« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-29 20:34:55
Temat: [ot?] kwiaty w szpitaluWitam
Znajoma chce odwiedzic babcię po operacji (bodaj wszczepianie zastawek
serca) i chciałaby jej zanieść kwiaty (tulipany) - babcia leży chyba na
oddziale kardiologicznym. No i pytanie - czy wolno dla chorej zanieść
kwiaty i je tam gdzieś zostawić? Jeżeli nie te, to może jakieś inne?
(a nuż ;-)
Słyszałem różne opinie więc chętnie usłyszę coś rozstrzygającego
TIA
Sierp
PS. Wysylam tego posta kolejny raz, bo serwer mojego ISP odmowil
posluszenstwa i skorzystalem z innego. Po pojawieniu sie tamtych
postow postaram sie je scancelowac, z gory przepraszam za zamieszanie.
--
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
http://sierp.net/faq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-03-29 21:16:48
Temat: Re: [ot?] kwiaty w szpitalu
> oddziale kardiologicznym. No i pytanie - czy wolno dla chorej zanieść
> kwiaty i je tam gdzieś zostawić? Jeżeli nie te, to może jakieś inne?
Nie wolno w szpitalu zostawiać kwiatów, woda w której stoją jest doskonałą
pożywką dla wielu szczepów bakterii szpitalnych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-29 21:24:06
Temat: Re: [ot?] kwiaty w szpitaluDnia Sat, 29 Mar 2003 22:16:48 +0100
"Gregor" <g...@p...onet.pl> naskrobał(a):
> > oddziale kardiologicznym. No i pytanie - czy wolno dla chorej zanieść
> > kwiaty i je tam gdzieś zostawić? Jeżeli nie te, to może jakieś inne?
>
> Nie wolno w szpitalu zostawiać kwiatów, woda w której stoją jest doskonałą
> pożywką dla wielu szczepów bakterii szpitalnych.
a jezeli beda staly bez wody? ;-)
Sierp
PS. Ale nigdzie? tz na zadnym oddziale nie mozna zostawiac? Filmy kłamią?? ;-)
--
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
http://sierp.net/faq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-03-29 21:28:24
Temat: Re: [ot?] kwiaty w szpitalu
> PS. Ale nigdzie? tz na zadnym oddziale nie mozna zostawiac? Filmy kłamią??
;-)
Nie wiem czy nie wolno, może niektórzy ordynatorzy zezwalają na to, ale nie
powinni.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-03-29 21:30:51
Temat: Re: [ot?] kwiaty w szpitaluDnia Sat, 29 Mar 2003 22:28:24 +0100
"Gregor" <g...@p...onet.pl> naskrobał(a):
> > PS. Ale nigdzie? tz na zadnym oddziale nie mozna zostawiac? Filmy kłamią??
> ;-)
> Nie wiem czy nie wolno, może niektórzy ordynatorzy zezwalają na to, ale nie
> powinni.
ok dzieki
ale serio pytalem - moze bez wody mozna? na troche aby postaly? Tak
pytam, aby przekazac pelna informacje :)
Sierp
--
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
http://sierp.net/faq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-03-29 21:33:04
Temat: Odp: [ot?] kwiaty w szpitalu
Użytkownik Gregor <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b6536j$a2q$...@n...onet.pl...
>
> > PS. Ale nigdzie? tz na zadnym oddziale nie mozna zostawiac? Filmy
kłamią??
> ;-)
> Nie wiem czy nie wolno, może niektórzy ordynatorzy zezwalają na to, ale
nie
> powinni.
>
>
Ja bym zaryzykowal - a kiedy Jej (znaczy sie szanownej Babci) beda kwiaty
nosic ? - na pogrzeb ?
Zawsze mozna zapytac kogos z personelu (o ile jest uprzejmy).
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-03-29 21:41:49
Temat: Re: [ot?] kwiaty w szpitaluMyśle że nie powinno się zostawiać kwiatów nawet bez wody, bo na kwiatach
również rosną bakterie. Myślę, że lepiej będzie zaczekać z kwiatami na czas
gdy babcia będzie wychodzić ze szpitala.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-03-29 21:45:15
Temat: Odp: [ot?] kwiaty w szpitalu
Użytkownik Gregor <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b653vh$bjj$...@n...onet.pl...
> Myśle że nie powinno się zostawiać kwiatów nawet bez wody, bo na kwiatach
> również rosną bakterie. Myślę, że lepiej będzie zaczekać z kwiatami na
czas
> gdy babcia będzie wychodzić ze szpitala.
>
>
W ten sposób myslac, to i okna moznaby nie otwierac - bo przeciez w
powietrzu jest tyle świństw. Ale rob jak chcesz, nie zapominaj ze bakterie
sa nawet w goracych zrodlach, na lodowych pustyniach i wszedzie tam, gdzie
nawet czlowiek stopy nie postawil (watpie jednak zeby byly na Ksiezycu, no
chyba ze Neil Armstrong tam cos zostawil).
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-03-29 21:59:14
Temat: Re: [ot?] kwiaty w szpitalu
> >
> W ten sposób myslac, to i okna moznaby nie otwierac - bo przeciez w
> powietrzu jest tyle świństw. Ale rob jak chcesz, nie zapominaj ze
bakterie
> sa nawet w goracych zrodlach, na lodowych pustyniach i wszedzie tam, gdzie
> nawet czlowiek stopy nie postawil (watpie jednak zeby byly na Ksiezycu, no
> chyba ze Neil Armstrong tam cos zostawil).
Tak ale bakterie szpitalne są tylko w szpitalu a walka z nimi jest baardzo
trudna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-03-29 22:21:17
Temat: Odp: [ot?] kwiaty w szpitalu
Użytkownik Asker <m...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b653fp$aki$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik Gregor <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:b6536j$a2q$...@n...onet.pl...
A feee, te bakterie szpitalne - walka z niewidzialnym przeciwnikiem zawsze
jest skazana na porazke, no prawie zawsze.
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |