Strona główna Grupy pl.soc.uzaleznienia Nicorette

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nicorette

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-05-08 11:18:31

Temat: Nicorette
Od: siwa <siwa@bez_tego.vege.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ktoś rzucał to świństwo?
Palenie rzuciłam 2.5 roku temu. I żułam nicorette 2 mg.
W połączniu z silną wolą pomogło. Ale wiem, że gdybym dzisiaj zapaliła
jednego papierosa, to do jutra wieczorem miałabym wypalone dwie paczki...

Teraz wolałabym kasę co wydaję na nicorette przeznaczyć na coś innego.
Próbowałam odstawić, ale po próbie wymordowania rodziny i otoczenia w pracy
kupiłam najsłabsze plastry - na razie działa.
Ma ktoś jakieś doświadczenia?
Słyszałam, że gumę trudniej rzucić niż papierosy... :(

--
s i w a

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-05-15 21:11:44

Temat: Re: Nicorette
Od: "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

siwa <siwa@bez_tego.vege.pl> wrote in
news:Xns920887D3DB2ECsiwa@193.42.231.152:

> Teraz wolałabym kasę co wydaję na nicorette przeznaczyć na coś
> innego. Próbowałam odstawić, ale po próbie wymordowania rodziny i
> otoczenia w pracy kupiłam najsłabsze plastry - na razie działa.
> Ma ktoś jakieś doświadczenia?

Jeżeli od fajek czujesz się bezpieczna (tzn. masz świadomość, że
nie możesz zapalić nawet jednego i wiesz jak sobie radzić inaczej), a
chcesz się całkowicie uniezależnić od nikotyny, to chyba spróbowałbym
tak: całkowite odstawienie nikotyny i wprowadzenie zwykłych gum do
żucia (żeby zaspokoić odruch). Generalnie jak wytrzymasz parę
(tygo)dni, to teoretycznie masz 'fizycznie' problem z głowy. A
psychika... No cóż, uważaj, żeby się inna przyjemność nie przypałętała
za mocno (zwł. słodycze), może zacznij ćwiczyć coś?
Albo jak masz urlop i możesz go w ten sposób wykorzystać, to zrób
sobie jakiś wycisk fizyczny (tak do upadłego), będziesz tak zmęczona,
że otoczenie będzie bezpieczne, a Ty nawet nie zauważysz, kiedy
przestałaś żuć gumę.

ps. Prawdziwy wegetarianin mówi wszelkim używkom zdecydowane nie. ;-)
ps2. To tylko takie moje pomysły, nie testowałem ja po prostu jak
stwierdzę, że czegoś używam zbyt często, to robię _długą_ (m-ce)
przerwę, a potem używam b. rzadko. Dotyczy konkretnie kofeiny...

--
/**** Umysł kolejno wybiera nas z tego świata. ****\
\**** P.K.Dick ****/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

uzalezneinei od PEPSI
masturbacja
DDA
tabaka
uzalezniony od Internetu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Psycho - farmacja
Nałogi ...
Wszyscy zdrowi?
alkoholizm, gdzie znalezc pomoc na G.Slasku
Mityng DDA/DDD

zobacz wszyskie »