Strona główna Grupy pl.rec.ogrody o tym, jak ogrod przegonil dom i o tym, co sie udalo niedrogo zrobic

Grupy

Szukaj w grupach

 

o tym, jak ogrod przegonil dom i o tym, co sie udalo niedrogo zrobic

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-20 21:06:11

Temat: o tym, jak ogrod przegonil dom i o tym, co sie udalo niedrogo zrobic
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Z goracego, jak Rzym w sierpniu Krakowa!
Pozne dobry wieczor.
sie nie odzywalem ostatnio czesto, za co przepraszam, ale prawde
powiedziawszy z powodu ostatniego etapu budowy domu - prace zawodowa nawet
zaniedbalem.
Co prawda sam nie buduje, no ale kazdego dnia trzeba byc i cos tam dopatrzec
albo wybrac.
Ale prawda jest tez inna ciagnie mnie do OGRODU!!!

Ku naszemu - z ukochana - niebywalemu zaskoczeniu ogrod, ktory jeszcze
poltora miesiaca temu wygladal jak poltora nieszczescia - dzisiaj zachwycac
nas zaczal koperkiem i rzadkiewka, pierwszymi rozami i niezwyklym zapachem
lawendy, zdrowymi przyrostami sosen i swierkow i wygrana walka z mszycami.
No po prostu juz jest urzekajaco MIMO - obecnosci cementu, wapna co sie
lasuje i k.... i h...., ktore lataja z robotniczych ust.
Dom ma sie niezle, ale gdzie mu tam do urody swierzo rozkwitlej rozy.
Kiedys sie zastanawialem, czy wlasny ogrod bedzie nam wielka radoscia.
Dzisiaj donosze, ze bardzo, bardzo.

pisze, do was dzisiaj, bo za pomoca syna i jednego takiego, co pokazuje sie
w okolicy mojej corki, zainstalowalismy dzisiaj podstawowe elementy
nawadniania trawnika i rozprowadzenia wody na calym terenie (takie kopanie
rur plytko pod ziemia+rozniste elementy)
I kiedy w upale siegajacym 35 stopni spod trawnika wynurzyly sie zraszacze i
mgielka wody zaczela nas polewac - radosc byla taka, ze nawet ten, co
pokazuje sie w okolicy mojej corki wydal mi sie mily!
OCZYWISCIE !!!! nie podlewalismy w upal, a tylko sprawdzali, czy dziala.

Nota bene - jestem niebywale pozytywnie zaskoczony wyszukanym przeze mnie
systemem podziemnego rozprowadzenia wody.
Baaaardzo profesjionalne i UWAGA 6X tansze od gardeny - slowo daje!

Dumny i szczesliwy
Wojtek {Pa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-06-20 21:34:51

Temat: Re: o tym, jak ogrod przegonil dom i o tym, co sie udalo niedrogo zrobic
Od: "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> szukaj wiadomości tego autora

"Wojciech P" <d...@p...com.pl> wrote in message news:aetgha$mnp$2@news.tpi.pl...

> Dom ma sie niezle, ale gdzie mu tam do urody swierzo rozkwitlej rozy.

A uroda swiezo rozkwitlej rozy jest tym wieksza, jesli sie do niej
wyjdzie rano z domu.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-06-20 21:45:22

Temat: Re: o tym, jak ogrod przegonil dom i o tym, co sie udalo niedrogo zrobic
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Wojciech P" <d...@p...com.pl> writes:

> pisze, do was dzisiaj, bo za pomoca syna i jednego takiego, co
> pokazuje sie w okolicy mojej corki,

To Narzeczony. I nie koniecznie Twój. :-)

> Nota bene - jestem niebywale pozytywnie zaskoczony wyszukanym przeze
> mnie systemem podziemnego rozprowadzenia wody.

To ja poproszę jakieś wskazówki|namiary. Bo drenaż domu zamierzamy
zrobić przy okazji fundamentów, i wodę do studni odprowadzać. A że
glina pod spodem, to raczej wody będzie dość do podlewania. I jeszcze
jakby jakiś wiatrak do pompowania tejże wody był, to mielibyśmy
,,perpetum mobile''...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Świat zgodnie z planem szedł przez moment,
Lecz człowiek słuchał grzesznych ponęt
I wszystko popsuł już na starcie.
Bóg pewnie wygra drugie starcie,
Na razie -- górą jest oponent.
(C) Stanisław Barańczak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-06-21 00:09:41

Temat: Re: o tym, jak ogrod przegonil dom i o tym, co sie udalo niedrogo zrobic
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> lasuje i k.... i h...., ktore lataja z robotniczych ust.

O proszę, to już tych ze wschodu zatrudniasz?
!!! Tylko oni tak miękko potrafią wymówić.
;-)
pozdr. Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-06-21 03:27:51

Temat: Re: o tym, jak ogrod przegonil dom i o tym, co sie udalo niedrogo zrobic
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:aetqv8$rq7$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > lasuje i k.... i h...., ktore lataja z robotniczych ust.
>
> O proszę, to już tych ze wschodu zatrudniasz?
> !!! Tylko oni tak miękko potrafią wymówić.

Chyba chciałeś powiedzieć twardo ? ;-))
Bo powinno być jeśli się nie mylę :
k....i ch.......
No chyba ,że się ma gębę pełną gwoździ ;-)

--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-06-21 20:38:41

Temat: Re: Grzeskowi
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> To Narzeczony. I nie koniecznie Twój. :-)

Tez to zauwazylem.
>
> > Nota bene - jestem niebywale pozytywnie zaskoczony wyszukanym przeze
> > mnie systemem podziemnego rozprowadzenia wody.
>
> To ja poproszę jakieś wskazówki|namiary. Bo drenaż domu zamierzamy
> zrobić przy okazji fundamentów, i wodę do studni odprowadzać. A że
> glina pod spodem, to raczej wody będzie dość do podlewania. I jeszcze
> jakby jakiś wiatrak do pompowania tejże wody był, to mielibyśmy
> ,,perpetum mobile''...
>
UPSSS

mowilem tu o czyms odwrotnym - to znaczy o tym, ze jest woda w kanalizacji
albo w studni a ja ja podziemnymi przewodami doprpwadzam do potrzebnych
miejsc, zamiast ciagnac po calej dzialce weza.

Wojtek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-06-21 20:40:28

Temat: Re: w sprawie k... i cha...
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Too old..." <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:aeu6eq$qq$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:aetqv8$rq7$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > > lasuje i k.... i h...., ktore lataja z robotniczych ust.
> >
> > O proszę, to już tych ze wschodu zatrudniasz?
> > !!! Tylko oni tak miękko potrafią wymówić.
>
> Chyba chciałeś powiedzieć twardo ? ;-))
> Bo powinno być jeśli się nie mylę :
> k....i ch.......
> No chyba ,że się ma gębę pełną gwoździ ;-)
>
> --to nie ruskie sa. Tych wtnajmuje do tepienia mszyc.
To przyzwoici, praworzadni ludzie z Wieliczki, znajacy jezyk Królowej Kingi.

wojtek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-06-21 21:16:18

Temat: Re: Grzeskowi
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Wojciech P" <d...@p...com.pl> writes:

> mowilem tu o czyms odwrotnym - to znaczy o tym, ze jest woda w
> kanalizacji albo w studni a ja ja podziemnymi przewodami doprpwadzam
> do potrzebnych miejsc, zamiast ciagnac po calej dzialce weza.

Nie, nie, nie. Mówimy o tym samym. Wodę w studni to ja sobie zbiorę
drenażem. I że ją później po działce rozprowadić muszę, to
wiem. Pytanie tylko w jaki sposób...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Rzekł raz Stary Biskup w Sudanie:
,,Już nigdy mi kutas nie stanie...''
Wtem mu stanął jak drut,
Biskup krzyknął: ,,To cud,
Ach dzięki Ci Boże i Panie!''
(C) Maciej Słomczyński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

przypominam o konkursie i Wymarzonym Ogrodzie
róże kiedy sadzić ?
Ksiązka o szklarni
MIETLICA POSPOLITA- gdzie kupi
zywoplot na jesien?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »