Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia parowki...

Grupy

Szukaj w grupach

 

parowki...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 72


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2005-10-06 19:02:32

Temat: Re: parowki...
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

onet napisał(a):
>>> jestem ciekawy ilu w Polsce ludzi stać na parówki za 40 zł kg
>>
>>
>> Wystarczająco dużo, by się opłacało je sprowadzać. Biznes jest biznes.
>> O cenach szynki Zimbo nie będę litościwie wspominac :)
>
>
>
> to muszę Ci powiedzieć, że bardzo się mylisz.. dlatego się opłaca je
> sprzedawać w tej cenie bo kupujących jest mało

Mało chetnych to cena wysoka?
Czy za wysoka cena i dlatego mało chetnych?
Parówki zawsze były robione z posledniego miesa tzn. że cena surowca na
nie była ponizej ceny żywca. Dodaj marżę i powiedz ile powinny kosztowac.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2005-10-06 19:02:41

Temat: Re: parowki...
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-10-06 20:59:51 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *maf* skreślił te oto słowa:


>> Wystarczająco dużo, by się opłacało je sprowadzać. Biznes jest biznes.
>>
> Dla naiwnych.
> To nie jest kwestia kwot, ale jakosci. Niektorzy mysla, ze jak drogie to
> dobre. Ta cena /tych parowek/ nie wynika z jakosci tylko z kosztow zakupu.

Ostatnio na grupie dzieciowej ktos podawał skład parówek dla dzieci -
mięso 4%.
Ty sam tu wklepałeś zawartośc drogich parówek - 84%.
Dla mnie jest róznica w jakości.

Ale pomijając to, ja je kupowałam, bo mi smakowały (nie znajac ich składu).
Inne mi nie smakowały.
De facto to moja decyzja wynikała tylko z tego, że wole zjeśc smacznie niż
niesmacznie.

> Rownie smaczne mozna kupic taniej - polski produkt.

Nie trafiłam.
I w sumie to problem producenta, że potencjalny klient nie miał okazji
trafić na jego produkt. Mi to było wsio ryba czy parówki kosztuja 10 czy
35. Bo nigdy niejadłam ich na kilogramy.


> Dobre parowki robia
> takze zaklady w Krotoszynie. Ja kupuje u "Bystrego" ze Swarzedza, ktory
> dostal medal w zeszlym roku na Polagrze za "biala kielbase" /biala po 10 do
> 12 zl za kg/.

Może ktos skorzysta, ja nigdy nie lubiłam białych parzonych. Ale za to
przekonałam się do białej polskiej surowej - a że jest droższa od zwykłych
białych... mimo że jest polska, a nie importowana - cóż, ja uważam że za
jakość się płaci, i tyle.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2005-10-06 19:36:23

Temat: Re: parowki...
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-10-06 21:36:41 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *maf* skreślił te oto słowa:


>> Ostatnio na grupie dzieciowej ktos podawał skład parówek dla dzieci -
>> mięso 4%.
> Wiadomo, ze przedszkola maja niski budzet, i musza pewnie kupowac parowki po
> 4 zl, a moze byly to parowki sojowe?

Nie, to było coś w stylu morlinek.
I nie wypisywał tego nikt odpowiedzialny za zywienie w przedszkolu, tylko
mama karmiąca tym swoje dziecko.


>> Ale pomijając to, ja je kupowałam, bo mi smakowały (nie znajac ich
> składu).
>>
> Niemcy slyna z parowek, to prawie ich potrawa narodowa "bockwurst i piwo".
> I prawde mowiac, nie zdarzylo mi sie zjesc niesmacznej niemieckiej parowki,
> a u nas - niestety trzeba szukac.

No to już za mną. Zrezygnowałam z wędlin. Jeszcze tylko na widok salami
mnie w środku skręca i ślinka leci ;)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2005-10-06 19:36:41

Temat: Re: parowki...
Od: "maf" <m...@a...alpha.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Lia" <L...@p...onet.pl> wrote in message
news:17gu6xt7d1x5t$.dlg@iska.from.poznan...
> Ostatnio na grupie dzieciowej ktos podawał skład parówek dla dzieci -
> mięso 4%.
Wiadomo, ze przedszkola maja niski budzet, i musza pewnie kupowac parowki po
4 zl, a moze byly to parowki sojowe?
> Ty sam tu wklepałeś zawartośc drogich parówek - 84%.
> Dla mnie jest róznica w jakości.
>
> Ale pomijając to, ja je kupowałam, bo mi smakowały (nie znajac ich
składu).
>
Niemcy slyna z parowek, to prawie ich potrawa narodowa "bockwurst i piwo".
I prawde mowiac, nie zdarzylo mi sie zjesc niesmacznej niemieckiej parowki,
a u nas - niestety trzeba szukac.
Pozdr
MarekF


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2005-10-06 19:38:24

Temat: Re: parowki...
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

maf napisał(a):
> Niemcy slyna z parowek, to prawie ich potrawa narodowa "bockwurst i piwo".
> I prawde mowiac, nie zdarzylo mi sie zjesc niesmacznej niemieckiej parowki,
> a u nas - niestety trzeba szukac.

A ja pamiętam czasy kiedy plułem niemieckimi parówkami ze wstrętu.
Ot zemsta [tylko czyja?] ...
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2005-10-06 19:47:11

Temat: Re: parowki...
Od: "@nn" <ann@post> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:14w9kk55v4rg4.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia 2005-10-06 18:46:56 w sprzyjających i niepowtarzalnych
> okolicznościach
> przyrody grupowicz *Michał Gwiazdowski* skreślił te oto słowa:
>
>> Lubie parowki i nie chce z nich rezygnowac, czy znacie jakies
>> naprawde dobre
>> parowki? Najlepiej takie do nabycia w Krakowie ;-)
>
> Masz w Krakowie PiPa.
> Poszukaj tam parówek firmy Zimbo. Na wagę. Takie długie, i trzymane w
> sklepie w jakiejs zalewie.

W rosole po 30zl/kg

> Smaczne. Dużo smaczniejsze niż cokolwiek z Morlin.
A tu mogłabym podyskutować ;)
Ania
--
~*~*~* Moje dziecki: http://tinyurl.com/bdgxw *~*~*~
*~* Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *~*
"Kobiety umieją udawać orgazmy. Za to mężczyźni potrafią udawać całe
związki." S. Stone


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2005-10-06 20:06:25

Temat: Re: parowki...
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <di3ppp$qjl$1@nemesis.news.tpi.pl>,
JerzyN <0...@m...pl> wrote:

> Wladyslaw Los napisał(a):
> >>>miedzy 30 a 40 zł za kilogram.
> >>Aż mnie zatkało.
> >>Za te pieniądze można kupić superkiełbasę lub prawdziwą szynkę.
> > Albo dobre parówki. Noe myślę, żeby to była cena przesadnie wysoka za
> > dobre parówki.
> [...]
>
> Skoro tak twierdzisz to podaj skład % i ceny poszczególnych składników.
> Złóż do kupy i ile powinny kosztować dobre parówki?
> pozdr. Jerzy

O cenie sprzedawanego wyrobu nie decyduje jedynie cena jego składników.
Jeżeli uważasz inaczej, sam sobie rób parówki.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2005-10-06 20:09:09

Temat: Re: parowki...
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-10-06 21:47:11 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *@nn* skreślił te oto słowa:

>> Masz w Krakowie PiPa.
>> Poszukaj tam parówek firmy Zimbo. Na wagę. Takie długie, i trzymane w
>> sklepie w jakiejs zalewie.
>
> W rosole po 30zl/kg

Heh, czyli pamięc jako tako funkcjonuje ;)
Ale jesli to rosół to jakiś chudziutki, bo to zimne, a tłuszczu widocznego
zero...


>> Smaczne. Dużo smaczniejsze niż cokolwiek z Morlin.
> A tu mogłabym podyskutować ;)

A to zupełnie normalne ;)


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2005-10-06 20:42:28

Temat: Re: parowki...
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los napisał(a):
> O cenie sprzedawanego wyrobu nie decyduje jedynie cena jego składników.
> Jeżeli uważasz inaczej, sam sobie rób parówki.

Czyli 60-80% ceny to marka?
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2005-10-06 20:49:00

Temat: Re: parowki...
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:18thzwp46udb2$.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia 2005-10-06 21:47:11 w sprzyjających i niepowtarzalnych
okolicznościach
> przyrody grupowicz *@nn* skreślił te oto słowa:
>
> >> Masz w Krakowie PiPa.
> >> Poszukaj tam parówek firmy Zimbo. Na wagę. Takie długie, i trzymane w
> >> sklepie w jakiejs zalewie.
> >
> > W rosole po 30zl/kg
>
> Heh, czyli pamięc jako tako funkcjonuje ;)
> Ale jesli to rosół to jakiś chudziutki, bo to zimne, a tłuszczu widocznego
> zero...
>

Wstaw rosół na noc do lodówki to rano cały tłuszcz błyskawicznie
zbierzesz...

A co do parówek..cóż..

Mamy w Lublinie taka ulice na której jest kilkanaście sklepów z
miesem i wedlinami
pochodza one z małych lokalnych wytwórni..parówki cielece
nie kosztuja trzydziestu paru złotych ale tez nie kosztuja 6 w promocji
niemniej cena nie odbiega sredniej ceny innych wedlin...


>
> >> Smaczne. Dużo smaczniejsze niż cokolwiek z Morlin.
> > A tu mogłabym podyskutować ;)
>
> A to zupełnie normalne ;)
>

O fudzie wielkoprzemysłowym sie nie bede wypowiadał...

Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

coś szybko, łatwo i na stypę
przepisy
Sos Alfredo
Jak przygotować dynię na Helloween???
Ekspres do kawy :)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »