« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-03 10:20:04
Temat: pesto - co zamiast piniowych?Witam.
Orzeszki piniowe zniknęły. W sklepach, w których były, otrzymuję (nie
wiem na ile zgodną ze stanem faktycznym) odpowiedź, że 'nie sezon' i
że będą we wrześniu.
Bazylia na działce obrodziła, oliwa jest, parmezan takoż - czym
piniowe 'bezstratnie' zastąpić? Zamierzam zrobić zapas pesto na długie
zimowe wieczory.
hmmm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-03 10:55:26
Temat: Re: pesto - co zamiast piniowych?Użytkownik hmmm napisał:
> Witam.
>
> Orzeszki piniowe zniknęły. W sklepach, w których były, otrzymuję (nie
> wiem na ile zgodną ze stanem faktycznym) odpowiedź, że 'nie sezon' i
> że będą we wrześniu.
> Bazylia na działce obrodziła, oliwa jest, parmezan takoż - czym
> piniowe 'bezstratnie' zastąpić? Zamierzam zrobić zapas pesto na długie
> zimowe wieczory.
>
> hmmm
Orzechami wloskimi!!! Sto razy lepsze niz pini bo nie takie mdle.
--
o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-03 14:56:43
Temat: Re: pesto - co zamiast piniowych?Nie tylko! ja kocham wariacje na temat pesto (czasem zamiast bazylii daję
pietruszkę albo szczaw albo rzeżuchę) Sprawdzałam też różne orzeszki:
macadamia, włoskie, ziemne ale najlepiej mi pasuję nerkowce i brazylijskie.
Jak masz cos dobrze mielącego to mogą byc też petki słonecznika albo dyni.
koneserka
Użytkownik "hmmm" <k...@I...com> napisał w wiadomości
news:28opivsheee3q8j0dnuanrvhum2v0b7an9@4ax.com...
> Witam.
>
> Orzeszki piniowe zniknęły. W sklepach, w których były, otrzymuję (nie
> wiem na ile zgodną ze stanem faktycznym) odpowiedź, że 'nie sezon' i
> że będą we wrześniu.
> Bazylia na działce obrodziła, oliwa jest, parmezan takoż - czym
> piniowe 'bezstratnie' zastąpić? Zamierzam zrobić zapas pesto na długie
> zimowe wieczory.
>
> hmmm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-04 07:58:46
Temat: Re: pesto - co zamiast piniowych?Użytkownik "hmmm"
> Orzeszki piniowe zniknęły. W sklepach, w których były, otrzymuję (nie
> wiem na ile zgodną ze stanem faktycznym) odpowiedź, że 'nie sezon' i
> że będą we wrześniu.
> Bazylia na działce obrodziła, oliwa jest, parmezan takoż - czym
> piniowe 'bezstratnie' zastąpić? Zamierzam zrobić zapas pesto na długie
> zimowe wieczory.
A mnie w każdym sklepie polecają cedrowe. Podobno takie same
jak piniowe, tylko że sprowadzane z Rosji, tańsze i dostępne.
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-06 13:37:07
Temat: Re: pesto - co zamiast piniowych?dziękuję pięknie za wszystkie porady :-)
hmmm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |