Strona główna Grupy pl.sci.psychologia o spiskach spiskowo

Grupy

Szukaj w grupach

 

o spiskach spiskowo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2009-11-21 13:42:18

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Nagash wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:d3d498ae-dd51-4b04-8719-d60dc740e8c6@w19g2000yq
k.googlegroups.com...
>
> [.......]
> Odpowiednio trze�wy cz�owiek nie w�azi sobie pod samoch�d ot, tak.
> Odpowiednio zdyscyplinowany nie pozwala umys�owi si� wyuzda�. Odpowiedni
> stan umys�u w og�le nie ma ochoty na wyuzdanie i harce z obsesjami. Po
> prostu sama tzw. wiedza czy jak wielu m�wi �wiadomo�� to nie wszystko. To
> nawet nie jest "co�". Dopiero dzia�anie, robienie czego�, urzeczywistnianie
> ma sens.

Sprawdź co to jest teoria chaosu, bo ty o czymś innym piszesz. Ludzie
aby stworzyć kształt rzeczywistości potrzebują obsesji, to się dzieje
na marginesie rzeczywistości, z tego tworzy się rzeczywistość, ta
rzeczywistość ten twór , potrafi nas ulepić jak ludzików z plasteliny,
nadać nam odpowiednie zachowanie, z którym się nie kontatujemy
świadomie . Ten człowiek tak bał się wypadków, aż swoją obsesją
stworzył rzeczywistość, dlatego zginął. np Tak się boję zachorować na
grypę, że w końcu się to samemu wywoła. Samosprawdzalna przepowiednia.
Jak zjawisko staje się obsesją, a następnie kształtuje nam
rzeczywistość= wywołujemy wilka z lasu i naprawdę giną owce.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2009-11-21 13:49:25

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: "Chiron" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:cc4db441-2d89-49f1-93ed-dc455d862959@37g2000yqm
.googlegroups.com...

Nagash wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:d3d498ae-dd51-4b04-8719-d60dc740e8c6@w19g2000yq
k.googlegroups.com...
>
> [.......]
> Odpowiednio trze�wy cz�owiek nie w�azi sobie pod samoch�d ot, tak.
> Odpowiednio zdyscyplinowany nie pozwala umys�owi si� wyuzda�.
> Odpowiedni
> stan umys�u w og�le nie ma ochoty na wyuzdanie i harce z obsesjami. Po
> prostu sama tzw. wiedza czy jak wielu m�wi �wiadomo�� to nie
> wszystko. To
> nawet nie jest "co�". Dopiero dzia�anie, robienie czego�,
> urzeczywistnianie
> ma sens.

Sprawdź co to jest teoria chaosu, bo ty o czymś innym piszesz. Ludzie
aby stworzyć kształt rzeczywistości potrzebują obsesji, to się dzieje
na marginesie rzeczywistości, z tego tworzy się rzeczywistość, ta
rzeczywistość ten twór , potrafi nas ulepić jak ludzików z plasteliny,
nadać nam odpowiednie zachowanie, z którym się nie kontatujemy
świadomie . Ten człowiek tak bał się wypadków, aż swoją obsesją
stworzył rzeczywistość, dlatego zginął. np Tak się boję zachorować na
grypę, że w końcu się to samemu wywoła. Samosprawdzalna przepowiednia.
Jak zjawisko staje się obsesją, a następnie kształtuje nam
rzeczywistość= wywołujemy wilka z lasu i naprawdę giną owce.
----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
--

glob- to prawda. Odnieś to do cytowania przez Ciebie Topora- scenu gwałtu
pedofilsko- pedalskiego. glob rzucił w przestrzeńformę- której gdzieś- tam,
ktoś- tam nada treść.

--
serdecznie pozdrawiam

Chiron




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2009-11-21 14:10:07

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Chiron wrote:
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:cc4db441-2d89-49f1-93ed-dc455d862959@37g2000yqm
.googlegroups.com...
>
> Nagash wrote:
> > U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> > news:d3d498ae-dd51-4b04-8719-d60dc740e8c6@w19g2000yq
k.googlegroups.com...
> >
> > [.......]
> > Odpowiednio trze?wy cz?owiek nie w?azi sobie pod samoch?d ot, tak.
> > Odpowiednio zdyscyplinowany nie pozwala umys?owi si? wyuzda?.
> > Odpowiedni
> > stan umys?u w og?le nie ma ochoty na wyuzdanie i harce z obsesjami. Po
> > prostu sama tzw. wiedza czy jak wielu m?wi ?wiadomo?? to nie
> > wszystko. To
> > nawet nie jest "co?". Dopiero dzia?anie, robienie czego?,
> > urzeczywistnianie
> > ma sens.
>
> Sprawd? co to jest teoria chaosu, bo ty o czym? innym piszesz. Ludzie
> aby stworzy? kszta?t rzeczywisto?ci potrzebuj? obsesji, to si? dzieje
> na marginesie rzeczywisto?ci, z tego tworzy si? rzeczywisto??, ta
> rzeczywisto?? ten tw?r , potrafi nas ulepi? jak ludzik?w z plasteliny,
> nada? nam odpowiednie zachowanie, z kt?rym si? nie kontatujemy
> ?wiadomie . Ten cz?owiek tak ba? si? wypadk?w, a? swoj? obsesj?
> stworzy? rzeczywisto??, dlatego zgin??. np Tak si? boj? zachorowa? na
> gryp?, ?e w ko?cu si? to samemu wywo?a. Samosprawdzalna przepowiednia.
> Jak zjawisko staje si? obsesj?, a nast?pnie kszta?tuje nam
> rzeczywisto??= wywo?ujemy wilka z lasu i naprawd? gin? owce.
> ----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
--
>
> glob- to prawda. Odnie? to do cytowania przez Ciebie Topora- scenu gwa?tu
> pedofilsko- pedalskiego. glob rzuci? w przestrze?form?- kt?rej gdzie?- tam,
> kto?- tam nada tre??.
>
> --
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron

No stworzyło swoją rzeczywistość, bo coś często do tego powracasz.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2009-11-24 21:28:16

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Duch wrote:
> "Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
> news:c6fb40a3-4af4-4120-b0c0-46e96998f651@j4g2000yqe
.googlegroups.com...
>
>> A w jakiej formie tlumaczy to Michalkiewicz? :-)
>
> Juz tlumacze. Pamietasz tzw. afere Lyzwinskiego?
> Ktory rzekomo zrobil dziecko Anecie K.?
>
> 1. Wersja Wyborczej jest taka:

[ciach]

> 2. Wersja Michalkiewicza jak i moja bylaby taka:

[ciach]

Ja się pytałem o formę wypowiedzi :-) Czyżby Michalkiewicz tłumaczył w
sposób skomplikowany, odwrotnie niż Wyborcza? :-)

A ja sie obśmiałem, bo napisałem posta, a ty zaraz potem wyskocyzłeś z
typowo "spiskowym" postem,
znaczy "spiskowiec" z krwi i kości jesteś :-) Sczegóły poniżej:

> ===================
> Rozumiem Cie. Jak wiele osob w tym kraju, stoisz okrakiem i
> nie wiesz co masz myslec. Z jednek strony wyborcza, ugladzona papka,
> z drugiej cos przeciwnego - "ciemny spisek".

Fakt: Napisałem post, którego najwyraźniej nie zrozumiałeś. Wynikał on z
pewnych przesłanek i przedstawiał pewne fakty, których załóżmy nie
znałeś, albo były dla Ciebie niejasne

Interpretacja: Ponieważ nie wiesz o co w poście NAPRAWDĘ chodzi,
dokonałeś ANALIZY tego co zaobaczyłeś i spróbowałeś dokonać ponownej
SYNTEZY mojej wypowiedzi. Jako, że masz swoja "idee fix", syntezy
dokonałeś, być może nawet bezwiednie, zgodnie z założeniami tejże idei.
No i wyszło Ci że jestem czytelnikiem Wyborczej, co okrasiłeś
odpowiednio obrazowymi pejoratywnymi skojarzeniami, jak na prawdziwego
twórcę teorii spiskowych przystało :-)

> Rozumiem ten dylemat - jedna strona musi klamac.

Jak prawdziwy spiskowiec wyraźnie i jednoznacznie zarysowałeś konflikt
pomiędzy "nami", a "nimi", a podział, oczywiście wg Ciebie jest jasny.
Strony oczywiście muszą być przeciwstawne: jedna kłamie, druga prawdę
mówi :-)

> Trzeba sie zdecydowac bo ciezko
> stac okrakiem. Jako prawde wybrales Wyborcza.

Kto nie z nami ten przeciwko nam :-)

> Jesli tak to druga strona dla ciebie klamie.

Oczywiście wnioski ciągle zgodne z idee fix, nie ma kompromisów :-)

> A poniewaz meczy Cie swiadomosc bo czujesz ze cos
> w wywodach Michalkiweicza musi byc,
> wiec starasz sie ten dysonas zlikwidowac,
> ironizujac ze "spiskowcow".
> Banalne!

Rozgryzłeś spisek. Sam sobie go stworzyłeś, sam wytłumaczyłeś :-)
ETap weryfikacji własnych wniosków jest niepotrzebny. No bo co mógłby
powiedzieć autor postu, oprócz tego co sami już ustaliliśmy? :-)

> Ja stoje z drugiej strony, znaczy to co opisuje Mich. to nie spisek,
> to opis zakulisowych, rzeczywistych rozrywek. Ciekawy ze komus
> moze wydawac sie to tak bardzo niewiarygodne?
> -------
> Ciekawi mnie tez - dlaczego _teraz_ podejmujesz temat?

No ale nie ma dobrego spisku bez Tajemnicy :-)

> Walka jasnogrodu ze spiskowcami
> najwieksza byla jakies 2, 3 lata temu,
> gdy walczyl PO PiS. I nakrecaly media.
> Teraz jest z tym spokoj bo media nie kreca tego.

Oczywiście Tajemnicę można rozwiązać znając pewne fakty.
Pewne fakty nie muszą się zgadzać z faktami...

> A moze jakis konkretny artykul, jakis "obrzydliwie spiskowy"?
> Bo najlepiej rozmawiac o konkretnym temacie. Prosze o linka.

I jak tu teraz sie wytłumaczyć, że nie jestem niecnym cytaczem
Wyborczej? :-)

Ja tu wytłumaczyć, że:

1. Post powstał w bezpośredniej odpowiedzi na "spisek WHO, która zakaża
prezerwatywy HIVem w Afryce i rpobuje grypą zdepopulizować Europę?

2. Od dłuższego czasu obserwowałem sposób myślenia Panslavisty i
alefickie posty Robakksa, "katolickie k**wy" Globa, a wcześniej
zastanawiałem się nad słowami Ziemkiewicza na temat łatwości popadania
analitycznych umysłów w fiksacje?

3. W końcu postanowiłem napisać co myślę na ten temat, a oparłem się o
fiksacje umysłów prawicowych, bo akurat ich teksty czytam, bo uważam, że
faktycznie w interesujących mnie tematach mądrze piszą (np. na temat
gospodarki) niestety fiksują w niektórych tematach. No i akurat
"prawicowe" umysły są analityczne i logiczne, czego nie można powiedzieć
o umysłach "lewicowych" (co nie oznacza, że nie maja swoich idee fix)
:-) Niestety wyglada na to, że "karą" za zbyt analityczny umysł może być
swego rodzaju zaburzenie umiejętności syntetycznych.

Stalker, ale ja na razie pisałem tylko o ew. zaburzeniach faktycznie
analitycznych i logicznych umysłów :-) Na grupie jest kilka osób,
których o takie umiejętności nie posądzam (pożeracze, konsumenci
spisków) Ich idee fix biora się z innych moim zdaniem przyczyn...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2009-11-24 22:03:27

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Stalker wrote:
> Duch wrote:
> > "Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
> > news:c6fb40a3-4af4-4120-b0c0-46e96998f651@j4g2000yqe
.googlegroups.com...
> >
> >> A w jakiej formie tlumaczy to Michalkiewicz? :-)
> >
> > Juz tlumacze. Pamietasz tzw. afere Lyzwinskiego?
> > Ktory rzekomo zrobil dziecko Anecie K.?
> >
> > 1. Wersja Wyborczej jest taka:
>
> [ciach]
>
> > 2. Wersja Michalkiewicza jak i moja bylaby taka:
>
> [ciach]
>
> Ja się pytałem o formę wypowiedzi :-) Czyżby Michalkiewicz tłumaczył w
> sposób skomplikowany, odwrotnie niż Wyborcza? :-)
>
> A ja sie obśmiałem, bo napisałem posta, a ty zaraz potem wyskocyzłeś z
> typowo "spiskowym" postem,
> znaczy "spiskowiec" z krwi i kości jesteś :-) Sczegóły poniżej:
>
> > ===================
> > Rozumiem Cie. Jak wiele osob w tym kraju, stoisz okrakiem i
> > nie wiesz co masz myslec. Z jednek strony wyborcza, ugladzona papka,
> > z drugiej cos przeciwnego - "ciemny spisek".
>
> Fakt: Napisałem post, którego najwyraźniej nie zrozumiałeś. Wynikał on z
> pewnych przesłanek i przedstawiał pewne fakty, których załóżmy nie
> znałeś, albo były dla Ciebie niejasne
>
> Interpretacja: Ponieważ nie wiesz o co w poście NAPRAWDĘ chodzi,
> dokonałeś ANALIZY tego co zaobaczyłeś i spróbowałeś dokonać ponownej
> SYNTEZY mojej wypowiedzi. Jako, że masz swoja "idee fix", syntezy
> dokonałeś, być może nawet bezwiednie, zgodnie z założeniami tejże idei.
> No i wyszło Ci że jestem czytelnikiem Wyborczej, co okrasiłeś
> odpowiednio obrazowymi pejoratywnymi skojarzeniami, jak na prawdziwego
> twórcę teorii spiskowych przystało :-)
>
> > Rozumiem ten dylemat - jedna strona musi klamac.
>
> Jak prawdziwy spiskowiec wyraźnie i jednoznacznie zarysowałeś konflikt
> pomiędzy "nami", a "nimi", a podział, oczywiście wg Ciebie jest jasny.
> Strony oczywiście muszą być przeciwstawne: jedna kłamie, druga prawdę
> mówi :-)
>
> > Trzeba sie zdecydowac bo ciezko
> > stac okrakiem. Jako prawde wybrales Wyborcza.
>
> Kto nie z nami ten przeciwko nam :-)
>
> > Jesli tak to druga strona dla ciebie klamie.
>
> Oczywiście wnioski ciągle zgodne z idee fix, nie ma kompromisów :-)
>
> > A poniewaz meczy Cie swiadomosc bo czujesz ze cos
> > w wywodach Michalkiweicza musi byc,
> > wiec starasz sie ten dysonas zlikwidowac,
> > ironizujac ze "spiskowcow".
> > Banalne!
>
> Rozgryzłeś spisek. Sam sobie go stworzyłeś, sam wytłumaczyłeś :-)
> ETap weryfikacji własnych wniosków jest niepotrzebny. No bo co mógłby
> powiedzieć autor postu, oprócz tego co sami już ustaliliśmy? :-)
>
> > Ja stoje z drugiej strony, znaczy to co opisuje Mich. to nie spisek,
> > to opis zakulisowych, rzeczywistych rozrywek. Ciekawy ze komus
> > moze wydawac sie to tak bardzo niewiarygodne?
> > -------
> > Ciekawi mnie tez - dlaczego _teraz_ podejmujesz temat?
>
> No ale nie ma dobrego spisku bez Tajemnicy :-)
>
> > Walka jasnogrodu ze spiskowcami
> > najwieksza byla jakies 2, 3 lata temu,
> > gdy walczyl PO PiS. I nakrecaly media.
> > Teraz jest z tym spokoj bo media nie kreca tego.
>
> Oczywiście Tajemnicę można rozwiązać znając pewne fakty.
> Pewne fakty nie muszą się zgadzać z faktami...
>
> > A moze jakis konkretny artykul, jakis "obrzydliwie spiskowy"?
> > Bo najlepiej rozmawiac o konkretnym temacie. Prosze o linka.
>
> I jak tu teraz sie wytłumaczyć, że nie jestem niecnym cytaczem
> Wyborczej? :-)
>
> Ja tu wytłumaczyć, że:
>
> 1. Post powstał w bezpośredniej odpowiedzi na "spisek WHO, która zakaża
> prezerwatywy HIVem w Afryce i rpobuje grypą zdepopulizować Europę?
>
> 2. Od dłuższego czasu obserwowałem sposób myślenia Panslavisty i
> alefickie posty Robakksa, "katolickie k**wy" Globa, a wcześniej
> zastanawiałem się nad słowami Ziemkiewicza na temat łatwości popadania
> analitycznych umysłów w fiksacje?
>
> 3. W końcu postanowiłem napisać co myślę na ten temat, a oparłem się o
> fiksacje umysłów prawicowych, bo akurat ich teksty czytam, bo uważam, że
> faktycznie w interesujących mnie tematach mądrze piszą (np. na temat
> gospodarki) niestety fiksują w niektórych tematach. No i akurat
> "prawicowe" umysły są analityczne i logiczne, czego nie można powiedzieć
> o umysłach "lewicowych" (co nie oznacza, że nie maja swoich idee fix)
> :-) Niestety wyglada na to, że "karą" za zbyt analityczny umysł może być
> swego rodzaju zaburzenie umiejętności syntetycznych.
>
> Stalker, ale ja na razie pisałem tylko o ew. zaburzeniach faktycznie
> analitycznych i logicznych umysłów :-) Na grupie jest kilka osób,
> których o takie umiejętności nie posądzam (pożeracze, konsumenci
> spisków) Ich idee fix biora się z innych moim zdaniem przyczyn...

Glob nie jest sfiksowany na tle kk, po prostu dużo jest tu katoli,
więc równie dobrze twoje lenistwo umysłowe może nie dostrzegać
problemów i zamiast się skupić, to się rozłazisz w jakiś mało
uzasadnionych definicjach kogoś.
To przypomina takie zachowanie, jak ktoś krzyczy o pomoc , a ty
poziewając głosisz= on ma fiksację na temat pomocy. A on naprawdę
wzywał pomocy.
Ta lina między obsesją a normalnością jest cienka jak włos.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2009-11-24 22:06:52

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

glob wrote:

> Ta lina między obsesją a normalnością jest cienka jak włos.

Nooooo, to fakt :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2009-11-24 22:37:03

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Stalker wrote:
> glob wrote:
>
> > Ta lina mi�dzy obsesj� a normalno�ci� jest cienka jak w�os.
>
> Nooooo, to fakt :-)
>
> Stalker

Jak ciebie to obchodzi to sobie obserwuj psychopatów, oni nie mają
filtra. Dopatrywanie się znaczeń we wszystkim[ że najbardziej błachy
szczegół może mieć jakieś szczególne , najczęście złowrogie znaczenie]
jest znanym objawem psychopatów i często spotykanym Np; dlaczego pies
szczeka, kot mruczy, ptak gwiżdze, dlaczego pudełko zapałem zostało
położone nie płasko, lecz kantem?-- [ dla nas jest to oczywiste, dla
nich nie]--- to napewno coś znaczy, to było wymierzone przeciwko
osobie pacjenta. Albo co wróży spotkanie księdza? Śmierć? Gniew Boży?
Pamiętajmy jednak, że granica pomiędzy urojonym widzeniem rzeczy a tzw
normalnością jest bardzo cienka. Każdy z nas znajduje się w pobliżu
tej granicy. I jeszcze jedna granica, przecież obsesja znaczeniem i
przyczynami całkiem zdawałoby się błachych, przypadkowych zjawisk,
cecha, jak się rzekło psychopatyczna--- jest równocześnie dziwnym i
zastanawiającym zbiegiem okoliczności, źródłem najwspanialszych odkryć
naukowych, choćby JABŁKO NEWTONA. Nikt normalny nie głowiłby się
dlaczego oberwał jabłkiem w łeb.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2009-11-25 09:17:15

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:hehhpq$q1m$1@news.interia.pl...

hmmmmmmmmm, nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz.

Oczywiscie ze dokonalem pewnej syntezy, pewnych uproszczen.
Przeciez nie mozna opisac calego swiata. Stad uproszczenia.
Jezeli jednak uproszczenia nie wystarczaja, mozna to rozwinac.

Zeby jednal nie bujac w oblokach,
przedstawilem sprawe Lyzwinskiego i dokonalem jej intepretacji.

Doszukujesz sie w tym jakiejs fiksacji. Po co? Dlaczego? Nie wiem.
Mam wrazenie ze dokonales pewnego odkrycia - jakiego doklanie -
tego nie bardzo rozumiem. Rozumiem ze chodzi o jakas fiksacje.

Z konkretow ktore napisales,
stwierdziles ze zakwalifikowalem Ciebie jako czytalnika Wyborczej.
Ale ja nigdzie tego nie napisalem! :)
Czy mam Ciebie teraz okreslac jaki "fiksanta"? Tylko po co?

Pozdrawiam,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2009-11-25 20:28:54

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Lis, 10:17, "Duch" <n...@n...com> wrote:

> hmmmmmmmmm, nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz.

Może być jeszcze gorzej bo potnę i wymieszam twoje wypowiedzi :-)


> Z konkretow ktore napisales,
> stwierdziles ze zakwalifikowalem Ciebie jako czytalnika Wyborczej.
> Ale ja nigdzie tego nie napisalem! :)
> Czy mam Ciebie teraz okreslac jaki "fiksanta"? Tylko po co?

To jak uzasadnić wypowiedź?:

...Rozumiem Cie. Jak wiele osob w tym kraju, stoisz okrakiem i
nie wiesz co masz myslec. Z jednek strony wyborcza, ugladzona papka,
z drugiej cos przeciwnego - "ciemny spisek".
Rozumiem ten dylemat - jedna strona musi klamac.
Trzeba sie zdecydowac bo ciezko
stac okrakiem. Jako prawde wybrales Wyborcza...

> Oczywiscie ze dokonalem pewnej syntezy, pewnych uproszczen.
> Przeciez nie mozna opisac calego swiata. Stad uproszczenia.

No właśnie. Problem w tym, że Twoja synteza była obarczona pewną idee
fix.
To ona podpowiedziała Ci wg jakiego schematu układać klocki.

Skąd Ci się ta Wyborcza wzięła? :-) Ja nigdzie nie napomknąłem ani o
GW, ani o Michniku.
Wystarczyło jednak napisać "prawicowi publicyści", żeby ten kto tak
pisze "wybrał prawdę Wyborczej".
Rozumiesz?

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Następna moja teoria spiskowa.
No a teraz - o mojej teorii spiskowej...
Re: Bóg instnieje
ANTYSEMICIZM
Upadek komunizmu=Polska.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »