Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia o ognisku...

Grupy

Szukaj w grupach

 

o ognisku...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-01 19:18:15

Temat: Re: o ognisku...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>
>
>Na wyje?dzie zrobili?my sobie kocio?ek z ogniska. Wiecie : kilo
>boczku w plastry, 2 kilogramy ziemniaków w plastry, kilogram
>cebuli i marchewki w plastry, czosnek, kapusta bia?a w paski i
>masa przypraw dla ka?dej warstwy. Polali?my skromnie oliw?,
>nakryli?my du?ymi li??mi kapusty, przykryli?my pokryw? i
>przytrzasn?li?my ogromnym kamieniem. W?o?ylismy do stosy ?aru ( tak na
>4/5 gara) i czekali?my. Sprawdzili?my po pó?torej gadzinie...
>
>
>..sie dzia?o!!!
>
>Zapachnia?o jesieni?. Moja ulubiona pora.
>
>AgataW.


a zostalo choc troche? Moge nawet wylizac sagan

Krysia
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-01 19:20:40

Temat: o ognisku...
Od: AgataW <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora



Na wyjeździe zrobiliśmy sobie kociołek z ogniska. Wiecie : kilo
boczku w plastry, 2 kilogramy ziemniaków w plastry, kilogram
cebuli i marchewki w plastry, czosnek, kapusta biała w paski i
masa przypraw dla każdej warstwy. Polaliśmy skromnie oliwą,
nakryliśmy dużymi liśćmi kapusty, przykryliśmy pokrywą i
przytrzasnęliśmy ogromnym kamieniem. Włożylismy do stosy żaru ( tak na
4/5 gara) i czekaliśmy. Sprawdziliśmy po półtorej gadzinie...


..sie działo!!!

Zapachniało jesienią. Moja ulubiona pora.

AgataW.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-01 19:24:07

Temat: Re: o ognisku...
Od: "maua piegowata" <m...@b...artcom.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik AgataW <a...@g...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9mrc7t$2gp$...@h...uw.edu.pl...
>
>
> Na wyjeździe zrobiliśmy sobie kociołek z ogniska. Wiecie : kilo
> boczku w plastry, 2 kilogramy ziemniaków w plastry, kilogram
> cebuli i marchewki w plastry, czosnek, kapusta biała w paski i
> masa przypraw dla każdej warstwy. Polaliśmy skromnie oliwą,
> nakryliśmy dużymi liśćmi kapusty, przykryliśmy pokrywą i
> przytrzasnęliśmy ogromnym kamieniem. Włożylismy do stosy żaru ( tak na
> 4/5 gara) i czekaliśmy. Sprawdziliśmy po półtorej gadzinie...
>
>
> ..sie działo!!!
>
> Zapachniało jesienią. Moja ulubiona pora.
>
> AgataW.


... jejku... ale sie znecasz nad ludzmi!!!
:)))) moje szczescie mi w kolko o tym tez opowiada, a ja w zyciu tego nie
jadlam...
slinka mi leci, a ja ciagle w pracy siedze i tylko czytam i czytam i czytam
i mi sie brzusze juz zapada...
:)))
pozdry wyglodniala Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-01 19:44:05

Temat: Re: o ognisku...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>
>>a zostalo choc troche? Moge nawet wylizac sagan
>
>Zapomnijcie o tym o Wy wszyscy nienajedzeni. Zagin??o
>bezpowrotnie. Garnek sie moczy.
>Zróbcie sobie! Wielkie mi co! Kupa ?aru i solidny garnek na
>zmarnowanie wieczne.
>

z tego wszytkiego to mam tylko sagany na zmarnowanie.
zaru brak. Jeno w sercu.

Krysia
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-01 19:49:08

Temat: Re: o ognisku...
Od: AgataW <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:

>a zostalo choc troche? Moge nawet wylizac sagan

Zapomnijcie o tym o Wy wszyscy nienajedzeni. Zaginęło
bezpowrotnie. Garnek sie moczy.
Zróbcie sobie! Wielkie mi co! Kupa żaru i solidny garnek na
zmarnowanie wieczne.

"Jesień idzie, nie ma rady na to"
(albo jak śpiewli w jednym kabarecie "Wiesiek idzie...")

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-01 19:56:56

Temat: Re: o ognisku...
Od: "maua piegowata" <m...@b...artcom.pl> szukaj wiadomości tego autora

> z tego wszytkiego to mam tylko sagany na zmarnowanie.
> zaru brak. Jeno w sercu.
>
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana

no a ja w koncu zbieram dupke w troki i uciekam na chatke
fajrant!
uf:)
trzymajcie sie cieplo i z zarem w serduchach:)
pozdry Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-01 20:16:36

Temat: Re: o ognisku...
Od: "Gosia" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie łasuchy i nie tylko.
To o czym tak zewnie rozprawiacie to sie nazywa pieczone i z tego co wiem
to sie namietnie robi na slasku.
Najlepsze jest jak na dno da sie smalec (podobno niezdrowy) a oprocz
kielbasy jeszcze boczek ,
no i oczywiscie w zeliwnym garze. SUPER .
Oj zjadlo by sie ale trza poczekac do lata ,do lata do, lata piechota by sie
szlo :)))))))))

Pozdrawiam pirwszy raz na tej grupie GOSIA


PS . WSZYSTKIM RADZE SPROBOWAC NAPRWDE WARTO


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-02 07:34:24

Temat: Re: o ognisku...
Od: "MechaGodzilla" <m...@n...plNOSPAM> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "AgataW" <a...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:9mrdt8$37i$1@h1.uw.edu.pl...
> Zróbcie sobie! Wielkie mi co! Kupa żaru i solidny garnek na
> zmarnowanie wieczne.


zaraz na zmarnowanie....
a gar powinien byc żeliwny o grubym dnie

Mechcia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-02 09:34:31

Temat: Re: o ognisku...
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik AgataW <a...@g...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9mrdt8$37i$...@h...uw.edu.pl...
> Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
>
> >a zostalo choc troche? Moge nawet wylizac sagan
>
> Zapomnijcie o tym o Wy wszyscy nienajedzeni. Zaginęło
> bezpowrotnie. Garnek sie moczy.
> Zróbcie sobie! Wielkie mi co! Kupa żaru i solidny garnek na
> zmarnowanie wieczne.
>
O toto, na wiecznie zmarnowane. Przypomniało mi się jak ze znajomymi
pojechaliśmy w las, domek takoż był, bardzo ładny zresztą, z wodą i z
prądem. Ale no cóż, towarzystwo zapomniało czajnika bezprzewodowego. Chłopy
niewiele mysląc wpakowały garniec do ogniska i ugotowały herbatki z
farfoclami węgielnymi. Herbata ciekawie smakowała wędzonką, a garnek został
komisyjnie zakopany nieopodal, żeby się rodzice nie dowiedzieli, że ich
rondelek w kwiatki zczerniał dokumentnie i bezpowrotnie. To tyle apropos
mądrości i zaradności już dawno nie młodzieży :-))))))

Wkn


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-03 08:15:12

Temat: Re: o ognisku...
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

MechaGodzilla napisala:

> zaraz na zmarnowanie....
> a gar powinien byc żeliwny o grubym dnie

Są takie specjalne, zakręcane na amen. Dodatkowo
jest atrakcja ze zgadywaniem, czy jedzonko jeszcze surowe,
czy może już przypalone ;-)

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

tak mi się przypomniało o bułce tartej
Jak to jest ze Strogonowem ???
sos do kurczaka?
POLSKA BIALO-CZERWONIIIII
Lazania

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »