| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-03-21 23:40:08
Temat: odp: do mojego pyt. by me :) ( sorry , że tak odp. ale ni chciałem by zniknęła pośród waszych odpowiedzi)HeY
Ilośc odpowiedzi mnie zaskoczyła (wynikła z pytania dalsza dyskusja na
temat. potworów i prędkości światła to rzecz także intereseująca:))
Nie weźcie mne za głąba do częśc wszych odpowiedzi tez jakoś doszedłem:)) ,
ale chodzi o to , że każda ma jakieś racje bytu i własny sens. Z początku
też wydało mi sie że to pytanie to banał ale:
tam pisze: " potwór mierzy 20m ..." okie ale czy to 20m to jego całkowity
"rozmiar" czy tylko ma napewno ponad 20m. Chodzi mi o to , że nie możemy byc
na 100 pewni , że to jest jego długość normalna , całkowita i właściwa (to
trochę chory i już chyba nawet zbyt przekręcony tok myslenia ale spowodowany
moją kondycja psych-fiz:( )
Ten będie jeszcze bardziej zakręcony:))
a pomyślcie tak :
dł potwora =dł. potwóra +połowa dł potwora (o ile ta połowa nie jest
połową innego potwora (najlepiej równą 0)) to jak można postawić znak
równości między tymi potworami (jesli ciągle mówimy o tym samym potworze:))?
Prwdopodobnie takie rozmumowanie jest w któryms momencie błędne ( i zaraz
któś mądry mi to wytknie - nie będe miał żalu jeśli dzięki temu czegos się
nauczę:)) ale take też pojawiają się w moim umyśle?
Mam "nadzieję" , że choć trochę zamąciłem wam w głowach i taki mąt:)) (lub
zamąt - jak kto woli) choć po części mnie usprawiedliwi.
madae
ps:"sorry , że tak późno się odzywam ale miałem problemy z grupami
dyskusyjnymi , sorry"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-03-25 19:43:26
Temat: Re: odp: do mojego pyt. by me :) ( sorry , że tak odp. ale ni chciałem by zniknęła pośród waszych odpowiedzi)On Tue, 21 Mar 2000, madae wrote:
> tam pisze: " potwór mierzy 20m ..." okie ale czy to 20m to jego całkowity
> "rozmiar" czy tylko ma napewno ponad 20m.
20m to nie jest jego calkowity rozmiar. calkowity rozmiar weza = 20m +
polowa calkowitego rozmiary weza. Miales to *bardzo* jasno i
precyzyjnie wyspecyfikowane w tresci zadania.
> a pomyślcie tak :
> dł potwora =dł. potwóra +połowa dł potwora
nadal nie rozumiesz tego zadania (gratuluje)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-27 22:15:17
Temat: odp: do mojego pyt. by me :) ( sorry , że tak odp. ale ni chciałem by zniknęła pośród waszych odpowiedzi)hellu:))
> 20m to nie jest jego calkowity rozmiar. calkowity rozmiar weza = 20m +
> polowa calkowitego rozmiary weza. Miales to *bardzo* jasno i
> precyzyjnie wyspecyfikowane w tresci zadania.
jeżeli 20m to nie jest całkowity rozmiar węża , to czemu połowa całkowitego
rozmiaru to 10
poza tym wszyscy przyjmują , że połowa całkowitego rozmiaru to 10 więc
całkowity rozmiar musi wynosić 20
> > a pomyślcie tak :
> > dł potwora =dł. potwóra +połowa dł potwora
>
> nadal nie rozumiesz tego zadania (gratuluje)
nadal zadaje pytania a to dobrze:))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-28 10:11:07
Temat: Re: do mojego pyt. by me :) ( sorry , że tak odp. ale ni chciałem by zniknęła pośród waszych odpowiedzi)madae napisał(a):
>
> hellu:))
>
> > 20m to nie jest jego calkowity rozmiar. calkowity rozmiar weza
> > = 20m + polowa calkowitego rozmiary weza. Miales to *bardzo*
> > jasno i precyzyjnie wyspecyfikowane w tresci zadania.
> jeżeli 20m to nie jest całkowity rozmiar węża , to czemu połowa
> całkowitego rozmiaru to 10 poza tym wszyscy przyjmują , że połowa
> całkowitego rozmiaru to 10 więc całkowity rozmiar musi wynosić 20
>
> > > a pomyślcie tak :
> > > dł potwora =dł. potwóra +połowa dł potwora
> >
> > nadal nie rozumiesz tego zadania (gratuluje)
>
> nadal zadaje pytania a to dobrze:))
>
Wysylam do *karceru* kazdego kto zada jeszcze jakiekolwiek pytanie o
dlugosc potwora...
DrYazzgod
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-28 14:32:48
Temat: Re: do mojego pyt. by me :) ( sorry , że tak odp. ale ni cOn Mon, 27 Mar 2000 22:15:17 GMT, "madae" <m...@p...fm> wrote:
>jeżeli 20m to nie jest całkowity rozmiar węża , to czemu połowa całkowitego
>rozmiaru to 10
>poza tym wszyscy przyjmują , że połowa całkowitego rozmiaru to 10 więc
>całkowity rozmiar musi wynosić 20
Auuuu... Jeżeli zdasz na psychologię, to będziesz uczył się logiki.
Tymczasem, po prostu uwierz: L(Nessie)= 40m.
>nadal zadaje pytania a to dobrze:))
Pozostaje zacytować Mariusza: "nadal nie rozumiesz tego zadania (gratuluje)"
---
Pozdrawiam
Michał Kulczycki AKA Ronan
>> SALVE LUX POST TENEBRAS <<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-28 21:00:15
Temat: Re: do mojego pyt. by me :) ( sorry , że tak odp. ale ni cRonan:
> ....gratuluje...
Ronan, ale czego mozna tu gratulowac?
Nie rozumiem... 'Odpornosci' jakiejs? Czy wyboru ew kierunku studiow?
Pozdrawiam. :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-29 20:37:24
Temat: Re: odp: do mojego pyt. by me :) ( sorry , że tak odp. ale ni chciałem by zniknęła pośród waszych odpowiedzi)On Mon, 27 Mar 2000, madae wrote:
> jeżeli 20m to nie jest całkowity rozmiar węża , to czemu połowa
> całkowitego rozmiaru to 10
Aaaaauuuuuaaaaa... Mam pytanie - czy ty w ogole czytales (czytalas,
czytalos?) tresc tego zadania? Czy tez moze ktos musi ci wyjasnic co
to jest "polowa"? Polowy sa zwykle dwie i maja taka zlosliwa ceche, ze
sa rowne, a w sumie daja calosc. Jasne, czy zbyt abstrakcyjne?
To skoro:
***POLOWA*** + ***POLOWA*** = ***CALOSC***
i
***POLOWA*** + cos = ***CALOSC***
to kazde dziecko z przedszkola wie, ze musi byc:
cos == ***POLOWA***, chyba, ze to dziecko nie rozumie znaczkow
"+" i "=".
czyli w naszym przypadku 20m = ***POLOWA*** bo polowa + cos roznego
od polowy nie jest rowne calosci.
Czy mam jeszcze wyjasniac jak dojsc od polowa = 20m do calosc = 40m ?
> poza tym wszyscy przyjmują , że połowa całkowitego rozmiaru to 10 więc
chyba sie z ksiezyca urwalos. Pokaz palcem kto jeszcze opowiada takie
bajki, to zabije za jednym razem wszystkich ;-)
> całkowity rozmiar musi wynosić 20
uparte jestes jak diabli.
> > nadal nie rozumiesz tego zadania (gratuluje)
>
> nadal zadaje pytania a to dobrze:))
O nie, to baaaardzo zle.
Tak mi sie pomyslalo, ze to jakas prowokacja, czy inny kiepski dowcip.
Ale zle trafilos - jestem czlowiekiem zupelnie pozbawionym poczucia
humoru.
6
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |