Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi operacja kręgosłupa a łapówka

Grupy

Szukaj w grupach

 

operacja kręgosłupa a łapówka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-14 09:46:09

Temat: operacja kręgosłupa a łapówka
Od: "Darek z Poznania" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Szanowni Państwo !
Czy ktoś wie ile pieniędzy trzeba dać renomowanemu ortopedzie by wykonał
paliatywną operację kręgosłupa - usunięcie guza i stabilizacja połamanych
kręgów (przerzut raka piersi). Pomimo zaawansowania choroby moja chora mama
statystycznie ma szansę żyć jeszcze około 3 lat lub dłużej.
Już raz dałem pieniądze, ale z zachowania lekarza widzę , że to mu nie
wystarcza - ustala termin przyjazdu do szpitala , a gdy już jestem z chorą
mamą na Izbie Przyjęć woła mnie do swojego gabinetu i mówi , że przyjęcie w
dniu dzisiejszym jest niemożliwe - a to ma chore serce i musi odpocząć, a to
jedzie do Anglii obejrzeć operację, a to idzie na urlop. Już trzy razy
powtórzył tą samą sztuczkę.
O jaką sumę może chodzić. Co robić. Słyszałem, że jeśli nie dam mu tyle ile
chce i nie wykona operacji to i tak mi nie odda już wręczonych pieniędzy.
Darek z Poznania




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-07-14 11:25:12

Temat: Re: operacja kręgosłupa a łapówka
Od: "Zbig Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Darek z Poznania" <o...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9ip4et$635$1@news.internetia.pl...
> Szanowni Państwo !
> Czy ktoś wie ile pieniędzy trzeba dać renomowanemu ortopedzie by wykonał
> paliatywną operację kręgosłupa - usunięcie guza i stabilizacja połamanych
> kręgów (przerzut raka piersi). Pomimo zaawansowania choroby moja chora
mama
> statystycznie ma szansę żyć jeszcze około 3 lat lub dłużej.
> Już raz dałem pieniądze, ale z zachowania lekarza widzę , że to mu nie
> wystarcza - ustala termin przyjazdu do szpitala , a gdy już jestem z chorą
> mamą na Izbie Przyjęć woła mnie do swojego gabinetu i mówi , że przyjęcie
w
> dniu dzisiejszym jest niemożliwe - a to ma chore serce i musi odpocząć, a
to
> jedzie do Anglii obejrzeć operację, a to idzie na urlop. Już trzy razy
> powtórzył tą samą sztuczkę.
> O jaką sumę może chodzić. Co robić. Słyszałem, że jeśli nie dam mu tyle
ile
> chce i nie wykona operacji to i tak mi nie odda już wręczonych pieniędzy.
----------------------------------------
Chyba nie ma co sie bawic z hiena w Wersal. Trzeba zapytac wprost ile sobie
zyczy i jestem pewien, ze bez zmruzenia oka wydusi z siebie ile trzeba. Mam
niewielkie doswiadczenie tego typu z torakochirurgami i moja sp Tesciowa,
ktora miala masywnego (nieoperacyjnego) raka pluca. Oswiadczono mi, ze bez
operacji nie przezyje 3 miesiecy. Wzialem to stwierdzenie za "dobra monete"
i wyplacilem zadana sume, przy czym stworzono pozory, ze to tylko koszty, a
to znieczulanaia, a to odpowiednich nici itp. Do dzisiaj nie wiem czy ta
operacja nie byla tylko dodatkowym cierpieniem umierajacego czlowieka. Za to
jestem pewien, ze ten kto bral gotowke mial pelna swiadomosc swego postepku.
Pisze to wypadek, gdyby zdarzylo sie wam sluchac bzdetow nt Hipokratesa i
sluzbie cierpiacym...
Zbig AG


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-07-15 06:00:45

Temat: Re: operacja kręgosłupa a łapówka
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

Dawanie łapówek jest karalne, dla dajacego i bioracego. Ja nigdy nie dalem.
Choc bardzo mi przykro z powodu choroby mamy.

pozdr.
Arek


----------------------------------------------------
-----------------------
----------------------------------
Czujesz sie na siłach ? Masz coś do zaproponowania ? Chcesz
powalczyć o swoje sprawy ? - to spróbuj swoich sił w Stowarzyszeniu
Internetowej Społeczności Osób Niepełnosprawnych "SamiSobie"
http://sison.clan.pl. Może uda Ci się coś zyskac ...

----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Darek z Poznania" <o...@p...onet.pl>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 14 lipca 2001 11:46
Temat: operacja kręgosłupa a łapówka


Szanowni Państwo !
Czy ktoś wie ile pieniędzy trzeba dać renomowanemu ortopedzie by wykonał
paliatywną operację kręgosłupa - usunięcie guza i stabilizacja połamanych
kręgów (przerzut raka piersi). Pomimo zaawansowania choroby moja chora mama
statystycznie ma szansę żyć jeszcze około 3 lat lub dłużej.
Już raz dałem pieniądze, ale z zachowania lekarza widzę , że to mu nie
wystarcza - ustala termin przyjazdu do szpitala , a gdy już jestem z chorą
mamą na Izbie Przyjęć woła mnie do swojego gabinetu i mówi , że przyjęcie w
dniu dzisiejszym jest niemożliwe - a to ma chore serce i musi odpocząć, a
to
jedzie do Anglii obejrzeć operację, a to idzie na urlop. Już trzy razy
powtórzył tą samą sztuczkę.
O jaką sumę może chodzić. Co robić. Słyszałem, że jeśli nie dam mu tyle ile
chce i nie wykona operacji to i tak mi nie odda już wręczonych pieniędzy.
Darek z Poznania




--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-07-15 15:43:06

Temat: Re: operacja kręgosłupa a łapówka
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora



algraf napisał(a):
>
> Dawanie łapówek jest karalne, dla dajacego i bioracego. Ja nigdy nie dalem.
> Choc bardzo mi przykro z powodu choroby mamy.

Chyba że z mikrofonikiem i prokuratorem na zapleczu :-)
Do tego bym dodał kontrolę Urzędu Skarbowego, niech by zliczyli dochody wykazane w
PIT-ach
a rzeczywiste wydatki.


Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-07-16 09:37:49

Temat: Re: operacja kręgosłupa a łapówka
Od: "amazonis" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3B51BA0A.483E80B9@proinfo.pl...
> Chyba że z mikrofonikiem i prokuratorem na zapleczu :-)
> Do tego bym dodał kontrolę Urzędu Skarbowego, niech by zliczyli dochody
wykazane w PIT-ach
> a rzeczywiste wydatki.
>
>
> Z pozdrowieniami
>
> Jacek K.

Panie Jacku,dwa dni temu powróciłem z kliniki,
Wróciłem na stare śmiecie, [przerażenie]
Czytam ten post z ubawieniem,nie obraz się pan,
Poprawił mię humor,oraz zarazem rozśmieszył,
Jest takie prawo zwane kadukiem!
Ja ustanawiam to prawo - jestem na górze,
A ty zmuszony chory kliencie jak dasz to może?
Poleczymy ,wyleczymy lub niema leków ,miejsca i tak dalej terminy nie te,
Coś nie coś wiem [byłem stracił nogę] dzięki takim omegom.
Biedny pacjent robi woltę ile?
Panowie świat się zmienia oraz usługi również,
I o czym dyskusja,mamy reformy dla stołków
Nauka i przykład mamy z samej góry,jak i co trzeba robić,
Wybaczcie to mię już nie dotyczy,
I sam nie wiem czemu napisałem,może z ubawienia,
Jan
>
> +-------------------------------+
> | http://www.proinfo.pl/jacek.k |
> +-------------------------------+
>




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-07-16 11:13:30

Temat: Re: operacja kręgosłupa a łapówka
Od: "Krzysztof Markiewicz" <k...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "amazonis" <a...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:9iucld$j03$1@news.tpi.pl...
....
> Ja ustanawiam to prawo - jestem na górze,
> A ty zmuszony chory kliencie jak dasz to może?

Polecam lekture *czarnej listy*, o ktorej coraz glosniej:

http://lista01.w.interia.pl/

K.Markiewicz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-07-16 16:56:35

Temat: Re: operacja kręgosłupa a łapówka
Od: "Zbig Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krzysztof Markiewicz" <k...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:9iui7m$lg4$1@ufik.idn.org.pl...
>
> Użytkownik "amazonis" <a...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:9iucld$j03$1@news.tpi.pl...
> ....
> > Ja ustanawiam to prawo - jestem na górze,
> > A ty zmuszony chory kliencie jak dasz to może?
>
> Polecam lekture *czarnej listy*, o ktorej coraz glosniej:
>
> http://lista01.w.interia.pl/
--------------------------------------------
Rownie dobrze mozna byloby polecic lekture napisow na scianach publicznych
szaletow. Jednak w przypadku cytowanej strony lektura jest znacznie bardziej
pouczajaca, bo wszystkie bydlece wpisy, ktore tam sie znajduja sa autorstwem
lekarzy, ktorzy nie moga zniesc zadnego slowa krytyki pod swoim adresem.
Jakkolwiek mozna znalezc setki ludzi, ktorzy lekarzom zawdzieczaja zycie, to
prawda jest rowniez to, ze setki ludzi zostalo kalekami z powodu ignoracji
zawodowej albo zaniedbania w wykonywaniu pracy przez niektorych lekarzy.
Osobiscie nie spodziewalem sie, ze ludzie nalezacy do zupelnie wyjatkowego
zawodu majacego sluzyc innym ludziom sa tak zapiekli w swej nienawisci i tak
prostacko wulgarni. w czasach rzadow "komuny" zawod lekarza zostal
postawiony na swieczniku spolecznym, po upadku systemu ogolnie biorac
"zszedl na psy" tak jak wiele innych zawodow i dzisiaj nikt juz nie moze
mowic o "spolecznej sluzbie" lekarza, a raczej o trosce o pieniadze, tak jak
w przypadku innych zajec. W tej sytuacji nie dziwi to, ze wiele cierpiacych
osob zwraca sie w strone medycyny niekonwencjonalnej, leczy sie u
"uzdrawiaczy" i nabiera przekonania, ze jakosc uslug swiadczonych przez
medykow konwencjonalnych jest wprost proporcjonalna do pieniedzy jakie im
sie zaplaci. Jest jak jest i sadze, ze w najblizszych latach zadne zaklecia
tej sytuacji nie uzdrowia. Prawdziwe staja sie ludowe porzekadla, w
zamierzeniu humorystyczne a w rzeczywistosci bardzo gorzkie:
1. "strzez sie lekow i lekarzy, a Bog zdrowiem Cie obdarzy..."
2. "...kto na smierc chory, temu nie pomoga doktory..."

Zbig AG


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-07-16 18:22:15

Temat: Re: operacja kręgosłupa a łapówka
Od: "Krzysztof Markiewicz" <k...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Zbig Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> napisał w
wiadomości news:9iv6d2$hai$1@news.tpi.pl...
>
,,,,,,,,,
> > Polecam lekture *czarnej listy*, o ktorej coraz glosniej:
> >
> > http://lista01.w.interia.pl/
> --------------------------------------------
> Rownie dobrze mozna byloby polecic lekture napisow na scianach
publicznych
> szaletow. Jednak w przypadku cytowanej strony lektura jest znacznie
bardziej
> pouczajaca, bo wszystkie bydlece wpisy, ktore tam sie znajduja sa
autorstwem
> lekarzy, ktorzy nie moga zniesc zadnego slowa krytyki pod swoim
adresem.
..........

Ja tam widzialem tez wpisy poszkodowanych pacjentow. Ale coz - kazdy ma
swoje widzenie.

K.Markiewicz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-07-17 11:07:35

Temat: Re: operacja kręgosłupa a łapówka
Od: "Leszek M." <l...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Zbig Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> napisał w wiadomości
news:9iv6d2$hai$1@news.tpi.pl...
/.../
> Rownie dobrze mozna byloby polecic lekture napisow na scianach publicznych
> szaletow. Jednak w przypadku cytowanej strony lektura jest znacznie
bardziej
> pouczajaca, bo wszystkie bydlece wpisy, ktore tam sie znajduja sa
autorstwem
> lekarzy, ktorzy nie moga zniesc zadnego slowa krytyki pod swoim adresem.

Niestety - to prawda - i poziom owych wypowiedzi najdobitniej świadczy o
poziomie wielu lekarzy - ludzi bądź co bądź z wyższym wykształceniem
(cokolwiek by to znaczyło), pracujących na codzień z ludźmi, od których
powinno się wymagać z racji specyfiki zawodu szczególnego taktu i
opanowania.
Tymczasem sytuacja jest zwykle taka, że jest list pacjenta opisujący
konkretny przypadek - i bluzgi, rzekomo obrażonych lekarzy.

> Jakkolwiek mozna znalezc setki ludzi, ktorzy lekarzom zawdzieczaja zycie,
to
> prawda jest rowniez to, ze setki ludzi zostalo kalekami z powodu ignoracji
> zawodowej albo zaniedbania w wykonywaniu pracy przez niektorych lekarzy.

Tak - i tragedia nie polega tak naprawdę nie tyle na tym, że takie przypadki
są - wszak nikt nie jest doskonały, a i zawsze trafią się czarne owce - co
na tym, że w imię tak naprawdę niewiadomo czego - środowisko robi wszystko,
żeby to zatuszować i owe czarne owce wybronić od jakiejkolwiek
odpowiedzialności.
Niby z jednej strony można to zrozumieć - ręka rękę myje. Z drugiej strony
jest to zwyczajnie głupie - bo ja jednak wierzę, że w tym kraju więcej jest
uczciwych i niezłych lekarzy niż oszołomów (tyle że g.... zawsze wypływa na
wierzch) - i gdyby karano surowo chociaż EWIDENTNE zaniedbania lekarzy, to
przypadki niezawinionych błędów popełnionych przez uczciwych lekarzy na
pewno traktowane by były ze znacznie większym zrozumieniem.

Co ciekawe - mimo dużych nacisków społecznych - nikt do tej pory nie zajął
się poprawą ewidentnie wadliwego systemu prawnego, który nie pozwala na
dobrą sprawę na dochodzenie swoich praw przez poszkodowanych pacjentów.
Chociaż to też można zrozumieć - dopóki jednostki służby zdrowia są na
państwowym garnuszku, a nie ma ubezpieczeń odpowiedzialności zawodowej z
prawdziwego zdarzenia, tak naprawdę nikt nie ma interesu w tym, żeby zaczęły
one nagle wypłacać milionowe odszkodowania.

Wydawało się niektórym, że wprowadzenie chorych kas rozwiąże problem - i
byłaby na to szansa, gdyby były racjonalne założenia. Pomijając ogólny
bezsens całej konstrukcji - wspomnę tylko o odpowiedzi jaką ostatnio
dostałem w związku ze skargą złożoną na lekarza.
Otóż wprost napisano w niej, że kasa chorych nie jest organem do którego
można się skarżyć i nie ma wpływu na jakość świadczonych usług (co najwyżej
może o moim piśmie pamiętać przy kolejnych kontraktach w przyszłym roku).
Tym samym mamy ciekawą sytuację: kasa chorych - w moim imieniu i za moje
pieniądze podpisuje UMOWĘ o świadczenie określonych usług, po czym twierdzi,
że nie ma wpływu na to, jak te usługi są świadczone. No to ciekawa umowa
musiała być zawarta - ja ci płacę, a ty rób co chcesz.
Podpisywałem w swoim życiu wiele umów na świadczenie mi rozmaitych usług - i
zawsze w ten sposób, że nieprawidłowe ich wykonanie skutkowało określonymi
sankcjami.

Suma sumarum - tylko zmiany systemowe mogą tu tak naprawdę rozwiązać
problemy, poprzez zwyczajny przymus ekonomiczny.

> Osobiscie nie spodziewalem sie, ze ludzie nalezacy do zupelnie wyjatkowego
> zawodu majacego sluzyc innym ludziom sa tak zapiekli w swej nienawisci i
tak
> prostacko wulgarni. w czasach rzadow "komuny" zawod lekarza zostal
> postawiony na swieczniku spolecznym, po upadku systemu ogolnie biorac
> "zszedl na psy" tak jak wiele innych zawodow i dzisiaj nikt juz nie moze
> mowic o "spolecznej sluzbie" lekarza, a raczej o trosce o pieniadze, tak
jak
> w przypadku innych zajec.
Słusznie zauważyłeś, że zawód lekarza (mniejsza tu o przyczyny) dawno
przestał być służbą - w związku z tym należy do niego podchodzić od strony
ekonomicznej.

Nie masz racji w jednym - że stało się to po upadku systemu. Zawsze byli
dobrzy i źli lekarze - uczciwi i złodzieje. Inny był ogólnie świat, inne
łapówki - i inni ludzie, ale problem istniał. Tyle - że na skutek sytuacji
jaka powstała po upadku systemu stał się on bardziej widoczny.

>W tej sytuacji nie dziwi to, ze wiele cierpiacych
> osob zwraca sie w strone medycyny niekonwencjonalnej, leczy sie u
> "uzdrawiaczy" i nabiera przekonania, ze jakosc uslug swiadczonych przez
> medykow konwencjonalnych jest wprost proporcjonalna do pieniedzy jakie im
> sie zaplaci.
>Jest jak jest i sadze, ze w najblizszych latach zadne zaklecia
> tej sytuacji nie uzdrowia.

Oczywiście - zaklęcia nic nie dadzą - dać mogą tylko zmiany systemowe, a
tymi jak się zdaje nikt nie jest zainteresowany. Mnie zastanawia jedno -
cierpliwość ludzi, którzy od wielu lat znoszą taką sytuację, z jakby takim
wewnętrznym przekonaniem, że i tak nie da się nic z tym zrobić. Może
dlatego - że dotyka to ludzi chorych, z reguły starszych, wychowanych w
poprzedniej epoce.
Ale to się musi zmienić wcześniem czy później - bo obecne pokolenie jest już
inne, i takie zmiany zwyczajnie w końcu wymusi. Tyle - że pewnie za 20 lat.
:-(

Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrowia, zwłaszcza tym, którzy zamierzają
chorować
bo w tym kraju żeby chorować, to trzeba mieć końskie zdrowie

Leszek M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-07-17 11:10:46

Temat: Re: operacja kręgosłupa a łapówka
Od: "Leszek M." <l...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3B51BA0A.483E80B9@proinfo.pl...
>
>
> algraf napisał(a):
> >
> > Dawanie łapówek jest karalne, dla dajacego i bioracego. Ja nigdy nie
dalem.
> > Choc bardzo mi przykro z powodu choroby mamy.
>
> Chyba że z mikrofonikiem i prokuratorem na zapleczu :-)
> Do tego bym dodał kontrolę Urzędu Skarbowego, niech by zliczyli dochody
wykazane w PIT-ach
> a rzeczywiste wydatki.

Dokładnie tak bym to zrobił - stanął bym na głowie i znalazł innego lekarza,
a tego bym "załatwił", w każdym razie zrobił bym wszystko, żeby go uziemić.
Jestem w stanie zrozumieć, czy w jakimś sensie rozgrzeszyć lekarza, który
bierze "dowód wdzięczności" - ale nigdy takiego, który uzależnia ratowanie
życia człowekowi od tego czy dostał kasę czy nie.
Dotyczy to zresztą każdego człowieka - nie tylko lekarza

Pozdrawiam

Leszek M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zzz
Skuterki elektryczne w supermarketach
Wirus
Telefony-ulgi
(none)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Autotranskrypcja dla niedosłyszących
is it live this group at news.icm.edu.pl
Witam
Zlecę wykonanie takiego chodzika
Czy mozna mieszkać w lokalu użytkowym

zobacz wszyskie »