odnowienie lakieru na drewnie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-08-12 14:11:39

Temat: odnowienie lakieru na drewnie
Od: "Musta" <musta[usun]fa8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

wszedlem w posiadanie uzywanego biorka z litej sosny taki model jakby z IKEI
pokryty lakierem bezbarwnym jakby chyba satynowym (albo sie zmatowil)

poniewaz jest stare ma juz zdarty zupelnie lakier z blatu

pomyslalem ze przejade go drobnym papierem sciernym i polakieruje lakierem
bezbarwnym.

teraz pytanie czym to zrobic

poniewaz ma to 60cm x 100cm to nie chce kupic jakiejs wielkiej puszki

cale biureczko kosztowalo 40zl wiec tez nie chce zaplacic teraz 25zl za
lakier

czy znacie jakis produkt ktory moze podolac tym wyzwaniom?

musta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-08-12 14:12:36

Temat: Re: odnowienie lakieru na drewnie
Od: "Musta" <musta[usun]fa8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> wszedlem w posiadanie uzywanego biorka z litej sosny taki model jakby z
IKEI
> pokryty lakierem bezbarwnym jakby chyba satynowym (albo sie zmatowil)

BIURKA gwoli scislosci

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-12 14:25:35

Temat: Re: odnowienie lakieru na drewnie
Od: Michal Kwiatkowski <m...@p...odspamiacz.com> szukaj wiadomości tego autora

Musta wrote:

> czy znacie jakis produkt ktory moze podolac tym wyzwaniom?
Sugerowałbym dowolny matowy lakier podłogowy, ze względu na odporność na
rysowanie. Ponieważ biurko jest stare, prawdopodobnie przetarcie papierem
nie pomoże (głębsze rysy) - trzeba będzie zeszlifować je kilkakrotnie różną
gradacją - powiedzmy 60 i 120.
Zastanów się nad zabejcowaniem lub opaleniem powierzchni przed lakierowaniem
- stare drewno sosnowe ma tendencję do żółknięcia co bezbarwny lakier
uwypukla.

--
pozdrawiam;
Michał Kwiatkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-12 14:41:01

Temat: Re: odnowienie lakieru na drewnie
Od: "Musta" <musta[usun]fa8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > czy znacie jakis produkt ktory moze podolac tym wyzwaniom?
> Sugerowałbym dowolny matowy lakier podłogowy, ze względu na odporność na
> rysowanie.

ok czyli nie ma znaczenia czy to jest poliuretanowy, akrylowy,
nitrocelulozowy?

>Ponieważ biurko jest stare, prawdopodobnie przetarcie papierem
> nie pomoże (głębsze rysy) - trzeba będzie zeszlifować je kilkakrotnie
różną
> gradacją - powiedzmy 60 i 120.

no tak licze sie z tym - ale nie jest zle

> Zastanów się nad zabejcowaniem lub opaleniem powierzchni przed
lakierowaniem
> - stare drewno sosnowe ma tendencję do żółknięcia co bezbarwny lakier
> uwypukla.

ok ja akurat lubie ten ciemnozloty kolor, juz nogi i inne elementy mniej
eksploatowane go maja, wiec bedzie wygladalo ok.

nie musze juz tego jakos gruntowac?

czy taki lakier mozna kupic w malym opakowaniu?
to biurko ma 0,6m2 a z l lakieru podaja ze wydajnosc jest 10-12m2

musta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-12 14:41:14

Temat: Re: odnowienie lakieru na drewnie
Od: Michal Kwiatkowski <m...@p...odspamiacz.com> szukaj wiadomości tego autora

Musta wrote:

> ok czyli nie ma znaczenia czy to jest poliuretanowy, akrylowy,
> nitrocelulozowy?
W przypadku biurka - raczej nie - chyba że planujesz po nim intensywnie
chodzić ;-) Generalnie nitro i poluretan są bardziej śmierdzące ale
wytrzymalsze

> no tak licze sie z tym - ale nie jest zle
To dopiero pierwszy lakier (niestety) pokaże :-(

> ok ja akurat lubie ten ciemnozloty kolor, juz nogi i inne elementy mniej
> eksploatowane go maja, wiec bedzie wygladalo ok.
Licz się z tym, że po szlifowaniu będzie inny (jaśniejszy) odcień. Może
warto zrobić porządną renowację całości - nie tylko blatu?

> nie musze juz tego jakos gruntowac?
Nie - jeśli obawiasz się miękkości sosny możesz dodatkowo zakaponować, ale
śmierdzi potwornie :-)

> czy taki lakier mozna kupic w malym opakowaniu?
> to biurko ma 0,6m2 a z l lakieru podaja ze wydajnosc jest 10-12m2
AFAIR w Castoramie był w 20 ml puszeczkach - taki "zaprawkowy"
Może komuś zostały jakieś resztki po cyklinowaniu? Mnie niestety zasechł -
niedawno chciałem ramkę pomalować i skończyło się na bejcy :-(

--
pozdrawiam;
Michał Kwiatkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-12 14:53:34

Temat: Re: odnowienie lakieru na drewnie
Od: "Musta" <musta[usun]fa8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

sorry ze tak cie mecze ale co to jest lakierobejca?

to jest biureczko pod komputer do pracowni wiec renowacja to chyba
przegiecie.
i tak mam cala pracownie umeblowana regalami piwnicznymi z sosny - bardzo to
fajnie IMO wyglada.

nie moge biurkiem zawyzac standardow :-)

czyli ty polecasz Akrylowy do parkietow - musze cos z tej pulki w obi wziac
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-13 07:10:13

Temat: Re: odnowienie lakieru na drewnie
Od: Michal Kwiatkowski <m...@p...odspamiacz.com> szukaj wiadomości tego autora

Musta wrote:

> sorry ze tak cie mecze ale co to jest lakierobejca?
barwnik do zmiany koloru drewna. Może byc na bazie wody i spirytusu - do
sosny akurat bez znaczenia, ale do twardego drewna powinien być
spirytusowy. Lakierobejca to odmiana która jednocześnie pokrywa
powierzchnię i zmienia kolor. Niezłe i tanie bejce są w Ikei; lakier
zresztą też (jak sobie przypomniałem ;-))

> to jest biureczko pod komputer do pracowni wiec renowacja to chyba
> przegiecie.
> i tak mam cala pracownie umeblowana regalami piwnicznymi z sosny - bardzo
> to fajnie IMO wyglada.
To może być faktycznie fajne rozwiązanie - też się nad tym zastanawiałem,
ale nie komponuje mi się z resztą :(

> nie moge biurkiem zawyzac standardow :-)
czemu nie - to Ty rządzisz ;)

> czyli ty polecasz Akrylowy do parkietow - musze cos z tej pulki w obi
> wziac :-)
Tak , z tym że najlepiej z oznaczeniem że do podłóg - mniej się ściera i
jest odporniejszy na rysy - a to przy blacie ma znaczenie.

--
pozdrawiam;
Michał Kwiatkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-13 07:53:20

Temat: Re: odnowienie lakieru na drewnie
Od: "Musta" <musta[usun]fa8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ok jestem po pierwszym etapie prac

wyczyscilem blat papierem 240 prawie do bialosci

kupilem lakier do parkietow duluxa w malym sklepiku ktory polecil mi kolega.
sprzedawca byl bardzo pomocny. stwierdzil ze lakier akrylowy byl by
najlepszy ale poniewaz nie wiem jakiego typu byl stary lakier to moglby sie
"zwazyc". Dlatego dal mi duluxa poliuretanowy bo podobno on pojdzie na
wszystko.

byly jeszcze inne za 50-60zl za litr, ale stwierdzilem ze lakier nie moze
byc drazszy od biurka :-)

polecil mi tez taki maly walek do malowania - stwierdzil ze jak nie mam
doswiadczenia to wyjdzie mi nim o niebo lepiej niz pedzlem.
i mial racje - malowalem juz kiedys lakierem pedzlem i tym walkiem naklada
sie rowniej i nie chlapie ani nie zacieka.

po pierwszym malowaniu biurko uzysklo jasno bursztynowa glebie olejowanego
drewna, tak ze moja zona, kiedy jej pokazalem efekt, powiedziala "oooo" :-)
zupelnie inny mebel!

dzis bedzie drobne przeszlifowanie i kolejna warstwa

Pzy okazji ten sprzedawca sprzedal mi super patent, moze go znacie, ale dla
mnie byl olsnieniem.

Zawsza jak mam jakas robote malarska zostale mi gdzies z pol puszki farby,
zamykam opakowanie ale ono i tak wysycha do nastepnej roboty. Zupelnie
nieekonomiczne i do tego strasznie wkurzajace.
Ów sprzedawca powiedzial ze poprostu trzeba zamknac puszke i postawic ja do
gory naogami! wtedy sama sie uszczelnia i nie wysycha. Takie proste a nie
wymyslil bym.

musta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-13 08:46:07

Temat: Re: odnowienie lakieru na drewnie
Od: Michal Kwiatkowski <m...@p...odspamiacz.com> szukaj wiadomości tego autora

Musta wrote:

> kupilem lakier do parkietow duluxa w malym sklepiku ktory polecil mi
> kolega. sprzedawca byl bardzo pomocny. stwierdzil ze lakier akrylowy byl
> by najlepszy ale poniewaz nie wiem jakiego typu byl stary lakier to moglby
> sie "zwazyc". Dlatego dal mi duluxa poliuretanowy bo podobno on pojdzie na
> wszystko.
Owszem, przy czym z doświadczenia wiem, że zważyć lakier jest dość trudno;
szczególnie jak zdzierasz "do żywego" przed malowaniem

> polecil mi tez taki maly walek do malowania - stwierdzil ze jak nie mam
> doswiadczenia to wyjdzie mi nim o niebo lepiej niz pedzlem.
> i mial racje - malowalem juz kiedys lakierem pedzlem i tym walkiem naklada
> sie rowniej i nie chlapie ani nie zacieka.
A i owszem - wadą jest to, że można go stosować jedynie na płaskich
powierzchniach - a w sumie nieczęsto się je spotyka w drobnych pracach
domowych. Ja zainwestowałem w dwa na prawdę dobre pędzle lakiernicze i też
idzie gładko i bez smug. Kwestia podstawowa to to, że pędzel malarski _nie
nadaje się_ do lakierowania; robi pęcherzyki na nierównościach.

> po pierwszym malowaniu biurko uzysklo jasno bursztynowa glebie olejowanego
> drewna, tak ze moja zona, kiedy jej pokazalem efekt, powiedziala "oooo"
> :-) zupelnie inny mebel!
To może skusisz się na odnowienie całości? :-)

> dzis bedzie drobne przeszlifowanie i kolejna warstwa
Pamiętaj o odtłuszczeniu po szlifowaniu - może się rozwarstwić!!

> Ów sprzedawca powiedzial ze poprostu trzeba zamknac puszke i postawic ja
> do gory naogami! wtedy sama sie uszczelnia i nie wysycha. Takie proste a
> nie wymyslil bym.

Patent nie nowy - trzeba tylko pamiętać o czterech rzeczach:

przed obróceniem odczekać chwilę by wieczko się skleiło
opakowanie musi być całkowicie szczelne
zawartość - gęsta
nie zapomnieć obrócić tej cholernej puszki :-D

--
pozdrawiam;
Michał Kwiatkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-13 09:07:56

Temat: Re: odnowienie lakieru na drewnie
Od: "Musta" <musta[usun]fa8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> domowych. Ja zainwestowałem w dwa na prawdę dobre pędzle lakiernicze i też
> idzie gładko i bez smug. Kwestia podstawowa to to, że pędzel malarski _nie
> nadaje się_ do lakierowania; robi pęcherzyki na nierównościach.

pokazal mi taki pedzel ale kosztowal 10zl a walek 3zl

> To może skusisz się na odnowienie całości? :-)
zaczynam o tym myslec...

> > dzis bedzie drobne przeszlifowanie i kolejna warstwa
> Pamiętaj o odtłuszczeniu po szlifowaniu - może się rozwarstwić!!

czym to odluscic? benzyna ekstrakcyjna? czy moge to przetrzec nasaczanym w
tym recznikiem papierowym czy musi byc flanela?

> przed obróceniem odczekać chwilę by wieczko się skleiło
> opakowanie musi być całkowicie szczelne
> zawartość - gęsta
> nie zapomnieć obrócić tej cholernej puszki :-D

dobre!

ale z fizyki wynika ze nie musi byc geste bo tworzy sie podcisnienie i nawet
chyba woda tak ustoi

musta