Witam Grupowiczów,

To jest mój pierwszy post na tej grupie. Szukałem trochę informacji dot.
mojego problemu, ale niestety nie znalazłem zadowalających odpowiedzi.

Mam 20 lat i w minione wakacje letnie byłem u okulisty na corocznej
wizycie kontrolnej. Pani dr zbadała mi dno oka, pole widzenia no i
oczywiście zapisała receptę na silniejsze szkła (po klasycznym badaniu z
tablic i autorefraktometrem). Wszystko było ok. Aha - te szkła to OP
sfera: -3.25, OL sfera: -2.75 (bez cylindrów).

Zmieniłem szkła. Tuż przed Gwiazdką miałem okazję wykonać darmowe
badanie u optometrysty no i wynik był następujący: OP sfera -4.00,
cylinder -0.5, OL sfera -2.75, cylinder -0.75. Postanowiłem zmienić
szkła. Na początku wszystko było ok - pomijając pierwsze dwa dni na
przyzwyczajenie. Po Nowym Roku więcej czasu spędzałem czytając i przed
komputerem (w końcu sesja :)). No i zaczęło się dziać coś dziwnego - na
początku dyskomfort przy pracy przy komputerze - poszczególne piksele
(LCD) były strasznie wyraźne... praca z tekstem szybko mnie męczyła.
Kombinowałem z parametrami (jasność/kontrast/itp.) ile się dało, ale
nawet przy optymalnych ustawieniach było gorzej niż w poprzednich
szkłach. Potem zaczęły się bóle prawego oka przechodzące w bóle głowy w
części nad okiem - najpierw prawym, a potem na całą część czołową.
Pojawiają się głównie po południu i wieczorem - prawie codziennie.
Ogólnie czuję większe niż zwykle zmęczenie. W ogóle to bólów głowy nigdy
wcześniej nie miewałem. Dwa dni temu poszedłem do innego lekarza
okulisty. Ponowne badanie - dno oka, ciśnienie, komputerowe i
klasycznie. Powiedziałem co mi dolega, ale pani dr wykluczyła choroby
oczu i zaproponowała inne szkła: OP sfera: -4.0, cylinder: -0.25, OL
sfera: -3.0, cylinder: -0.5. (osie prawie identyczne z tymi co mam teraz
z badania optometrycznego).

Moje pytanie brzmi: czy zmienić szkła według ostatniej recepty? W końcu
różnice są bardzo niewielkie (no właśnie - czy niewielkie i czy mogą cos
poprawić?)... spodziewałem się słabszych szkieł tymczasem w lewym oku
dostałem większą sferę niż mam obecnie. Czy cylindry mogą być przyczyną
bólów oczu/głowy i ogólnego dyskomfortu widzenia? Niby widzę wyraźnie,
ale jednak coś jest nie tak. Zatoki mam zdrowe, a nie przychodzi mi do
głowy inna przyczyna pojawienia się bólów głowy w ostatnim czasie. Może
niesłusznie łączę to ze zmianą szkieł? Miałem też niedawno robione
badania ogólne - wszytsko poza lekko zaniżonym cholesterolem w porządku.

Proszę o rady i pozdrawiam serdecznie,
Stasiu