« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-08-08 00:00:39
Temat: okoloporodowe porazenie nerwu splotu barkowego
Szukam wszelkich informacji na ten temat (literatury, porad, namiarow na
specjalistow, kontaktow z ludzmi ktorzy maja ten problem itp).
Mamy ten problem u 1,5 miesiecznego dziecka (uraz okoloporodowy,
calkowite porazenie lewego ramienia i barku). Po konsultacjach z kilkoma
specjalistami (neurolodzy, ortopedzi, rehabilitanci, takze z ludzmi
ktorzy leczyli te przypadki operacyjnie w USA w Michigan), mamy wciaz za
malo informacji, albo czasem sprzeczne informacje co do mozliwych
przyczyn porazenia, szans na wyleczenie, miejsc gdzie to lecza,
koniecznych badan do przeprowadzenia, sposobow postepowania (niezbednych
cwiczen rehabilitacjyjnych, co wolno i nalezy robic a czego nie) itp.
Za wszelkie informacje (na priv-a) z gory dziekuje.
Pozdrawiam
Ireneusz Kordal
PS: Dla wszystkich matek przy nadziei: odradzamy porod w tzw.
"szpitalach przyjaznych matce i dziecku", ktore propaguja porod
naturalny za wszelka cene. Z rozmow z rehabilitantami, ktore do tej pory
mielismy wynika, ze wiekszosc "urazowych" dzieci trafiajacych do nich
(okoloporodowe porazenia mozgowe, urazy nerwow, kosci i stawow) - to
wlasnie produkty takich szpitali. Nasza rada: lepiej isc tam, gdzie nie
wzbraniaja sie przed porodem przez cesarskie ciecie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-08-08 08:27:08
Temat: Re: okoloporodowe porazenie nerwu splotu barkowego
Ireneusz Kordal <k...@i...lta> wrote:
>
>Szukam wszelkich informacji na ten temat (literatury, porad, namiarow na
>specjalistow, kontaktow z ludzmi ktorzy maja ten problem itp).
>
>Mamy ten problem u 1,5 miesiecznego dziecka (uraz okoloporodowy,
>calkowite porazenie lewego ramienia i barku). Po konsultacjach z kilkoma
>specjalistami (neurolodzy, ortopedzi, rehabilitanci, takze z ludzmi
>ktorzy leczyli te przypadki operacyjnie w USA w Michigan), mamy wciaz za
>malo informacji, albo czasem sprzeczne informacje co do mozliwych
>przyczyn porazenia, szans na wyleczenie, miejsc gdzie to lecza,
>koniecznych badan do przeprowadzenia, sposobow postepowania (niezbednych
>cwiczen rehabilitacjyjnych, co wolno i nalezy robic a czego nie) itp.
>
Chetnie pomoge, ale wolalbym kontaktowac sie z lekarzem niz rodzicem. Glownie
dlatego, ze do udzielenia pomocy czy referowania dziecka do leczenia do osrodka za
granica trzeba miec dostep do informacji, ktorej rodzice z reguly nie posiadaja i
nie potrafia fachowo przekazac.
Popros lekarza leczacego dziecko o skontaktowanie z lista LEKARZE (poprzez strone
wejsciowa).
Radze Tobie natomiast zapisac sie na ktorakolwiek liste dyskusyjna (niestety
angielskojezyczna) ktore istnieja dla rodzicow z tymi schorzeniami (info rowniez
poprzez wspomniana strone listy LEKARZE).
Pozdrawiam i zycze nadziei i wytrwalosci
dradam
____________________________________________________
_______
Wyslano poprzez Fastnews - www.com.pl. Archiwum usenet.
Szukaj, czytaj, dyskutuj w http://www.com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |