papugi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33

1. Data: 2008-04-15 18:08:31

Temat: papugi
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

NAŚLADOWANIE KRÓLA

Kiedy "MESJASZ" Haendla był po raz pierwszy wykonywany w Londynie, król, który był
obecny, był tak porwany przez uczucia religijne podczas śpiewanego Alleluja, że wbrew
wszelkim zwyczajom powstał w milczeniu na znak szacunku dla arcydzieła, którego
słuchał.
Widząc to, wszyscy obecni notable poszli za przykładem króla i również powstali. Było
to, oczywiście, sygnałem do powstania dla całej publiczności.
Od tej pory uważa się, że należy powstać za każdym razem, gdy śpiewane jest Alleluja,
bez względu na autora, wewnętrzne nastawienie lub jakość wykonania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-04-15 18:15:58

Temat: Re: papugi
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 15 Apr 2008 20:08:31 +0200, Sky napisał(a):

> NAŚLADOWANIE KRÓLA
>
> Kiedy "MESJASZ" Haendla był po raz pierwszy wykonywany w Londynie, król, który był
obecny, był tak porwany przez uczucia religijne podczas śpiewanego Alleluja, że wbrew
wszelkim zwyczajom powstał w milczeniu na znak szacunku dla arcydzieła, którego
słuchał.
> Widząc to, wszyscy obecni notable poszli za przykładem króla i również powstali.
Było to, oczywiście, sygnałem do powstania dla całej publiczności.
> Od tej pory uważa się, że należy powstać za każdym razem, gdy śpiewane jest
Alleluja, bez względu na autora, wewnętrzne nastawienie lub jakość wykonania.

Się KTO uważa?

Pewnie ta sama część publiki, która na koncercie symfonicznym zaczyna
klaskać, kiedy dyrygent, nie odwracając się jednak do nich twarzą, opuszcza
na chwilę batutę, a orkiestra milknie pomiędzy poszczególnymi częściami
tego samego utworu ;-P
--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl. podany także w nagłówku.
Poprzednie konto:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=PIfN
VwwAAAAwUmME_ZnIx2RRguwxvqjt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-04-15 19:08:35

Temat: Re: papugi
Od: "JanB" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1kfuy3aanbcdg.1l4i8z4mmuna1$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 15 Apr 2008 20:08:31 +0200, Sky napisał(a):
>
> > NAŚLADOWANIE KRÓLA
> >
> > Kiedy "MESJASZ" Haendla był po raz pierwszy wykonywany w Londynie, król,
który był obecny, był tak porwany przez uczucia religijne podczas śpiewanego
Alleluja, że wbrew wszelkim zwyczajom powstał w milczeniu na znak szacunku
dla arcydzieła, którego słuchał.
> > Widząc to, wszyscy obecni notable poszli za przykładem króla i również
powstali. Było to, oczywiście, sygnałem do powstania dla całej publiczności.
> > Od tej pory uważa się, że należy powstać za każdym razem, gdy śpiewane
jest Alleluja, bez względu na autora, wewnętrzne nastawienie lub jakość
wykonania.
>
> Się KTO uważa?
>
> Pewnie ta sama część publiki, która na koncercie symfonicznym zaczyna
> klaskać, kiedy dyrygent, nie odwracając się jednak do nich twarzą,
opuszcza
> na chwilę batutę, a orkiestra milknie pomiędzy poszczególnymi częściami
> tego samego utworu ;-P

I wrzeszczy 'bis' jak wreszcie skończą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-04-15 19:13:49

Temat: Re: papugi
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 15 Apr 2008 21:08:35 +0200, JanB napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1kfuy3aanbcdg.1l4i8z4mmuna1$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 15 Apr 2008 20:08:31 +0200, Sky napisał(a):
>>
>>> NAŚLADOWANIE KRÓLA
>>>
>>> Kiedy "MESJASZ" Haendla był po raz pierwszy wykonywany w Londynie, król,
> który był obecny, był tak porwany przez uczucia religijne podczas śpiewanego
> Alleluja, że wbrew wszelkim zwyczajom powstał w milczeniu na znak szacunku
> dla arcydzieła, którego słuchał.
>>> Widząc to, wszyscy obecni notable poszli za przykładem króla i również
> powstali. Było to, oczywiście, sygnałem do powstania dla całej publiczności.
>>> Od tej pory uważa się, że należy powstać za każdym razem, gdy śpiewane
> jest Alleluja, bez względu na autora, wewnętrzne nastawienie lub jakość
> wykonania.
>>
>> Się KTO uważa?
>>
>> Pewnie ta sama część publiki, która na koncercie symfonicznym zaczyna
>> klaskać, kiedy dyrygent, nie odwracając się jednak do nich twarzą,
> opuszcza
>> na chwilę batutę, a orkiestra milknie pomiędzy poszczególnymi częściami
>> tego samego utworu ;-P
>
> I wrzeszczy 'bis' jak wreszcie skończą.

Oj, wrzeszczy, wrzeszczy :-D
--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl. podany także w nagłówku.
Poprzednie konto:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=PIfN
VwwAAAAwUmME_ZnIx2RRguwxvqjt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-04-15 22:35:48

Temat: Re: papugi
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fu2qt7$5hq$1@news.onet.pl...
> NAŚLADOWANIE KRÓLA
>
> Kiedy "MESJASZ" Haendla był po raz pierwszy wykonywany w Londynie, król, który był
obecny, był tak porwany przez uczucia religijne podczas śpiewanego Alleluja, że wbrew
wszelkim zwyczajom powstał w milczeniu na znak szacunku dla arcydzieła, którego
słuchał.
> Widząc to, wszyscy obecni notable poszli za przykładem króla i również powstali.
Było to, oczywiście, sygnałem do powstania dla całej publiczności.
> Od tej pory uważa się, że należy powstać za każdym razem, gdy śpiewane jest
Alleluja, bez względu na autora, wewnętrzne nastawienie lub jakość wykonania.
>

Czy na mszy też nie wstaje się przypadkiem na owo Alleluja -tak jakoś akurat od
czasów Haendla?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-04-16 08:36:55

Temat: Re: papugi
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fu2qt7$5hq$1@news.onet.pl...

Tak czytam to co piszesz, na około ciebie sama bezrozumna tłuszcza.
Może takie pisanie Cie podbudowuje, ale przyznam się że gdy czytam
Twoje teksty to niczego specjalnie wyrafinowanego w tym nie widzę.
Co moglo by byc alternatywa dla tej rzekomo bezrozumnej tluszczy.
Sam nawet wystepujesz bardziej jako krzykacz, a brak rzetelnej
dyskusji - gry probowlem pare razy polemizowac, to probowales
mnie zakrzyczec :)
Parę razy sam cytowałes bezkrytycznie rozne teksty.

Ty, a moze nieswiadomie ulegasz cisnieniom, poniewaz sam czujesz sie
jak element bezrozumnej grupy? I na przez to kreujesz sie na indywidualizm?

Pozdrawiam,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-04-16 08:55:22

Temat: Re: papugi
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 16 Apr 2008 00:35:48 +0200, Sky napisał(a):

> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fu2qt7$5hq$1@news.onet.pl...
>> NAŚLADOWANIE KRÓLA
>>
>> Kiedy "MESJASZ" Haendla był po raz pierwszy wykonywany w Londynie, król, który był
obecny, był tak porwany przez uczucia religijne podczas śpiewanego Alleluja, że wbrew
wszelkim zwyczajom powstał w milczeniu na znak szacunku dla arcydzieła, którego
słuchał.
>> Widząc to, wszyscy obecni notable poszli za przykładem króla i również powstali.
Było to, oczywiście, sygnałem do powstania dla całej publiczności.
>> Od tej pory uważa się, że należy powstać za każdym razem, gdy śpiewane jest
Alleluja, bez względu na autora, wewnętrzne nastawienie lub jakość wykonania.
>>
>
> Czy na mszy też nie wstaje się przypadkiem na owo Alleluja -tak jakoś akurat od
czasów Haendla?

No cóż, edukujmy się dalej metodą copy-past:

"W oratoriach Händla, obok recytatywów i arii w stylu oper włoskich,
czołową rolę odgrywają imponujące partie chóralne. Oratoria te zbudowane są
trzyczęściowo i często są zakończone szeroko rozbudowanymi fugami
chóralnymi. Największą popularność zyskało oratorium "Mesjasz", które
stanowi odrębny typ. Na skutek intryg i przykrości, jakich doznał w Anglii,
Händel chciał opuścić ten kraj. Przyjął jednak zaproszenie do Irlandii na
szereg koncertów. Tam w 1741 roku napisał w ciągu 2 tygodni oratorium
"Mesjasz", dedykując je Irlandczykom. Przyjęta entuzjastycznie prapremiera
"Mesjasza" odbyła się 13 IV 1742 roku w Dublinie. Dopiero w 1750 roku
"Mesjasz" odniósł ostateczny sukces w Londynie. Wszyscy łącznie z królem
wysłuchali na stojąco porywającego Alleluja tego oratorium. Ta tradycja
zachowała się w Anglii do dnia dzisiejszego."

W Anglii. Podczas słuchania Alleluja, samego Alleluja w "Mesjaszu", tylko w
"Mesjaszu". Nie podrywają się ludzie z miejsc, kiedy pada słowo "Alleluja"
w innym utworze muzycznym, ani w teatrze, kiedy ktoś je wykrzyknie na
scenie.

"Alleluja" podczas mszy ma tyle wspólnego z przedstawioną w cytacie
sytuacją, co piernik z wiatrakiem.

--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl. podany także w nagłówku.
Poprzednie konto:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=PIfN
VwwAAAAwUmME_ZnIx2RRguwxvqjt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-04-16 09:03:05

Temat: Re: papugi
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 16 Apr 2008 10:36:55 +0200, Duch napisał(a):

> Ty, a moze nieswiadomie ulegasz cisnieniom, poniewaz sam czujesz sie
> jak element bezrozumnej grupy? I na przez to kreujesz sie na indywidualizm?

Indywidualizm metodą copy-past? Noooo, gdybyż to była jedna z pierwszych
kopii, to jeszcze. Pierwsze 3 kopie mają wartość oryginału... przynajmniej
w litografii, ale nie wiem, jak to jest z innymi... a już która z kolei
jest ta skay'owa?
;-P

--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl. podany także w nagłówku.
Poprzednie konto:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=PIfN
VwwAAAAwUmME_ZnIx2RRguwxvqjt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-04-16 09:34:14

Temat: Re: papugi
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem jak wam, ale mnie to copy-paste nie przeszkadza.

Np. z wykopiowanego przez XLkę fragmentu dowiedziałam się ciekawych rzeczy.
I mnie to akurat pasuje....

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-04-16 10:34:11

Temat: Re: papugi
Od: rzeczy pierwsze <r...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 16 Apr 2008 10:36:55 +0200, Duch napisał(a):
>
>> Ty, a moze nieswiadomie ulegasz cisnieniom, poniewaz sam czujesz sie
>> jak element bezrozumnej grupy? I na przez to kreujesz sie na indywidualizm?
>
> Indywidualizm metodą copy-past? Noooo, gdybyż to była jedna z pierwszych
> kopii, to jeszcze. Pierwsze 3 kopie mają wartość oryginału... przynajmniej
> w litografii, ale nie wiem, jak to jest z innymi... a już która z kolei
> jest ta skay'owa?
> ;-P

Niestety, zmuszony jestem zgodzić się odrobinę z przed-przedmówcą.
Luźne gatki Sky'a i spółki nieco zaniżają poziom oraz wartości treści
grupy. Rozumiem, że każdy chciałby jakoś realizować się towarzysko, ale
ci, którzy mają szczególne potrzeby w tym zakresie, mogliby wspomóc się
troszkę jakimś gadulcem, np. gadu-gady lub coś i w ten sposób troszkę
ulżyć grupie.
Można też pokusić sie czasem o coś własnego do kopiowanego tekstu, jakąś
prośbę o pomoc w jego zrozumieniu, czy też intencji jego postaci :-P