pamiec "akustyczna"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-11-11 22:37:29

Temat: pamiec "akustyczna"
Od: "Piotr Byzia" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam Wszystkich,

Czytalem niedawno o sposobach zapamietywania przez czlowieka.
Bylo m.in. napisane o tym, ze czlowiek o wiele lepiej zapamietuje wyrazy, ktore maja
sens.
Jak to wyglada w kontekscie muzyki?
Przeciez dzwiekow nie mozna sobie skojarzyc tak jak mozemy kojarzyc rozne wyrazy a
jednak niektorzy pamietaja naprawde bardzo duzo utworow.
Jak sie ma zapamietywanie akustyczne do zapamietywania slownego
czy to ze muzyki w wiekszosci przypadkow sluchamy _tylko_ dla przyjemnosci ma wplyw
na poziom zapamietywania?
W jaki sposob wybitni pianisci zapamietuja kolejnosc dzwiekow
ktore nastepuja po sobie przez 60 minut?
Czy kojarza sie ze soba? Czy umiejetnosc zapamietywania dlugiego ciagu liczb ma z tym
cos wspolnego?

Dziekuje z gory za podjecie tematu!

Pozdrawiam

Piotr Byzia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-11-23 20:29:12

Temat: Re: pamiec "akustyczna"
Od: "Aleksander Wysocki" <o...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Byzia wrote in message <4...@n...onet.pl>...
>Witam Wszystkich,
>
>Czytalem niedawno o sposobach zapamietywania przez czlowieka.
>Bylo m.in. napisane o tym, ze czlowiek o wiele lepiej zapamietuje wyrazy,
ktore maja sens.
>Jak to wyglada w kontekscie muzyki?
>Przeciez dzwiekow nie mozna sobie skojarzyc tak jak mozemy kojarzyc rozne
wyrazy a jednak niektorzy pamietaja naprawde bardzo duzo utworow.
>Jak sie ma zapamietywanie akustyczne do zapamietywania slownego
>czy to ze muzyki w wiekszosci przypadkow sluchamy _tylko_ dla przyjemnosci
ma wplyw na poziom zapamietywania?
>W jaki sposob wybitni pianisci zapamietuja kolejnosc dzwiekow
>ktore nastepuja po sobie przez 60 minut?
>Czy kojarza sie ze soba? Czy umiejetnosc zapamietywania dlugiego ciagu
liczb ma z tym cos wspolnego?
>Dziekuje z gory za podjecie tematu!
>Pozdrawiam
>Piotr Byzia

zauwaz ze slowa, ktore maja sens sa w jakis sposob powiazane z otoczeniem
pojeciowym
wyglada na to, ze zapamietuje sie to otoczenie
chodzi tu raczej o pamiec krotkotrwala, ktora po paru "odswierzeniach"
odciska sie glebiej
podam Ci ciekawa rzecz - niedawno jechalem z kumplem samochodem
no i kumpel narzekal na korki klnac wnieboglosy
zwrocilem uwage ze w Holandii maja nieco odmienne przeklenstwo
(bluznierstwo, a nie dotyczace spraw seksu.. ;-)
powiedzialem jakie, i okrasilem dowcipem w ktorym bylo uzyte
w angielskiej wersji
(kumpel zna angielski, holenderskiego nie
(ja znam pare slow - miedzy innymi to przeklenstwo)
pare dni potem widzialem sie z nim i opowiadalem ze na grupie
ktos zadal pytanie o zapamietywanie dzwiekow
upieral sie ze dzwieki slow pamieta, natomiast muzyki nie
(niby ze "wlazl kotek na plotek" nie umie zanucic)
spytalem czy potrafi przypomniec sobie to holenderskie przeklenstwo
ale podal tylko wersje angielska
(tlumaczyl sie ze jego kanciak strasznie halasuje i nie doslyszal ;-)

zauwaz jaka tu powstala sytuacja - pamiec slow zalezy od
jak to ostatnio nazwalem "kontekstu konceptualnego"
czyli znaczenia slow.
melodie sa zdajesie zapamietywane przez pewne schematy
zauwaz jak wyglada teoria muzyki (nie znam sie raczej na tym, wiec nie
oczekuj cudow)
sa takie pojecia jak kompozycja, harmonia, wartosci rytmiczne,
metrum, tempo, rozne rodzaje gam z roznymi interwalami itd. itp.
wydaje sie ze ludzie ucza sie muzyki tak samo jak slow
slowo jako takie nic nie oznacza - musi byc wskazany obiekt
lub musi byc objasnione przez "mamusie"

moge Ci powiedziec ze niegdys w ogole nie "rozumialem" jazzu
teraz lubie - moze nie kazdy, ale dostrzegam w tym "sens"
to a propos uczenia sie "zasad muzyki"

wyglada na to, ze uczenie sie melodii to tak jak uczenie sie wiersza na
pamiec
przynajmniej taka mi przychodzi do glowy analogia
a z uczeniem sie wierszy to jest uzywane otoczenie pojeciowe slow
(na krotka mete) a potem wchodzi pewien automatyzm
i wiazanie slow jednych z drugimi (samych slow bez znaczen)
popatrz na modlitwe - niektorzy "klepia" pacierze w ogole nie rozumiejac
slow ktore wypowiadaja ani nie myslac o sensie
wyglada na to ze istnieje kilka mechanizmow dla krotkiego i dlugiego terminu
pamieci

aha - pytanie moze odlegle ale analogiczne jakie znalazlem na
sci.psychology.theory o odtwarzaniu wspomnien wlasnych akcji (np palenia
fajki)
natomiast trudnosc wspomnienia komunikacji werbalnej jako takiej
(podczas komunikacji wchodza w gre pojecia "cywilizacyjne" ?
troche astrakcyjne, natomiast odbieramy komunikacje "niewerbalna"
od rozmowcy (i jednoczesnie od siebie))
oraz drugie pytanie o pamieci kolorow
(chyba bede musial pojsc do biblioteki i pozyczyc "uwagi o kolorach"
Wittgensteina
moze tam cos bedzie ciekawego)

no nic to tyle moich uwag
pare ciekawych, dobrze zadanych pytan i moze cos sie rozjasni...

przyslij mi prosze, (jeslibys mogl) informacje co udalo Ci sie zebrac
na ten temat - jestem powaznie zainteresowany
pozdrawiam
Olek