operacja zatoki szczekowej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2006-01-06 16:39:58

Temat: operacja zatoki szczekowej
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

czy ktos z was mial?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-01-07 13:16:48

Temat: Re: operacja zatoki szczekowej
Od: "Big Jack" <m...@h...fdfyez.aw> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości: news:43be9c3f$0$17936$f69f905@mamut2.aster.pl
użytkownik *siliana* napisał(a):

> czy ktos z was mial?

Tak, dwa razy

--
Big Jack
////// http://tiny.pl/x2lc
( o o) GG: 660675
--ooO-( )-Ooo- *W nagłówku adres antyspamowy zakodowany w ROT11*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-01-07 13:48:53

Temat: Re: operacja zatoki szczekowej
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Big Jack" <m...@h...fdfyez.aw> napisał w wiadomości
news:dpof00$27vm$1@news.mm.pl...

> Tak, dwa razy

czy moze endoskopowo? jesli tak, to moge cie na priva zapytac o szczegoly?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-01-07 14:34:41

Temat: Re: operacja zatoki szczekowej
Od: "Big Jack" <m...@h...fdfyez.aw> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości: news:43bfc59b$0$17946$f69f905@mamut2.aster.pl
użytkownik *siliana* napisał(a):

> Użytkownik "Big Jack" <m...@h...fdfyez.aw> napisał w wiadomości
> news:dpof00$27vm$1@news.mm.pl...
>
>> Tak, dwa razy
>
> czy moze endoskopowo? jesli tak, to moge cie na priva zapytac o
> szczegoly?

hmmmm , nie wiem jak było to robione za drugim razem (całkiem niedawno -
28.11), bo w znieczuleniu ogólnym, ale za pierwszym (znieczulenie
miejscowe) to na pewno nie było endoskopowo.

--
Big Jack
////// http://tiny.pl/x2lc
( o o) GG: 660675
--ooO-( )-Ooo- *W nagłówku adres antyspamowy zakodowany w ROT11*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-01-07 14:46:51

Temat: Re: operacja zatoki szczekowej
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Big Jack" <m...@h...fdfyez.aw> napisał w wiadomości
news:dpoji1$1uca$1@news.mm.pl...

> hmmmm , nie wiem jak było to robione za drugim razem (całkiem niedawno -
> 28.11), bo w znieczuleniu ogólnym, ale za pierwszym (znieczulenie
> miejscowe) to na pewno nie było endoskopowo.

po tym, co ci napisze, na pewno sie zorientujesz: metoda tradycyjna polega
na wejsciu do zatoki przez dziasla (mce nad gornymi zebami) - masz tam szwy
i na pewno po operacji czujesz bol w tym mcu. endokopowo, to wchodzi sie
przez nos, po operacji szybciej to sie goi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-01-07 19:15:19

Temat: Re: operacja zatoki szczekowej
Od: "Big Jack" <m...@h...fdfyez.aw> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości: news:43bfd32f$0$17929$f69f905@mamut2.aster.pl
użytkownik *siliana* napisał(a):

> po tym, co ci napisze, na pewno sie zorientujesz: metoda tradycyjna
> polega na wejsciu do zatoki przez dziasla (mce nad gornymi zebami) -
> masz tam szwy i na pewno po operacji czujesz bol w tym mcu.
> endokopowo, to wchodzi sie przez nos, po operacji szybciej to sie goi.

To w takim razie to nie było endoskopowo. W obu przypadkach przekopywali
się przez dziąsła. Natomiast przez nos robiono mi punkcje i płukania
tych zatok. BTW, wcale nie bolało po operacji :P

--
Big Jack
////// http://tiny.pl/x2lc
( o o) GG: 660675
--ooO-( )-Ooo- *W nagłówku adres antyspamowy zakodowany w ROT11*