Strona główna Grupy pl.soc.rodzina ojciec biologiczny - dylemat (długawe)

Grupy

Szukaj w grupach

 

ojciec biologiczny - dylemat (długawe)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 77


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-02 08:19:46

Temat: ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Do napisania tego postu "natchnął" mnie wątek o ojczymach.
Przez całe święta myślałam nad tym, co mam zrobić z fantem, nazywanym "ojcem
biologicznym"...

Tak jak wspomniałam odpowiadając Markowi W., szarpię się właśnie w sądzie,
aby moje dziecko miało w papierwch wpisanego swojego własnego ojca
biologicznego. I coraz częściej się zastanawiam czy jest warto (a raczej -
dochodzę do wniosku, ze nie warto).
Mikołaj (mój synek) urodził się dwa i pół roku temu. Miał byc gwarancją
(przynajmniej w odczuciu jego ojca), że nie odejdę zbyt szybko od jednego
mężczyzny. Ojciec był obecny przy jego narodzinach, wydawał się poważnie
przejęty faktem posiadania pierwszego (i na dodatek - męskiego) potomka.
Problemem stało się formalne załatwienie ojcostwa - ja rozwiodłam się 270
dni przed urodzeniem Miśka, więc dziecko automatycznie zostało uznane za
dziecko mojego byłego męża - dowiedzieliśmy się, że czeka nas "odkręcanie"
tego w sądzie rodzinnym. Zanim do tego doszło, okazało się, że owo "niezbyt
szybko", w kontekście odchodzenia od kogokolwiek, potrwało zaledwie kilka
miesięcy - po 4 miesiącach ojciec przestał się interesować dzieckiem, w
ciągu następnych dwóch tygodni przestał kompletnie współutrzymywać synka, a
w domu - tylko sypiał. Dla mnie był to tym bardziej trudny okres, że akurat
kończył mi się zasiłek macierzyński i musiałabym albo wrócić do pracy (11-12
godzin dziennie poza domem) albo przejść na wyłączne utrzymanie ojca mojego
dziecka. Decyzja została podjęta za mnie - okazało się, że "tatuś" mojego
dziecka jest już zainteresowany układniem sobie życia z kimś innym i nie
mamy co liczyć na niego. Wyprowadziliśmy się z domu w którym mieszkaliśmy
(należącym do jego rodziny) do moich rodziców, 300 km od tamtego miasta.
(wcześniej zostaliśmy okradzeni przez "tatusia" z co bardziej wartościowych
rzeczy i pieniędzy)
Oni utrzymywali nas przez pierwsze 3 miesiące, zanim znalazłam pracę i oni
pomagają nam do tej pory.
W międzyczasie przeprowadziłam sprawę o zaprzeczenie ojcostwu i od ponad
roku mój synek mógłby miec w papierach prawdziwego ojca. Mógłby, gdyby on
chciał zrobić ten krok i pójść do USC. Po kilku miesiącach oczekiwania na
to, złożyłam kolejny pozew - tym razem o ustalenie ojcostwa, alimenty itd.
Zostało to odebrane przez biologicznego ojca jako prywatny atak na jego
osobę i od tej pory mogłam przeczytać w mailach, że będzie specjalnie
opóźniał tę sprawę. I rzeczywiście udawało mu się to, po roku od pozwu
jestem niemal w punkcie zero - ja i moi świadkowie stoimy na stanowisku, że
on jest ojcem dziecka, a on - wyparł się własnego syna (co nie przeszkadzało
mu w mailach zarzucać mi, że wyprowadzając się uniemożliwiłam mu kontakt z
dzieckiem).
Przed sądem utrzymuje, że nie ma żadnego dochodu i rzeczywiście stara się
przedłużać sprawę. Podejrzewam, że posunie się nawet do uniemożliwienia
zrobienia badania genetycznego (jeśli zaszłaby taka konieczność). Również na
jego rodzinę nie mam co liczyć - zasadniczo wszyscy zachowują się jak osoby
z jakimś defektem psychicznym (np. wygłaszane są, całkiem serio, przed sądem
kwestie o "uzdrawiającej mocy" świadków).

W ciągu tych ponad dwóch lat ani razu nie zapytał, jak czuje się syn (przez
pewien czas mieliśmy kontakt telefoniczny/mailowy). Nigdy nie przysłał mu
nawet jednej głupiej zabawki (na moje nagabywania o utrzymywanie dziecka
ciągle słyszałam "nie mam pieniędzy, jakbym miał, to bym ci dał" - dopiero
niedawno dowiedziałam się, że wygłaszał te kwestie np. w okresie kiedy
zainkasował ponad 25 tys. za udziały w spółce....)

Jakiś czas temu dotarła do mnie lista "przekrętów" jakich narobił ów
człowiek. Potem - informacja, że jest poszukiwany przez prokuraturę.
Ostatnio dowiedziałam się, że znaleźli go, jest aresztowany i oskarżony
(m.in. o groźby karalne i wyłudzenia) - grozi mu, że parę latek spędzi za
kratkami.


To wszystko sprawiło, że jestem już niemal zdecydowana wycofać pozew.
Zrobiłam sobie bilans plusów i minusów posiadania takiego ojca w papierach.
Minusów wyszło mi więcej.
Tylko jak przekonać moją matkę, która uważa, że nie powinnam mu odpuszczać?
Jesteśmy skazani, przynajmniej na razie, na gościnę u moich rodziców i nie
uśmiecha mi sytuacja "na ostrzu noża" (a już byłam ostrzegana, że jeśli się
wycofam, stracę "dotację") - wolałabym ją przekonać, że postępuję
słusznie....

Monika







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-04-02 08:41:18

Temat: Re: ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:a8bpni$h54$1@news.tpi.pl...
> Tylko jak przekonać moją matkę, która uważa, że nie powinnam mu
odpuszczać?

Bardzo prosto. Jeśli ustalisz ojcostwo i jednocześnie nie pozbawisz ojca
praw ojcowskich to synek jak skończy 18 lat nabędzie automatycznie obowiązek
alimentacyjny wobec ojca i to niezależnie od tego, czy ojciec łożył na
niego, czy nie. Chcesz mu zafundować ciąganie przez takiego tatusia po
sądach o alimenty? Może sąd powie, nie płacić, ale co się dzieciak nałazi po
sądach to jego.
--
Joanna, która sama nie wie, co by w takiej sytuacji zrobiła, ale prosiłaś o
argument.
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-04-02 09:03:08

Temat: Re: ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
Od: "Anyia" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:a8bqui$m44$...@n...onet.pl...
> Bardzo prosto. Jeśli ustalisz ojcostwo i jednocześnie nie pozbawisz ojca
> praw ojcowskich to synek jak skończy 18 lat nabędzie automatycznie
obowiązek
> alimentacyjny wobec ojca i to niezależnie od tego, czy ojciec łożył na
> niego, czy nie. Chcesz mu zafundować ciąganie przez takiego tatusia po
> sądach o alimenty? Może sąd powie, nie płacić, ale co się dzieciak nałazi
po
> sądach to jego.

Joasiu, jestes genialna w prostocie i skutecznosci takich argumentow,
powaznie!

Nawet nie pomyslalam, ze ja wobec mojego ojca s******* tez mam obowiazek
alimentacyjny..... no, ale teraz to ja moge przez 15 udawac ze nic nie
zarabiam (tyle, ze ja nie bede klamac ;-( )

Pozdrawiam cieplutko
Magda/Anyia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-04-02 09:18:32

Temat: Re: ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
Od: Alex Jańczak <o...@z...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Monika Gibes <i...@p...wp.pl> w artykule
news:a8bpni$h54$1@news.tpi.pl napisał...

> Tylko jak przekonać moją matkę, która uważa, że nie powinnam mu odpuszczać?
> Jesteśmy skazani, przynajmniej na razie, na gościnę u moich rodziców i nie
> uśmiecha mi sytuacja "na ostrzu noża" (a już byłam ostrzegana, że jeśli się
> wycofam, stracę "dotację") - wolałabym ją przekonać, że postępuję
> słusznie....

Argument podany przez Joannę (jestem pod wrażeniem, naprawdę) powinien
pomóc, a jeśli dodatkowo położysz nacisk na "karalność" i spróbujesz
przekonac rodziców, że Twój syn wstydziłby się takiego ojca, to może
pomóc. Dodatkowo - istnieje szansa, że Twój były jest po prostu niedojrzały,
obecnie czuje się naciskany, ale gdy zobaczy że radzisz sobie dobrze,
i dorośnie do bycia mężczyzną, to z wyrzutów sumienia sam zwróci się do Ciebie...

Olka(co kiedyś odpuściła jak było źle, a teraz dostaje bez ponaglania
650 zł miesięcznie alimentów na jedno dziecko i otwiera szeroko oczy
gdy słyszy o ojcach, z których trzeba wydzierać 300 zł na dwoje... )
--
**/|_/|*******************************
*( oo_ Olka(głupia[TM]) }:->[=3 *
* \c/--@ *
* http://www.olka.zis.com.pl *********


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-04-02 09:26:58

Temat: Re: ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
Od: "Anyia" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Monika Gibes <i...@p...wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a8bpni$h54$...@n...tpi.pl...
Moniko, w uzupelnieniu do genialnego argumentu Joasi: sama piszesz, ze
najprawdopodobniej skonczy ten pan w wiezieniu etc....
Mysle, ze dodatkowym argumentem moze byc to, ze w reguly dzieci osob
siedzacych w wiezeniach sa negatywnie przyjmowane przez srodowisko.
Pomysl sobie, ile problemow moze spowodowac uznanie go za ojca - bedzie
musial sie podpisac w urzedzie paszportowym, bo na poaszport dla
niepelnoletniego dziecka wymagana jest obecnosc obojga rodzicow i potem on
stwierdzi, ze nie podpisze i co, nie pojedziecie na wakacje (zakladam, ze za
jakis czas bedziesz sobie mogla na to pozwolic, a moze juz mozesz?...).
Jak zdecydujesz sie na stworzenie nowego zwiazku z innym mezczyzna, to
znajac zlosliwosc losu ;-), wlasnie wtedy twoj byly sobie przypomni sobie o
dziecku i postanowi na wszystkie mozliwe sposoby utrudniac Wam zycie...... a
jak syn skonczy 18, to zazada alimentow, albo przypomni sobie o jego
istnieniu kiedy sam bedzie mial 100 lat, bedzie samotny i bedzie szukal
jelenia do opieki nad soba....

Moniko, w zasadzie powinnam Cie przekonywac, ze dziecko powinno miec ojca,
ze lepiej, aby ojciec sie poczuwal, ze trzeba mu dac szanse.... ale nie
potrafie, moze dlatego ze sama chcialam moc sie nie uwazac za corke swojego
ojca...
Jednoczesnie moze dlatego wiem, jak wazna role ojciec moze spelniac dla
dziecka, i jak wiele moze dla niego znaczyc..... i jak wiele - przy
zalozeniu obopolnej checi - moga sobie nawzajem dac....

Pozdrawiam cieplutko
Magda/Anyia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-04-02 09:28:41

Temat: Re: ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "MJ" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a8btdn$mcp$1@news.tpi.pl...
> Wiecie nie rozumiem..
> na szczęście jest mi to jeszcze obce..ale..jak można mięć dziecko, być
> rodzicem i wszystko sprowadzać do poziomu płacenia..(?!)
> Nie rozumiem jak dorosły mężczyzna..podobno dojrzały..może utrudniać pomoc
> finansową w końcu dla swojego dziecka!! Przecież śqrna to jemu zabiera
> chleb, zabawki, ubranko!!!
> Jako może ktoś taki spać spokojnie???..Pewnie jestem naiwna..ale nie
> rozumiem..
> Czy ktoś jest mi w stanie(powiedzmy jakiś pan, może nawet z takim
> podejściem)racjonalnie wytłumaczyć..Dlaczego cześć mężczyzn właśnie tak
> postępuje???

A może być kobieta?
Po prosty jak ktoś jest tępym s...ysynem to już nic nie pomoże.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-04-02 09:29:56

Temat: Re: ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
Od: "MJ" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiecie nie rozumiem..
na szczęście jest mi to jeszcze obce..ale..jak można mięć dziecko, być
rodzicem i wszystko sprowadzać do poziomu płacenia..(?!)
Nie rozumiem jak dorosły mężczyzna..podobno dojrzały..może utrudniać pomoc
finansową w końcu dla swojego dziecka!! Przecież śqrna to jemu zabiera
chleb, zabawki, ubranko!!!
Jako może ktoś taki spać spokojnie???..Pewnie jestem naiwna..ale nie
rozumiem..
Czy ktoś jest mi w stanie(powiedzmy jakiś pan, może nawet z takim
podejściem)racjonalnie wytłumaczyć..Dlaczego cześć mężczyzn właśnie tak
postępuje???

Monika Janicka.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-04-02 09:35:08

Temat: Re: ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:a8bqui$m44$...@n...onet.pl...
>

> Bardzo prosto. Jeśli ustalisz ojcostwo i jednocześnie nie pozbawisz ojca
> praw ojcowskich to synek jak skończy 18 lat nabędzie automatycznie
obowiązek
> alimentacyjny wobec ojca i to niezależnie od tego, czy ojciec łożył na
> niego, czy nie. Chcesz mu zafundować ciąganie przez takiego tatusia po
> sądach o alimenty? Może sąd powie, nie płacić, ale co się dzieciak nałazi
po
> sądach to jego.


Dzięki :-)
Myślę, że to jest argument, który trudno będzie obalić mojej mamie :-)))

Zdecydowanie nie chcę zafundować mojemu dziecku czegoś takiego!

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-04-02 09:35:25

Temat: Re: ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anyia" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a8btj2$o0k$1@news.tpi.pl...

> Pomysl sobie, ile problemow moze spowodowac uznanie go za ojca - bedzie
> musial sie podpisac w urzedzie paszportowym, bo na poaszport dla
> niepelnoletniego dziecka wymagana jest obecnosc obojga rodzicow i potem on
> stwierdzi, ze nie podpisze i co, nie pojedziecie na wakacje (zakladam, ze
za
> jakis czas bedziesz sobie mogla na to pozwolic, a moze juz mozesz?...).

To jest też bardzo ważny argument...
I dołożę jeszcze jeden finansowy... Ale do sprawdzenia...
A co z alimentami jeśli dziecko nie ma ojca?
Czy to nie jest tak, że zamiast się dalej użerać po sądach będziesz miała
automatycznie z funduszu alimentacyjnego? I bez nerwów?
--
Joanna, tym razem bez przekonania do tego co napisała...
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-04-02 09:41:10

Temat: Re: ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
Od: "Anyia" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Anyia <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a8bsfk$dto$...@n...tpi.pl...
> no, ale teraz to ja moge przez 15 udawac ze nic nie zarabiam
^^^^^^^^^^^^

oczywiscie przez 15 lat.....


--
Pozdrawiamy cieplutko,
Magda i Michał (28.05.2001)

pamiętaj o dzieciach :-)
http://www.pajacyk.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zaufanie po zdradzie.
Jak pomóc nastolatkowi po śmierci rodziców?
Psycholog
Polski Narodowy Kosciól Katolicki
Wesolych Swiat

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »