osobowosc prostytuki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2008-07-16 18:59:07

Temat: osobowosc prostytuki
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Aicha-Ludzie myslacy schematami widza negatywnie rzeczywistosc za
pomoca negatywnych slów i czytaja doslownie,ale dla innych nawet
slówko ,gówno,potrafi zapachniec jesli jest dobrze wlozone w
zdanie ,lub slowo róza wydawac sie ochydne, jezeli je umiescimy w
rekach pretensjonalnej dziolchy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-07-16 19:31:11

Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "glob" napisał:

> Ludzie myslacy schematami widza negatywnie rzeczywistosc za pomoca
> negatywnych slów i czytaja doslownie,ale dla innych nawet slówko
> ,gówno,potrafi zapachniec jesli jest dobrze wlozone w zdanie ,lub
> slowo róza wydawac sie ochydne, jezeli je umiescimy w rekach
> pretensjonalnej dziolchy.

Ameryki nie odkryłeś.

Czymże jest nazwa? To, co zwiemy różą,
Pod inną nazwą równie by pachniało.
/William Trzęsiwłócznia/

A poza tym "ohydne", nie "ochydne".

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-07-16 19:53:20

Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: Marek Krużel <e...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedy: Wed, 16 Jul 2008 21:31:11 +0200, kto: Aicha, co:

> Czymże jest nazwa?

symbolem i konwencją

http://tinyurl.com/lapz8
http://tinyurl.com/fj3rz

myślenie przy pomocy słów jest efektywne?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-07-16 22:55:26

Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha wrote:
>> Ludzie myslacy schematami widza negatywnie rzeczywistosc za pomoca
>> negatywnych slów i czytaja doslownie,ale dla innych nawet slówko
>> ,gówno,potrafi zapachniec jesli jest dobrze wlozone w zdanie ,lub
>> slowo róza wydawac sie ochydne, jezeli je umiescimy w rekach
>> pretensjonalnej dziolchy.

> Ameryki nie odkryłeś.

> Czymże jest nazwa? To, co zwiemy różą,
> Pod inną nazwą równie by pachniało.
> /William Trzęsiwłócznia/

> A poza tym "ohydne", nie "ochydne".

Przecież "ohhhhydne" jest bardziej ochydne. To prawie onomatopeja. ;DDD

--
pozdrawiam
michał