« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-27 08:25:12
Temat: pieczenie w żołądku po sokach?Mój mąż (30 lat) narzeka na pieczenie w żołądku po wypiciu soków ze świeżych
owoców i warzyw (jabłko, gruszka, winogrono, marchewka, burak czerwony,
kapusta).
Soki pijemy codziennie od kilku miesięcy z rana na czczo.
Ja piję dokładnie to samo, co on i nic mi nie jest.
Czy może ktoś na grupie wie dlaczego?
greta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-11-27 09:05:07
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?> Mój mąż (30 lat) narzeka na pieczenie w żołądku po wypiciu soków ze
świeżych
> owoców i warzyw (jabłko, gruszka, winogrono, marchewka, burak czerwony,
> kapusta).
>
> Soki pijemy codziennie od kilku miesięcy z rana na czczo.
>
> Ja piję dokładnie to samo, co on i nic mi nie jest.
>
> Czy może ktoś na grupie wie dlaczego?
>
> greta
moze on poprostu juz nie chce pic
tych sokow
robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-11-27 10:08:43
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?"q_w_e" <q...@p...onet.pl> writes:
> > Mój mąż (30 lat) narzeka na pieczenie w żołądku po wypiciu soków ze
> świeżych
> > owoców i warzyw (jabłko, gruszka, winogrono, marchewka, burak czerwony,
> > kapusta).
> >
> > Soki pijemy codziennie od kilku miesięcy z rana na czczo.
> >
> > Ja piję dokładnie to samo, co on i nic mi nie jest.
> >
> > Czy może ktoś na grupie wie dlaczego?
>
>
> moze on poprostu juz nie chce pic
> tych sokow
ROTFL ;)
--
Samotnik Michal Jeczalik Sr
http://www.samotnia.eu.org/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-11-27 14:15:38
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?Daj chłopu piwa......
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-11-27 14:39:03
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?> Mój mąż (30 lat) narzeka na pieczenie w żołądku po wypiciu soków ze świeżych
> owoców i warzyw (jabłko, gruszka, winogrono, marchewka, burak czerwony,
> kapusta).
>
> Soki pijemy codziennie od kilku miesięcy z rana na czczo.
>
> Ja piję dokładnie to samo, co on i nic mi nie jest.
>
> Czy może ktoś na grupie wie dlaczego?
biorac pod uwage powyzsze odpowiedzi na zadane pytanie, pozwole sobie nieco
rozjasnic temat:
soki z reguly maja odczyn kwasny - pieczenie w zoladku (potem zgaga, bóle
żołądka itp) to pierwszy objaw podraznienia sluzowki zoladka kwasami - do tego
na pusty zoladek... brrr... - czysta rozkosz dla przyszlych wrzodów zoladka...
ja raczej proponowalbym szklanke mleka - tez zdrowe a znacznie lepiej wplywa na
zloadek (zobojetniacz) niz kwasne soki...
pozdrowienia
adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-11-27 22:16:44
Temat: Odp: pieczenie w żołądku po sokach?Nic dziwnego - soki silnie zakwaszaja, przez co w takich stezeniach sa
poprostu toksyczne. Po co je pic - nieszkoda Ci zdrowia twojego meza? Lepiej
daj mu dobrej smietany, lub tlustego rosolu ze starej kury, a nic go nie
bedzie pieklo a i jego mozg i serce na tym skorzysta.
Pozdrawiam
tom
Użytkownik Greta <g...@s...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9tving$pmo$...@h...uw.edu.pl...
> Mój mąż (30 lat) narzeka na pieczenie w żołądku po wypiciu soków ze
świeżych
> owoców i warzyw (jabłko, gruszka, winogrono, marchewka, burak czerwony,
> kapusta).
>
> Soki pijemy codziennie od kilku miesięcy z rana na czczo.
>
> Ja piję dokładnie to samo, co on i nic mi nie jest.
>
> Czy może ktoś na grupie wie dlaczego?
>
> greta
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-11-27 23:39:11
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?Najbardziej na takiej diecie zyska hodowca drobiu(koniecznie starego!!!),
rzeznik ,mleczarnia , potem internista , kardiolog , neurolog ,
rehabilitant.....
Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9u13bm$l62$...@n...onet.pl...
> Nic dziwnego - soki silnie zakwaszaja, przez co w takich stezeniach sa
> poprostu toksyczne. Po co je pic - nieszkoda Ci zdrowia twojego meza?
Lepiej
> daj mu dobrej smietany, lub tlustego rosolu ze starej kury, a nic go nie
> bedzie pieklo a i jego mozg i serce na tym skorzysta.
> Pozdrawiam
> tom
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-11-28 11:49:19
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9u13bm$l62$...@n...onet.pl...
> > Nic dziwnego - soki silnie zakwaszaja, przez co w takich stezeniach sa
> > poprostu toksyczne. Po co je pic - nieszkoda Ci zdrowia twojego meza?
> Lepiej
> > daj mu dobrej smietany, lub tlustego rosolu ze starej kury, a nic go nie
> > bedzie pieklo a i jego mozg i serce na tym skorzysta.
> > Pozdrawiam
> > tom
> >
"Karolina" <k...@b...wroc.pl> wrote in message
news:9u18ek$eqe$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Najbardziej na takiej diecie zyska hodowca drobiu(koniecznie starego!!!),
> rzeznik ,mleczarnia , potem internista , kardiolog , neurolog ,
> rehabilitant.....
>
heheheh,
dlatego stare bo mądrość, doświadczenie życiowe etc. starej kury
przechodzi na tego kto ją konsumuje :-))))) i "mózg na tym korzysta"
pozdrawiam
zocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-11-28 19:34:29
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?dziękuję za wszystkie rady
od pięciu lat nie jemy mięsa, nabiału coraz mniej, toteż nie wrócę do
codziennego picia mleka, nie mówiąc już o rosole...
przeszukałam kilka książek i znalazłam sposób na nadkwasotę żąłądka, co
pewnie niektórych bardzo zdziwi: trzy razy dziennie na pół godziny przed
posiłkiem pół szklanki soku z kapusty białej
od jutra zamierzamy stosować
greta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-11-28 21:01:53
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?
Użytkownik "Karolina" <k...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:9u18ek$eqe$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Najbardziej na takiej diecie zyska hodowca drobiu(koniecznie starego!!!),
> rzeznik ,mleczarnia , potem internista , kardiolog , neurolog ,
> rehabilitant.....
Karolinko, baaardzo mocno się mylisz.
Tom ma rację, kiedyś dawno, dawno temu chorych leczono dobrym, tłustym
rosołkiem. Stara kura ma więcej tłuszczu niż blady, chudy kurczak, no i
rosół jest smaczniejszy. I jak na ironię, kiedyś nie było tylu specjalistów,
a dziś chociaż jest ich tylu, to w zasadzie żaden "swojej" choroby nie
potrafi skutecznie wyleczyć, bo niemal w każdej jednostce chorobowej na
wstępie powtarza się ta sama formułka: "przyczyna choroby nie jest znana". A
jak się nie zna przyczyny, to można leczyć i leczyć i leczyć i...
Pozdrawiam
Krystyna (już wyleczona właśnie nie lekami a...dietą, optymalną zresztą)
>
>
> Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:9u13bm$l62$...@n...onet.pl...
> > Nic dziwnego - soki silnie zakwaszaja, przez co w takich stezeniach sa
> > poprostu toksyczne. Po co je pic - nieszkoda Ci zdrowia twojego meza?
> Lepiej
> > daj mu dobrej smietany, lub tlustego rosolu ze starej kury, a nic go nie
> > bedzie pieklo a i jego mozg i serce na tym skorzysta.
> > Pozdrawiam
> > tom
> >
> >
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |