Strona główna Grupy pl.misc.dieta odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich

Grupy

Szukaj w grupach

 

odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 52


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-12-09 12:45:44

Temat: odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich
Od: "Hafsa" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
od kiedy jest mnie mniej 32 kg,nieustannie towarzyszy mi uczucie zimna.Mam
zimne rece,nogi,caly czas marzne.Wiem,ze nie grzeje mnie juz gruba warstwa
tluszczu, ale mam pytanie do wszystkich odchudzajacych sie,odchudzonych i
szczuplych od zawsze:
CZY TO KIEDYS PRZEJDZIE????
Czy przyzwyczaje sie do tego?Teraz zima,mrozy,wiadomo,wszyscy marzna,ale
mnie bylo zimno w najwieksze upaly!!!Wszyscy naokolo spoceni,sapali z
goraca,ledwie zyli,a mnie bylo w koncu cieplo,ledwie cieplo.
Moze problem blahy,ale mnie to dokucza.Zmienilam wlasnie mieszkanie,bo w
poprzednim bylo mi strasznie zimno,w nowym jest mi w koncu cieplo,ale
wszystkim jest za cieplo.
Czy mozna do tego sie przyzwyczaic?
Pozdrawiam Hafsa



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-12-09 13:02:00

Temat: Re: odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich
Od: "Musta" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Mi tez jest teraz zimno a nigdy tak nie bylo nawet w solidne mrozy

Natomiast moja zona wazy 46 kg (zawsze tyle wazyla) - marzla i marznie
nadal.
wiec uczucie zimna jest chyba odwrotnie proporcjonalne do masy.

A tak na serio w ekologi jest regula Allena (bodajze) ktora twierdzi ze
zwiezeta tego samego gatunku zamieszkujazce zimniejszy klimat maja mniejszy
stosunek wagi do powerzchni ciala.

Po prostu sa wieksze i maja zredukowane wystajace czesci ciala.


U ludzi tez to chyba dziala - murzyni slyna z duzych wypustek a eskimosi
chyba nie ( np. nosow ;-) )

musta




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-12-09 13:16:43

Temat: Re: odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich
Od: "Hafsa" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Musta" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:at2489$2q3e$1@news2.ipartners.pl...
>
> Mi tez jest teraz zimno a nigdy tak nie bylo nawet w solidne mrozy
>
> Natomiast moja zona wazy 46 kg (zawsze tyle wazyla) - marzla i marznie
> nadal.
> wiec uczucie zimna jest chyba odwrotnie proporcjonalne do masy.
>
> A tak na serio w ekologi jest regula Allena (bodajze) ktora twierdzi ze
> zwiezeta tego samego gatunku zamieszkujazce zimniejszy klimat maja
mniejszy
> stosunek wagi do powerzchni ciala.
>
> Po prostu sa wieksze i maja zredukowane wystajace czesci ciala.
>
>
> U ludzi tez to chyba dziala - murzyni slyna z duzych wypustek a eskimosi
> chyba nie ( np. nosow ;-) )
>
> musta
Chcesz powiedziec,ze jestem skazana na zimno do konca swoich dni?????Ja
latem chodzilam w bluzce z dlugim rekawem,bo mi bylo zimno.....
A co do wypusstek i murzynow....nie bede sie wypowiadac....bo nie czynilam
takich badan.Hafsa



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-12-09 13:32:37

Temat: Re: odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:at22ug$pk5$1@news.gazeta.pl...
> Witam,
> od kiedy jest mnie mniej 32 kg,nieustannie towarzyszy mi uczucie zimna.Mam
> zimne rece,nogi,caly czas marzne.Wiem,ze nie grzeje mnie juz gruba warstwa
> tluszczu, ale mam pytanie do wszystkich odchudzajacych sie,odchudzonych i
> szczuplych od zawsze:
> CZY TO KIEDYS PRZEJDZIE????

Przejdzie wraz z nadejściem jo jo :)

Podczas odchudzania zmniejszyło się SPM (szybkość podstawowa metabolizmu),
czyli ilość energii jaką organizm człowieka zużywa podczas spoczynku. Mniej
energii, to mniej ciepła. Ma to zapewne związek z hormonami tarczycy i tzw.
temperaturą bazalną (nazwa ferowana przez hannę na grupie opty).
Moim zdaniem, aby zniwelować objaw marznięcia, to należało by podkręcić
trochę szybkość metabolizmu. Aby przy tym podkręcaniu nie utyć, to najlepiej
by było poprzez zwiększenie aktywności fizycznej. Być może jeszcze są inne
sposoby takie jak prądy selektywne transcelebralne, lub na tarczycę
(zwiększenie aktywności). Temat, który poruszyłaś jest bardzo ciekawy i wart
konsultacji u endokrynologów, a także lekarzy optymalnych. Ja sam w
zeszłym roku, kiedy odchudzałem się i "zjechałem" do około 1000 - 1100 kcal,
to odczuwałem, po dłuższym siedzeniu przy kompie, zimno w dolne partie ciała
i trudności z rozgrzaniem ciała pod kołdrą.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-12-09 13:59:35

Temat: Re: odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich
Od: "Chaciur" <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:at2625$hsh$...@a...dialog.net.pl...
> Podczas odchudzania zmniejszyło się SPM (szybkość podstawowa metabolizmu),
> czyli ilość energii jaką organizm człowieka zużywa podczas spoczynku. Mniej
> energii, to mniej ciepła. Ma to zapewne związek z hormonami tarczycy i tzw.
> temperaturą bazalną (nazwa ferowana przez hannę na grupie opty).
> Moim zdaniem, aby zniwelować objaw marznięcia, to należało by podkręcić
> trochę szybkość metabolizmu. Aby przy tym podkręcaniu nie utyć, to najlepiej
> by było poprzez zwiększenie aktywności fizycznej.

no nie wiem czy to nie pierwsza Twoja wiadomość z którą się zgadzam .

>Być może jeszcze są inne
> sposoby takie jak prądy selektywne transcelebralne, lub na tarczycę
> (zwiększenie aktywności). Temat, który poruszyłaś jest bardzo ciekawy i wart
> konsultacji u endokrynologów, a także lekarzy optymalnych.

aczkolwiek nie do końca...

pozdrawiam Chaciur

ps. zimny prysznic tez jest dość skuteczny, ale trudny do wykonania,
ruch jednak jest najważniejszy, również z innych względów


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-12-09 14:45:32

Temat: Re: odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich
Od: "Hafsa" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:at2625$hsh$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:at22ug$pk5$1@news.gazeta.pl...
> > Witam,
> > od kiedy jest mnie mniej 32 kg,nieustannie towarzyszy mi uczucie
zimna.Mam
> > zimne rece,nogi,caly czas marzne.Wiem,ze nie grzeje mnie juz gruba
warstwa
> > tluszczu, ale mam pytanie do wszystkich odchudzajacych sie,odchudzonych
i
> > szczuplych od zawsze:
> > CZY TO KIEDYS PRZEJDZIE????
>
> Przejdzie wraz z nadejściem jo jo :)

Leszku,az tak zle mi zyczysz?????

>
> Podczas odchudzania zmniejszyło się SPM (szybkość podstawowa metabolizmu),
> czyli ilość energii jaką organizm człowieka zużywa podczas spoczynku.
Mniej
> energii, to mniej ciepła. Ma to zapewne związek z hormonami tarczycy

tarczyce sprawdzalam, zreszta,przy niedoczynnosci bylyby inne objawy.....
procz marzniecia,przybor masy ciala,chrypka ,spowolnienie ruchow,suchosc
skory,a ja mam wszystko na odwrot.

> temperaturą bazalną (nazwa ferowana przez hannę na grupie opty).
> Moim zdaniem, aby zniwelować objaw marznięcia, to należało by podkręcić
> trochę szybkość metabolizmu. Aby przy tym podkręcaniu nie utyć, to
najlepiej
> by było poprzez zwiększenie aktywności fizycznej.

Cwicze w domu-rowerek,aerobik.Jak cwicze to mi ledwie cieplo.Nie pamietam
kiedy ostatnio bylam spocona....


Być może jeszcze są inne
> sposoby takie jak prądy selektywne transcelebralne

Co to sa te prady????


lub na tarczycę
> (zwiększenie aktywności).
Myslisz o pobieraniu hormonow tarczycy?


Temat, który poruszyłaś jest bardzo ciekawy i wart
> konsultacji u endokrynologów, a także lekarzy optymalnych.

Gdzie takich,mam na mysli optymalnych ,znajde?Endokrynolodzy klasyczni
rozkladaja rece.

Ja sam w
> zeszłym roku, kiedy odchudzałem się i "zjechałem" do około 1000 - 1100
kcal,
> to odczuwałem, po dłuższym siedzeniu przy kompie, zimno w dolne partie
ciała
> i trudności z rozgrzaniem ciała pod kołdrą.

Cos na ten temat moge powiedziec.Przeszlam sama siebie spiac na welnianej
koldrze,pod koldra i kocem,w barchanowej koszuli,legginsach i koszulce z
dlugim rekawem,a moja polowica hmmm w slipkach.
>
> Pozdrawiam
> Leszek
Ja rozwniez pozdrawiam Hafsa



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-12-09 14:47:40

Temat: Re: odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich
Od: "Hafsa" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chaciur" <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl> napisał w wiadomości
news:26108-1039442481@213.17.142.197...
>
> Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:at2625$hsh$...@a...dialog.net.pl...
> > Podczas odchudzania zmniejszyło się SPM (szybkość podstawowa
metabolizmu),
> > czyli ilość energii jaką organizm człowieka zużywa podczas spoczynku.
Mniej
> > energii, to mniej ciepła. Ma to zapewne związek z hormonami tarczycy i
tzw.
> > temperaturą bazalną (nazwa ferowana przez hannę na grupie opty).
> > Moim zdaniem, aby zniwelować objaw marznięcia, to należało by podkręcić
> > trochę szybkość metabolizmu. Aby przy tym podkręcaniu nie utyć, to
najlepiej
> > by było poprzez zwiększenie aktywności fizycznej.
>
> no nie wiem czy to nie pierwsza Twoja wiadomość z którą się zgadzam .


Ufff nareszcie jakas nic porozumienia...


>
> >Być może jeszcze są inne
> > sposoby takie jak prądy selektywne transcelebralne, lub na tarczycę
> > (zwiększenie aktywności). Temat, który poruszyłaś jest bardzo ciekawy i
wart
> > konsultacji u endokrynologów, a także lekarzy optymalnych.
>
> aczkolwiek nie do końca...

Co masz na mysli?
>
> pozdrawiam Chaciur
>
> ps. zimny prysznic tez jest dość skuteczny, ale trudny do wykonania,


Na zimny prysznic nikt mnie nie namowi,latem nie kapalam sie w basenie jako
jedyna, upal na dworze,woda w basenie chyba ze 30 stopni miala a mi zimno
bylo.
> ruch jednak jest najważniejszy, również z innych względów
>
>



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-12-09 19:01:33

Temat: Re: odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich
Od: "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:at2625$hsh$1@absinth.dialog.net.pl...
> Podczas odchudzania zmniejszyło się SPM (szybkość podstawowa metabolizmu),
> czyli ilość energii jaką organizm człowieka zużywa podczas spoczynku.
Mniej
> energii, to mniej ciepła. Ma to zapewne związek z hormonami tarczycy i
tzw.

zgadza się

> temperaturą bazalną (nazwa ferowana przez hannę na grupie opty).
> Moim zdaniem, aby zniwelować objaw marznięcia, to należało by podkręcić
> trochę szybkość metabolizmu. Aby przy tym podkręcaniu nie utyć, to
najlepiej
> by było poprzez zwiększenie aktywności fizycznej. Być może jeszcze są inne
> sposoby takie jak prądy selektywne transcelebralne, lub na tarczycę
> (zwiększenie aktywności). Temat, który poruszyłaś jest bardzo ciekawy i
wart

możesz też spróbować ECA. Metabolizm wzrasta po 30 minutach do tego stopnia,
ze nie jest już zimnow w stopy ani ręce, robi się cieplutko, trwa to przez
dłuzszy czas (godzinami).


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-12-09 19:31:12

Temat: Re: odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:at22ug$pk5$1@news.gazeta.pl...

> od kiedy jest mnie mniej 32 kg

Od kiedy konkretnie?

>,nieustannie towarzyszy mi uczucie zimna.Mam
> zimne rece,nogi,caly czas marzne.Wiem,ze nie grzeje mnie juz gruba warstwa
> tluszczu, ale mam pytanie do wszystkich odchudzajacych sie,odchudzonych i
> szczuplych od zawsze:
> CZY TO KIEDYS PRZEJDZIE????

Jak juz tu ktos zauwazyl, na gospodarke energetyczna organizmu spory wplyw
ma stosunek masy do powierzchni ciala. Nasze cialo jest pewnego rodzaju
rezerwuarem ciepla (metabolicznego lub pobranego z zewnatrz w formie
energii, np. przez wygrzewanie sie na sloncu czy rozgrzanie w cieplym
pomieszczeniu), skora natomiast odpowiada za tempo wymiany ciepla z
otoczeniem. Niezaleznie od jej mozliwosci regulowania strumienia ciepla
wyplywajacego lub wplywajacego do wnetrza ciala, fizycznym ograniczeniem
jest jej powierzchnia - im wieksza, tym wiecej energii moze przeplynac w
jednostce czasu. Przy tej samej masie szybciej stygnie to cialo fizyczne,
ktore ma wieksza powierzchnie calkowita. Wykorzystujemy ten fakt powszechnie
np. chlodzac herbate w szklance poprzez mieszanie czy przelewanie przy
pomocy lyzeczki. Tak wiec sposrod dwojga ludzi o tej samej masie szybciej
bedzie marzl osobnik wyzszy i o szczuplejszej budowie. Przy zrzucaniu
nadmiarowych kilogramow masa zmniejsza sie szybciej, niz powierzchnia skory.
Jesli dodamy do tego zmniejszona grubosc podskornej tkanki tluszczowej oraz
zmniejszone wytwarzanie ciepla metabolicznego (miesnie pracuja pod mniejszym
obciazeniem; serce nie musi wytwarzac tak duzego cisnienia krwi, jak
poprzednio; watroba i nerki przetwarzaja mniejsza ilosc krwi w jednostce
czasu, itp.), to sprawa wydaje sie byc calkiem naturalna.

> Czy przyzwyczaje sie do tego?Teraz zima,mrozy,wiadomo,wszyscy marzna,ale
> mnie bylo zimno w najwieksze upaly!!!Wszyscy naokolo spoceni,sapali z
> goraca,ledwie zyli,a mnie bylo w koncu cieplo,ledwie cieplo.
> Moze problem blahy,ale mnie to dokucza.Zmienilam wlasnie mieszkanie,bo w
> poprzednim bylo mi strasznie zimno,w nowym jest mi w koncu cieplo,ale
> wszystkim jest za cieplo.
> Czy mozna do tego sie przyzwyczaic?

Prawdopodobnie istnieje mechanizm przyzwyczajania sie receptorow skory do
zwiekszonej utraty ciepla - wystarczy spojrzec na eskomosow czy ludzi
kapiacych sie zima w morzu. Dlatego interesuje mnie, jak dlugo jest Cie
mniej :) Jesli jest to np. rok, lub jesli sprawa ma spore nasilenie
(dreszcze?), to jednak sprawdzilbym, czy nie masz niedoborow energetycznych
(czy waga stoi w miejscu?) - mozna sprobowac zjadac wiecej kalorii i
zintensyfikowac aktywnosc fizyczna; ktos sugerowal tu chyba rowniez
niedomagania tarczycy lub inne sprawy hormonalne. Slowem: do lekarza.

A, jest jeszcze jedna sprawa, na ktora natknalem sie ostatnio. Chodzi o
brunatna tkanke tluszczowa, ktora potrafi wytwarzac duze ilosci ciepla w
razie koniecznosci (marzniecie). Jest to tak zwana termogeneza bezdrzeniowa,
w przeciwienstwie do tej obserwowanej pod postacia dreszczy. Otoz
stwierdzono, ze jej ilosc jest znaczaco mniejsza lub nie ma jej w ogole u
ludzi otylych. Byc moze dlatego niektore osoby po odchudzaniu nie sa w
stanie utrzymac swojego bilansu energetycznego na odpowiednim poziomie?

Pozdro,
Cooler




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-12-09 22:14:08

Temat: Re: odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich
Od: "mdrok" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:at22ug$pk5$1@news.gazeta.pl...
> Witam,
> od kiedy jest mnie mniej 32 kg,nieustannie towarzyszy mi uczucie zimna.

Mam dokladnie to samo.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ECA
o co chodzi w tej diecie MM
Kaizen
MM i AEROBY
co się dzieje gdy grzeszę? ;-)))

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »