| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-23 13:01:25
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp.
>
> To jest uśmiech serdecznoświąteczny :-)))
>
> Pozdrawiam, enni
>
no, tak już lepiej :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-23 13:05:42
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp.
Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
> Co innego obce pary, co innego ludzie w towarzystwie.
> Obce - zupełnie nie przeszkadza (uśmiecham się wtedy do siebie).
> Znajomi w towarzystwie - jeśli nic (np. alkohol) ich nie usprawiedliwia,
> potępiam surowo!
Imho po alkoholu całujące się pary nie są w żaden sposób usprawiedliwione i wyglądają
już
zupełnie żałośnie. Jakieś ostatnie bariery zupełnie zanikają pod wpływem alkoholu, o
samokontroli można już nie mówić :) Dlatego przenamiętne 'pocałunki' po pijaku to już
dla mnie
prawdziwa oblecha ;P
adso (anka)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-23 13:26:50
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp."adso" <a...@w...pl> wrote in news:au710q$j83$1@news.tpi.pl
>> bosz... liczyłem na domyślność - nie budzi żadnych [negatywnych]
>> emocji jak np. zazdrość.
> Boszz...... nie do tego pieję. Do wszystkich, którzy odczuwają trochę
> inaczej niż ty, wyjeżdżasz z tekstem, że są nienormalni?
Do wszystkich z takimi problemami, że przeszakdzają im pocałaunki innych.
Tzn - gdybym poprostu wiedział że tak do tego podchodzisz - to bym pomyślał
po cichu "cóż, kolejna dewotka", ale że pytasz na grupie dyskusyjnej to
odpowiadam.
>> w każdym razie gdybym to ja był tą osobą, któej kumpela robi dziwne
>> miny i/lub się obraża gdy chce pocałować poprostu dziewczyne, to bym
>> szybko się pożegnał z taką "kumpelą"
> Nio widzisz jak to dobrze, że taką osobą nie jesteś? :P
Tak, ciesze się że moim kumple nie wtykają mi nosa w moje sprawy,
szczeglnie z powodu zazdrości.
--
Rafał 'Raf256' Maj
http://www.raf256.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-23 13:27:00
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp.
Użytkownik "adso" <a...@w...pl>
> Oczywiście, że tak Słonko :)
Hehe, no no.
A właśnie, temat analogiczny do tego w temacie, tyle, że chodzi o
pieszczotliwe zwracanie się do kogoś publicznie. Czy nie irytuje to Was?
;-))))))
--
spider.
s...@n...li.lo.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-23 14:42:39
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp."spider" <s...@n...li.lo.pl> wrote in news:au733i$3t9$1@news.tpi.pl
> Użytkownik "adso" <a...@w...pl>
>> Oczywiście, że tak Słonko :)
> Hehe, no no.
> A właśnie, temat analogiczny do tego w temacie, tyle, że chodzi o
> pieszczotliwe zwracanie się do kogoś publicznie. Czy nie irytuje to Was?
> ;-))))))
mnie bardzo irytuje wrrrrr :P pewnie robi to na pokaz.... wiem, zaraz
napiszę jej emaila że też tak chcę - to może jej zasugeruje że innym to
przeszkadza :>
--
Rafał 'Raf256' Maj
http://www.raf256.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-23 15:39:34
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp."adso" <a...@w...pl> wrote in news:au78os$f1u$1@news.tpi.pl
> całujące się pary nie są w żaden sposób usprawiedliwione i wyglądają już
> zupełnie żałośnie
Nigdy nie całowałaś się, wstydzisz sie tego i "pozwolisz" chłopakowi tylko
w domu, po ciemku się pocałować, czy też wyglądasz żałośnie ?
--
Rafał 'Raf256' Maj
http://www.raf256.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-23 15:44:24
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp."Rafal 'Raf256' Maj" w news:Xns92EDA91E0CD16raf256com@213.180.128.20
napisał(a):
>
> > całujące się pary nie są w żaden sposób usprawiedliwione
> > i wyglądają już zupełnie żałośnie
> Nigdy nie całowałaś się, wstydzisz sie tego i "pozwolisz"
> chłopakowi tylko w domu, po ciemku się pocałować, czy też
> wyglądasz żałośnie ?
Na moj gust wyrywasz zdania z kontekstu. Nie wiem czy Ty udajesz, ze nie
wiesz o co chodzi, czy faktycznie nie potrafisz zrozumiec pewnych roznic.
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-23 15:57:45
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp."Greg" <o...@f...sos.com.pl> wrote in news:au7b3i$39c$1@news.tpi.pl
>> Nigdy nie całowałaś się, wstydzisz sie tego i "pozwolisz"
>> chłopakowi tylko w domu, po ciemku się pocałować, czy też
>> wyglądasz żałośnie ?
> Na moj gust wyrywasz zdania z kontekstu. Nie wiem czy Ty udajesz, ze nie
> wiesz o co chodzi, czy faktycznie nie potrafisz zrozumiec pewnych roznic.
Z pierwszego postu wynika że żałośnie wyglądają zawsze.
--
Rafał 'Raf256' Maj
http://www.raf256.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-23 16:00:04
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp."Greg" <o...@f...sos.com.pl> wrote in news:au7b3i$39c$1@news.tpi.pl
>> Nigdy nie całowałaś się, wstydzisz sie tego i "pozwolisz"
>> chłopakowi tylko w domu, po ciemku się pocałować, czy też
>> wyglądasz żałośnie ?
> Na moj gust wyrywasz zdania z kontekstu. Nie wiem czy Ty udajesz, ze nie
> wiesz o co chodzi, czy faktycznie nie potrafisz zrozumiec pewnych roznic.
Z pierwszego postu wynika że żałośnie wyglądają zawsze (a raczej
"drażniąno" - co na to samo wychodzi). Tak, przepraszam, wyrwałem z
kontekstu nieco, powinno być :
Nigdy nie całowałaś się, wstydzisz sie tego i "pozwolisz"
chłopakowi tylko w domu, po ciemku się pocałować, czy też
DRAŻNISZ innych ?
Czyli pytam jak autorka odniesie sama do siebie tą zasadę żeby nie robić
tego niby publicznie...
--
Rafał 'Raf256' Maj
http://www.raf256.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-23 16:43:22
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp.Dnia Mon, 23 Dec 2002 13:51:17 +0100, "adso" <a...@w...pl> w
<au710v$j83$3@news.tpi.pl> napisał(a):
> > > Ale niektórzy w 'tym' etapie życie potrafią się przed tym powstrzymać :)
> > Jeszcze zobaczymy;)
> A czy Ty w swoim życiu nie zamierzasz się tak 'powstrzymywać'?? ;))
Nie wszystko można zaplanować.
Trzeba żyć chwilą, podejmować decyzje na bierząco.
Wiele zależy od miejsca, sytacji, towarzystwa... oświetlenia;)
> > Zrobią takie 88888-) oczy, kiedy zapytasz o to:))
> Puder na twarzy dziewczyny i półmrok nic nie pomogą - i tak będzie widać tą
purpurę! ;)
> Ale nie delektujmy się chwilą, która jeszcze nie nastała :)
OK;)
> > "widzicie jaka jestem odważna, wyzwolona, ponętna, a Wy biedaczki
> > (do koleżanek) będziecie dziewicami do trzydziestki"
> > ;;)) Oky, żart, przesadzam troszeczkę;) Ale coś w tym może być, prawda?:)
> Oczywiście, że tak Słonko :)
Cieszę się, że się zgadzasz .... tu chciałem już napisać pieszczotliwie ...
ale się zastanowiłem... przecież to nie jest zbyt intymne miejsce,
nie jesteśmy sami Gwiazdko:) ... ups ;))
> adso
pq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |