opłata za badanie krwi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2006-04-20 15:12:37

Temat: opłata za badanie krwi
Od: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy badania krwi (np. morfologia lub cukier) ze skierowaniem od lekarza mogą
być płatne?
Chodzi mi dokładnie o taką sytuację:
Jestem w ciąży, a lekarz prowadzący prowadzi prywatny gabinet, gdzie chodzę
na wizyty lecz równocześnie pracuje w szpitalu, ma podpisaną umowę z
Funduszem. Bez problemu wypisał mi zwolnienie i recepty na leki, na które
obowiązuje zniżka.
Dostałam też skierowanie na badania krwi, poszłam do laboratorium w jednej z
przychodni i nagle pani stwierdziła, ze muszę zapłacić za badania. Dlaczego?
Czy takie badania faktycznie są płatne?

Dzięki i pozdrawiam wszystkich
Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-04-20 18:50:49

Temat: Re: opłata za badanie krwi
Od: "Aneta" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> napisał w
wiadomości news:e288ch$ubb$1@opal.icpnet.pl...

> Czy takie badania faktycznie są płatne?
>
niestety tak, lekarz musiałby wydać skierowanie z gabinetu państwowego i
podać konkretne laboratorium, gdzie można je zrobić nieodpłatnie, ale
niestety ciężarne zazwyczaj płaca za wszystkie badania, pozdrawiam Aneta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-04-22 05:44:22

Temat: Re: opłata za badanie krwi
Od: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Czy takie badania faktycznie są płatne?
> niestety tak, lekarz musiałby wydać skierowanie z gabinetu państwowego i
> podać konkretne laboratorium, gdzie można je zrobić nieodpłatnie, ale
> niestety ciężarne zazwyczaj płaca za wszystkie badania, pozdrawiam Aneta

Czyli gdybym wzięła to samo skierowanie od lekarza, który przyjmuje w
państwowym gabinecie, to miałabym badania za darmo?
To po co w ogóle dają te skierowania, skoro i tak trzeba płacić za badania?
W koncu ciężarne i tak wydają bardzo dużo, a jeszcze do tego te płatne
badania...

Rozżalona Barbara i Maleństwo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-04-22 06:34:15

Temat: Re: opłata za badanie krwi
Od: Claygirl <claygirl@.spammm.tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

Barbara K. napisał(a):

> Czyli gdybym wzięła to samo skierowanie od lekarza, który przyjmuje w
> państwowym gabinecie, to miałabym badania za darmo?
> To po co w ogóle dają te skierowania, skoro i tak trzeba płacić za badania?
> W koncu ciężarne i tak wydają bardzo dużo, a jeszcze do tego te płatne
> badania...

A może powinnaś była pójść do szpitala w którym pracuje Twój lekarz?
Ja miałam podobną sytuację, tyle, że byłam u NFZtowej rodzinnej,
dostałam skierowanie i poszłam do przychodni obok. Tam kazali mi płacić.
Okazało się, że mogę za darmo zrobić badanie tylko w przychodni w której
pracuje moja lekarka.

Clay

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-04-22 13:23:08

Temat: Re: opłata za badanie krwi
Od: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A może powinnaś była pójść do szpitala w którym pracuje Twój lekarz?
> Ja miałam podobną sytuację, tyle, że byłam u NFZtowej rodzinnej, dostałam
> skierowanie i poszłam do przychodni obok. Tam kazali mi płacić. Okazało
> się, że mogę za darmo zrobić badanie tylko w przychodni w której pracuje
> moja lekarka.
>
> Clay

Dzięki za pomysł. Czeka mnie jeszcze trochę badań, więc zobaczę, czy w tym
szpitalu mają laboratorium dostępne dla pacjentów z zewnątrz.

Pozdrawiam serdecznie
Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-04-24 16:13:33

Temat: Re: opłata za badanie krwi
Od: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A może powinnaś była pójść do szpitala w którym pracuje Twój lekarz?
> Ja miałam podobną sytuację, tyle, że byłam u NFZtowej rodzinnej, dostałam
> skierowanie i poszłam do przychodni obok. Tam kazali mi płacić. Okazało
> się, że mogę za darmo zrobić badanie tylko w przychodni w której pracuje
> moja lekarka.

Byłam dzisiaj w szpiatlu, w którym pracuje mój lekarz, ale pani nawet nie
chciała tego skierowania, tylko musiałam zapłacić ::-(
Cóż, taka już dola ciężąrnych...

Pozdrawiam
Barbara i Maleństwo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry