witam,
dziewczyna brala juz 2 rodzaje i zawsze ten sam efekt (spadek libido do zera
w ciagu jakichs 3 miesiecy). Pigulki dobierane byly "na oko" - lekarka (w
prywatnym gabinecie - ponoc bardzo dobrym) nie przeprowadzila zadnych
bardziej szczegolowych badan poza zajrzeniem tu i tam. Poprostu przepisala
Mercilon a pozniej, gdy przyszlismy po inne, nie powodujace spadku 'ochoty'
przepisala Harmonet i juz.

Moze ktos potrafi cos doradzic (jak, gdzie i jakie badania trzebaby zrobic
by dobrac odpowiednie tabletki, moze lepsze beda te 3-fazowe). Dzis
skonczylo sie pudelko Harmonetu, teraz miesiac przerwy na jakies pomiary
temperatury i sluzu wiec kozystajac z wolnego czasu zastanawiamy sie co
dalej, zeby wszystko wrocilo do normy nie tracac przy tym pewnosci, ze sie
nam seks dzidziusiem nie skonczy;)

Mozecie polecic jakiegos dobrego lekarza ginekologa(+endokrynologa) w
okolicach Katowic?

PS. Moze pomoze informacja, ze od tygodnia dziewczyna bierze Letrox 50 (z
hormonem tarczycy) bo z poziomu TSH (4,7) wyszlo, ze ma mala niedoczynnosc.

pozdrawiam,
piotr