pepsi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2002-05-08 12:48:41

Temat: pepsi
Od: "kuba" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystian" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aask5e$cev$1@news.tpi.pl...
> O i jak juz cos napisalem na grupie to oprocz
> uzalezneinia od netu=20
> "pochwale sie" jeszcze uzaleznieniem od pepsi
> (nie coca coli feee:)
> pije dziennie ok 1,5litra =20
> praktycznie jest dla mnie jak herbata czy inne napoje
> herbaty pije malo a w cieple dni prawie wcale o innych napojach juz nie =
> wspomne
> kiedys probowalem ile wytrzymam bez picia pepsi
> na drugi dzien mialem takie "ssanie" ze chodzilo za mna "NAPIJ SIE =
> PEPSI":)
> i chyba po jednym pelnym dniu znow wrocilem
>

jesli o to chodzi to jestem uzalezniony od cocacoli :)
naprawde. juz pare razy probowalem rzucac to i przejsc np na soki, ale nie moglem. po
pewnym czasie zawsze wracalem do coli. tak
standardowo, jedna butelka, druga a po dwoch, trzech dniach wylacznie. pije
conajmniej 2l dziennie.
dodam ze znacznie latwiej przychodzi mi odstawianie marihuany niz coli. widac kofeina
jest silniejszym uzalezniaczem niz thc :)
aha i jeszcze cos, piszesz ze nie pijesz herbaty. luzik, herabata tez zawiera duze
ilosci kofeiny(podobno wiecej niz kawa) i tak
samo uzaleznia jak wszystkie inne tego typu napoje.
kawa, herbata, pepsi czy cola - to calkiem powazne uzywki :)
nie wierze w to co ktos napisal o gostku ktory z powodu cocacoli wyprzedal meble...
to nie ten kaliber cen, a i pijac cole mozna
spokojnie pracowac i zarabiac, co np prz heroinie jest trudniejsze :)

no nic, twoje zdrowie ::)))

kubako

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-05-15 21:15:12

Temat: Re: pepsi
Od: "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"kuba" <p...@p...onet.pl> wrote in
news:abb72e$a2b$1@pingwin.acn.pl:

> luzik, herabata tez zawiera duze ilosci
> kofeiny(podobno wiecej niz kawa) i tak samo uzaleznia jak
> wszystkie inne tego typu napoje.

Hmm... Po kawie czy yerba mate (krótko parzona) jest
charakterystyczny 'kop' (po kawie silniejszy), po herbacie tego nie
zauważam (nawet jak wypiję 2-3 szklanki). Może za długo parzona?

--
/**** Umysł kolejno wybiera nas z tego świata. ****\
\**** P.K.Dick ****/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-05-17 16:18:35

Temat: Re: pepsi
Od: "kuba" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abuq60.3vvoqrb.1@roses.of.many.colours...
> "kuba" <p...@p...onet.pl> wrote in
> news:abb72e$a2b$1@pingwin.acn.pl:
>
> > luzik, herabata tez zawiera duze ilosci
> > kofeiny(podobno wiecej niz kawa) i tak samo uzaleznia jak
> > wszystkie inne tego typu napoje.
>
> Hmm... Po kawie czy yerba mate (krótko parzona) jest
> charakterystyczny 'kop' (po kawie silniejszy), po herbacie tego nie
> zauważam (nawet jak wypiję 2-3 szklanki). Może za długo parzona?

a po pepsi czy koli zauwazyles?
ja nie mam zadnego kopa nawet po supermocnej kawie
za to mam po czystej kofeinie :P

kubbbbb

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-05-19 18:11:10

Temat: Re: pepsi
Od: "Paweł 'Róża' Różański" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"kuba" <p...@p...onet.pl> wrote in
news:ac3acv$2e2$1@foka.acn.pl:

> a po pepsi czy koli zauwazyles?

Nie. Orzeźwia, ale niewiele więcej niż fanta (bez kofeiny).

> ja nie mam zadnego kopa nawet po supermocnej kawie

O, dziwne.

> za to mam po czystej kofeinie :P

Czystej nie brałem, bo nie chciała mi w aptece sprzedać (nie
mogłem pić kawy), a po Kofexie - jak po kawie (potem się nauczyłem pić
kawę).

--
/**** Here comes the war. ****\
***** Did you think we were born in peaceful times? *****
\**** New Model Army ****/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-07-10 20:09:11

Temat: Re: pepsi
Od: "Toporna Kobieta" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie pije Coli i Pepsi od 4 lat. Po prostu powiedzialam sobie ze nie bede i
juz! ( no chyba ze do drinkoof :)) A Herbatka zawiera teine ktora rowniez
jest groźna... ?! Ja tam kopa mam jak zarzuce sobie na sucho tablecioche
Pluszza Sporta czy innego :).
SDiewka Tfardziele!

Użytkownik kuba <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:abb72e$a2b$...@p...acn.pl...
> Użytkownik "Krystian" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aask5e$cev$1@news.tpi.pl...
> > O i jak juz cos napisalem na grupie to oprocz
> > uzalezneinia od netu=20
> > "pochwale sie" jeszcze uzaleznieniem od pepsi
> > (nie coca coli feee:)
> > pije dziennie ok 1,5litra =20
> > praktycznie jest dla mnie jak herbata czy inne napoje
> > herbaty pije malo a w cieple dni prawie wcale o innych napojach juz nie
=
> > wspomne
> > kiedys probowalem ile wytrzymam bez picia pepsi
> > na drugi dzien mialem takie "ssanie" ze chodzilo za mna "NAPIJ SIE =
> > PEPSI":)
> > i chyba po jednym pelnym dniu znow wrocilem
> >
>
> jesli o to chodzi to jestem uzalezniony od cocacoli :)
> naprawde. juz pare razy probowalem rzucac to i przejsc np na soki, ale nie
moglem. po pewnym czasie zawsze wracalem do coli. tak
> standardowo, jedna butelka, druga a po dwoch, trzech dniach wylacznie.
pije conajmniej 2l dziennie.
> dodam ze znacznie latwiej przychodzi mi odstawianie marihuany niz coli.
widac kofeina jest silniejszym uzalezniaczem niz thc :)
> aha i jeszcze cos, piszesz ze nie pijesz herbaty. luzik, herabata tez
zawiera duze ilosci kofeiny(podobno wiecej niz kawa) i tak
> samo uzaleznia jak wszystkie inne tego typu napoje.
> kawa, herbata, pepsi czy cola - to calkiem powazne uzywki :)
> nie wierze w to co ktos napisal o gostku ktory z powodu cocacoli wyprzedal
meble... to nie ten kaliber cen, a i pijac cole mozna
> spokojnie pracowac i zarabiac, co np prz heroinie jest trudniejsze :)
>
> no nic, twoje zdrowie ::)))
>
> kubako
>
>