| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-09 09:03:14
Temat: opętany umysłWitam wszystkich
Kolejny lipcowy dzień, wakacyjny dzień jak codzień. Siedzę na chacie i jak
zwykle nudzę się. I właśnie wtedy nachodzą mnie czarne myśli - znowu
załapałem doła. Kłębią się one w mojej głowie już od kilku lat, jednak ten
atak wydaje się być najsilniejszym. Moja samotność wierci mi dziurę w mózgu
doprowadzając mnie do obłędu odzwierciedlającego się w naprzemięnnych
atakach śmiechu i płaczu. Już wiem co teraz nastanie. Znowu znajdzie się
winny tego stanu. Pełniąc rolę oskarżyciela, sędziego i kata wydaję wyrok na
samego siebie. "To ty jesteś winny własnych klęsk, niepowodzeń i obecnej
sytuacji swojej psychiki" - woła oskarżyciel, nazywając mnie nic niewartym
śmieciem, dla którego nie ma miejsca na tym świecie. Sędzia skazuje mnie na
śmierć - samobujstwo. Zapada cisza mój umysł zasypia zmęczony tą
autodestrukcją.
Gdy budzi się widzi świat w innych kolorach. Jednak kat czówa i pamięta o
czekającym go zadaniu. Jednak coś go powstrzymóje, sam, niewiem co. Chyba
nadeszło otrzeźwienie umysłu. Kat przeląkł się nadzieji - jaka znowu
narodziła się w mej głowie - na przyszłość pełną przyjaznych i kochających
mnie osób, którym mogę odwzajemnić te uczucia. Jednak jak długo wytrwam w
tej nadzieji ? Tydzień, dwa ? Może już wkrótce kat będzie mógł spełnić swą
powinność ?
Pozdrawiam wszystkich gorąco!
m_wegetarianin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-09 09:31:35
Temat: Re: opętany umysłSuhaj wegeterjan. F twojim liśćje jest jeden błont łortograficzny. Nje pisze
siem "umysłu", tylko "ómysłu".
(Wjem, rze to letko hamskje, ale posta nowiłem siem dłórzej nje
opanowywadz ).
Cjekawe iaki sfuj osubisty problem załatfiłem ften sposup?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 09:44:42
Temat: Re: opętany umysłPowerBox:
> Cjekawe iaki sfuj osubisty problem załatfiłem ften sposup?
Frescie pokazales sfoja pszefage PowerBox.
Fyraznie teras fidac o co Ci hodzilo z ta 'nie-ograniczonoscia'
i 'nie-ignorandztwem'.
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 10:06:12
Temat: Re: opętany umysł> Frescie pokazales sfoja pszefage PowerBox.
Fspominałem, rze czytanie tych listuf jesd t0xyczne. Sam teras nje dałem
rady.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 10:07:28
Temat: Re: opętany umysłPisuarBox wrote:
> Suhaj wegeterjan. F twojim liśćje jest jeden błont łortograficzny. Nje pisze
> siem "umysłu", tylko "ómysłu".
> (Wjem, rze to letko hamskje, ale posta nowiłem siem dłórzej nje
> opanowywadz ).
Calkowita racja. To troche wkurza tzw. 'piśmiennych analfabetów'. Nie potrafią
zrozumiec merotyryki listu, ale potrafia go przeczytac i wylapac bledy. Takze
im mniej robimy bledow, tym mniej jest do przeczytania listow anal..., ktorzy
komentuja forme, a nie tresc.
pzdr
piotrek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 10:58:22
Temat: Re: opętany umysł> ...znowu
> załapałem doła. Kłębią się one w mojej głowie już od kilku lat, jednak ten
> atak wydaje się być najsilniejszym. Moja samotność wierci mi dziurę w
mózgu
> doprowadzając mnie do obłędu odzwierciedlającego się w naprzemięnnych
> atakach śmiechu i płaczu. Już wiem co teraz nastanie. Znowu znajdzie się
> winny tego stanu. Pełniąc rolę oskarżyciela, sędziego i kata wydaję wyrok
na
> samego siebie. "To ty jesteś winny własnych klęsk, niepowodzeń i obecnej
> sytuacji swojej psychiki" -
Spokojnie, wegetrianin jest bliższy przełomu niż się to wydaje. Odczuwa ból,
który nie pozwoli mu zostać w tym miejscu ani chwili dłużej. Zacznie
gorączkowo szukac odpowiedzi na swoje problemy, której wielu nigdy nie
znajdzie. W takim stanie nie da sie długo wytrzymać bez odpowiedzi. W
dodatku już wie, że sam jest za wszystko odpowiedzialny a popatrzcie ilu
obwinia cały świat tylko nie siebie za swoje niepowodzenia. Trochę boli ale
nie oszukuje siebie. Dzięki temu jest w 1/3 rozwiązania swoich problemów jak
nie dalej. Te dwa czynniki pchną go w keirunku odpowiedzi, która nie tylko
pozwoli mu się uspokoić i wyść z doła, ale później pozwoli mu osiągać wiecej
niż kiedykolwiek przedtem. Teraz trochę cierpi i musi pogadać. Jak się
latami robiło wszystko, zeby niczego nie dostrzec i za wszelką cene sie nie
zmienic to problemy się akumulują i za jakiś czas już nie da się iść dalej.
> Sędzia skazuje mnie na
> śmierć - samobujstwo. Zapada cisza mój umysł zasypia zmęczony tą
> autodestrukcją.
- ludzie naprawde zagrożeni takim niebezpieczeństwem nie hałasują o tym na
forum, tylko wykonują w ciszy swój plan, żeby nikt im nie przeszkodził.
Jak wegetarianin miałby stać się odpowiedzialnym, samoświadomym, dojrzałym
facetem jak nie przez przejścia?
soul-making is not for sissies
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-11 12:54:32
Temat: Re: opętany umysłNie martw się nie jesteś sam mogło się zdarzyć że przebywasz z ludzmi z
którymi nie możesz porozmawiać o czymś głębszym to cie flustruje, napewno
nie jesteś gorszy tylko muśisz znaleźć kogoś kto to doceni
MrKakis
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |