odejście

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2003-11-01 21:05:44

Temat: odejście
Od: "Marek" <k...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cześć,
jak sie pogodzic ze smiercia Taty w wypadku??
pozdr
ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-11-01 23:53:00

Temat: Re: odejście
Od: "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> cześć,
> jak sie pogodzic ze smiercia Taty w wypadku??
> pozdr
> ewa

Nie wiem czy sa na to jakies magiczne recepty... jesli masz przyjaciol w
rodzinie i poza nia i mozesz z nimi porozmawiac gdy jest Ci zle to masz juz
wiele.
Poza tym brzmi trywialnie ale prawdziwie 'czas leczy rany'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-02 09:36:32

Temat: Re: odejście
Od: "j_b" <dv[USUN_TE_DUZE_LITERY]@z.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek" <k...@W...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bo177d$s78$1@news.onet.pl...
> cześć,
> jak sie pogodzic ze smiercia Taty w wypadku??
> pozdr
> ewa

przeżyć streatę bliskiej osoby w sposób godny, choćby z szacunku do
niej. CHOĆBY pozwolić sobie na reakcje takie, jakie dyktuje nam
serce - po to jest przecież czas żałoby, aby go godnie w odpowiednich
fazach przeżywać - nawet5, jeśli komuś wydadzą się dziwne!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-02 21:32:09

Temat: Re: odejście
Od: Paweł Niezbecki <s...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek
<k...@W...onet.pl>
news:bo177d$s78$1@news.onet.pl:

> cześć,
> jak sie pogodzic ze smiercia Taty w wypadku??

a czy potrafisz się nie pogodzić?

p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry