« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-01 20:26:47
Temat: papierosyZdecydowanie pragnę rzucić palenie ale najdłużej udaje mi się wytrwać
najwyżej jeden dzień. Co robić? jak skutecznie rzucić palenie?
pozdrawiam
--
Roman
r...@i...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-12-02 17:07:43
Temat: Re: papierosy
Użytkownik "Roman" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ubfeu$3e5$1@news.onet.pl...
> Zdecydowanie pragnę rzucić palenie ale najdłużej udaje mi się wytrwać
> najwyżej jeden dzień. Co robić? jak skutecznie rzucić palenie?
Ja pomogłem sobie zabiegiem w Bicomie. W moim przypadku (i w przypadku wielu
moich znajomych) skutecznie wytłumił głód nikotynowy. Nie palę już 1,5 roku,
a paliłem lat 25 z czego ostatnie 10 po 2 paczki dziennie i więcej.
Powodzenia!
--
Pozdrawiam serdecznie !
Witold
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-12-03 07:19:00
Temat: Re: papierosy
| Ja pomogłem sobie zabiegiem w Bicomie. W moim przypadku (i w przypadku
wielu
| moich znajomych) skutecznie wytłumił głód nikotynowy. Nie palę już 1,5
roku,
| a paliłem lat 25 z czego ostatnie 10 po 2 paczki dziennie i więcej.
Czy mozesz napisać coś więcej o tym zabiegu
pozdrawiam
Roman Miler
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-12-03 08:17:46
Temat: Re: papierosyRoman napisał(a):
>
> Zdecydowanie pragnę rzucić palenie ale najdłużej udaje mi się wytrwać
> najwyżej jeden dzień. Co robić? jak skutecznie rzucić palenie?
Ja przestałem palić gdy byłem chory.
Udało mi się nie palić w dzień i wieczorem,
potem przespać noc bez palenia, a na drugi
dzień było łatwiej: postanawiałem nie
palić jeszcze przez godzinę, itd.
Po trzech dniach bez zapalenia
poczułem, że może mi się udać.
Teraz mam ponad trzy lata, a jednak
nie było miesiąca, żebym nie myślał
albo nie śnił o paleniu. Nie uważam żebym
"rzucił" palenie, ja tylko trwam bez papierosa.
Wydaje mi się, że postanowienie "nie palę aż do
wieczora" jest nietrafione, bo właśnie wieczorem
chce się najbardziej. Wtedy stwierdzałem, że
udło mi się i w nagrodę mogę sobie zapalić.
Oczywiście jeden papieros to był powrót do
nałogu. Kilka dni takiego katowania się
i dawałem sobie spokój.
Swoją drogą niedługo zanim przestałem
spotkałem osobę umierającą na raka krtani.
Powodzenia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-12-04 20:15:00
Temat: Re: papierosy
Użytkownik "Roman" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9uf9tv$9sf$1@news.onet.pl...
>
> | Ja pomogłem sobie zabiegiem w Bicomie. W moim przypadku (i w przypadku
> wielu
> | moich znajomych) skutecznie wytłumił głód nikotynowy. Nie palę już 1,5
> roku,
> | a paliłem lat 25 z czego ostatnie 10 po 2 paczki dziennie i więcej.
>
>
> Czy mozesz napisać coś więcej o tym zabiegu
>
Bicom (tak samo nazywają się urządzenia jak i gabinety, w których są
używane, przynajmniej w moim mieście), to sprzęt oparty na technologii
biorezonansu. Przewidziany głównie przy alergiach, odczuleniach. Dopiero
potem przekonano się, że skuteczny jest także do tłumienia głodu
nikotynowego. Więcej nie wiem. Zabieg jest jeden. Kosztuje ok. 50 zł. Jest
całkowicie bezbolesny i trwa może z 15 min. To wszystko. Nie leczy odruchów,
nawyków sięgania po papierosa w pewnych sytuacjach (przystanek na przykład.
Tak było w moim przypadku). Po prostu tłumi chęć zapalenia, z psychiką
musisz poradzić sobie sam. To wszystko. Uważałem, że to szarlataneria i
bajka. Poszedłem z kumplem, dla towarzystwa. W końcu te 50 w te czy tamte...
Zadziałało.
Powodzenia!
--
Pozdrawiam, Witek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-01-06 22:26:28
Temat: Re: papierosy
Użytkownik Roman napisał:
> Zdecydowanie pragnę rzucić palenie ale najdłużej udaje mi się wytrwać
> najwyżej jeden dzień. Co robić? jak skutecznie rzucić palenie?
> pozdrawiam
>
> --
> Roman
> r...@i...pl
>
Witam wszystkich grupowiczów:)
Ja nie palę od 6 dni. Bez żadnych wspomagaczy, tylko z pomocą silnej woli:)
Uff...dzisiaj to już był mały koszmarek. Rzucałam już kiedyś, raz na dwa
lata, drugim razem na 1.5 roku. Wiem, ze nigdy już nie mogę zapalić jednego
nawet papierosa, bo to oznacza powrót do nałogu. Zobaczymy, jak będzie tym
razem. Już sobie nie ufam. Nie w kwestii uzależnienia, ale mam wsparcie w
mężu, który solidarnie rzuca razem ze mną:) Nie mam pojęcia jak skutecznie
rzucić palenie....
wuemka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |