nornice jak je wytepic ?????

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2006-08-21 16:57:38

Temat: nornice jak je wytepic ?????
Od: a...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

Moze ktos zna sposób na wytepienie nornic??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-08-21 18:22:48

Temat: Re: nornice jak je wytepic ?????
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moze ktos zna sposób na wytepienie nornic??????

Wytruć zarazę.
Pozdrawiam.Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-08-21 21:11:07

Temat: Re: nornice jak je wytepic ?????
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

a...@w...pl napisał(a):
> Moze ktos zna sposób na wytepienie nornic??????

Dogadaj się z Martą, ona będzie miała na wydaniu we wrześniu kilka
zaskrońców.
;-)
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-08-21 21:25:09

Temat: Re: nornice jak je wytepic ?????
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 Aug 2006 23:11:07 +0200, Jerzy Nowak napisał(a):

>> Moze ktos zna sposób na wytepienie nornic??????
>
> Dogadaj się z Martą, ona będzie miała na wydaniu we wrześniu kilka
> zaskrońców.
> ;-)

Mam wrażenie, że one żyją w symbiozie:(
Bo nornice jak były tak są i wprawdzie nie zawaham się użyć zaskrońców, ale
pańskie oko konia tuczy, wydałam im wojnę bo się zadomowiły w pierwiosnkach
i paprociach.
Słyszałam taką radę, iż trutki powinno się wsypywać przy bezdeszczowej
pogodzie, bo zamokniętej nie tkną. Można zrobić porcje i zawiaząć takie
kulki w cienkiej folii, potem powkładać w korytarze. Czy skuteczne, jeszcze
nie wiem...

Pozdrawiam,
Marta

--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-08-21 21:32:16

Temat: Re: nornice jak je wytepic ?????
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra napisał(a):
> Dnia Mon, 21 Aug 2006 23:11:07 +0200, Jerzy Nowak napisał(a):
>
>
>>> Moze ktos zna sposób na wytepienie nornic??????
>> Dogadaj się z Martą, ona będzie miała na wydaniu we wrześniu kilka
>> zaskrońców.
>> ;-)
>
> Mam wrażenie, że one żyją w symbiozie:(
> Bo nornice jak były tak są i wprawdzie nie zawaham się użyć zaskrońców, ale
> pańskie oko konia tuczy, wydałam im wojnę bo się zadomowiły w pierwiosnkach
> i paprociach.

Będzie ci przybywać zaskrońców bo mają się czym odżywiać.
:-)

> Słyszałam taką radę, iż trutki powinno się wsypywać przy bezdeszczowej
> pogodzie, bo zamokniętej nie tkną. Można zrobić porcje i zawiaząć takie
> kulki w cienkiej folii, potem powkładać w korytarze. Czy skuteczne, jeszcze
> nie wiem...

Na nornice są setki sposobów chemicznych i mechanicznych,
najistotniejszym jest systematyczność ich stosowania lub osiedlenia w
swoim ogrodzie ich wrogów.
Ot i cała tajemnica.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-08-21 21:42:40

Temat: Re: nornice jak je wytepic ?????
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 Aug 2006 23:32:16 +0200, Jerzy Nowak napisał(a):

> Na nornice są setki sposobów chemicznych i mechanicznych,
> najistotniejszym jest systematyczność ich stosowania lub osiedlenia w
> swoim ogrodzie ich wrogów.
> Ot i cała tajemnica.

Pewnie tak, ale ja jakos dotą nie miałam serca, nie przeszkadzały mi - w
sumie zniszczyły kilak roślin, co nie jest dużo jak an tę ilość którą
uprawiam. Jednak teraz korytarzy jest tak dużo, ze po prostu ziemia się
zapada - delikatne byliny padają jedna po drugiej majać od spodu próżnię:(

Pozdrawiam,
Marta

--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-08-21 21:57:58

Temat: Re: nornice jak je wytepic ?????
Od: i...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra napisał(a):
> uprawiam. Jednak teraz korytarzy jest tak dużo, ze po prostu ziemia się
> zapada - delikatne byliny padają jedna po drugiej majać od spodu próżnię:(
Nie tylko byliny i nie tylko od spodu :-(
Liście moich buraków zwiędły jakoś, choć nie jest sucho. Wyrywam
ja te buraki, a one puste w środku! Sama skóra została, w środku
wyjedzone z dokładnością lasera.
Ostatnio te j.w t. biorą się za marchew. ZGROZA...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-08-21 22:24:04

Temat: Re: nornice jak je wytepic ?????
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@w...pl napisał(a):
> Marta Góra napisał(a):
>> uprawiam. Jednak teraz korytarzy jest tak dużo, ze po prostu ziemia się
>> zapada - delikatne byliny padają jedna po drugiej majać od spodu próżnię:(
> Nie tylko byliny i nie tylko od spodu :-(
> Liście moich buraków zwiędły jakoś, choć nie jest sucho. Wyrywam
> ja te buraki, a one puste w środku! Sama skóra została, w środku
> wyjedzone z dokładnością lasera.
> Ostatnio te j.w t. biorą się za marchew. ZGROZA...

Dawno, dawno temu wydawano "Poradnik gospodyni wiejskiej" a tam było
mnóstwo porad.
;-)
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-08-21 22:40:20

Temat: Re: nornice jak je wytepic ?????
Od: i...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

Jerzy Nowak napisał(a):
> Dawno, dawno temu wydawano "Poradnik gospodyni wiejskiej" a tam było
> mnóstwo porad.
> ;-)
To przypomnij, co tam pisano o nornicach, bo jam wiejska gospodyni,
gdzie mi tam do poradników...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-08-21 22:51:50

Temat: Re: nornice jak je wytepic ?????
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@w...pl napisał(a):
> Jerzy Nowak napisał(a):
>> Dawno, dawno temu wydawano "Poradnik gospodyni wiejskiej" a tam było
>> mnóstwo porad.
>> ;-)
> To przypomnij, co tam pisano o nornicach, bo jam wiejska gospodyni,
> gdzie mi tam do poradników...

Postaram się w ciągu tego tygodnia zdać sprawozdanie z historycznych
metod *potepiania* szkodników.
;-)
pozdr. Jerzy
PS
Dziś się tylko relaksuje po długiej przejażdce więc wybacz padniętemu
człekowi. Na szczęscie nie widzialem po drodze zadnych wypadków [trupów
i rannych], no moze pare kolizji i stłuczek ale były mało istotne. Co
dziwniejsze nawet nie było ani jednego radaru na drodze. Widocznie mieli
wszyscy wszystkiego dosyć po weekendzie. STOP wariatom na drodze z
Radomia do Warszawy!