pijawkoterapia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19

1. Data: 2009-04-23 12:25:07

Temat: pijawkoterapia
Od: "smutny" <s...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

Usłyszałem o terapii pijawkami, na które części ciała przystawia się
takie pijawki? Zostają po tym jakieś blizny? To boli?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2009-04-23 17:14:31

Temat: Re: pijawkoterapia
Od: "Dum" <d...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "smutny" <s...@s...com> napisał w wiadomości
news:gspmr8$39f$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Usłyszałem o terapii pijawkami, na które części ciała przystawia się takie
> pijawki? Zostają po tym jakieś blizny? To boli?
Radzę robić tylko pod kontrolą lekarza . A po co Ci te pijawki?

Dum

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2009-04-23 17:37:02

Temat: Re: pijawkoterapia
Od: STranger <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

smutny pisze:
> Usłyszałem o terapii pijawkami, na które części ciała przystawia się
> takie pijawki? Zostają po tym jakieś blizny? To boli?

Blizn na pewno nie ma i nie boli bo pijawki muszą znieczulać miejsce
wgryzienia w skórę. W naturze przecież nie czuć, że pijawka ukąsiła.
Takie pijawki wykorzystywane w medycynie są z hodowli, więc bardzo
czyste, nie ma obaw.
Ciekawe zastosowanie pijawek jest w chirurgii kończyn. Np po przyszyciu
odciętego palca gdy nie ma jeszcze żył zwrotnych odprowadzających
odtlenioną krew z palca do ciała, takie pijawki przystawia się cały
czas, aż do momentu gdy zregeneruje się krążenie krwi w palcu. Gdyby nie
pijawki to palec by się nie przyjął z powrotem z powodu martwicy.
Innego zastosowania pijawek nie znam, obecnie nie opuszcza się krwi tak
jak kiedyś w średniowieczu. :)

--
pozdrawiam
STranger

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2009-04-25 09:55:35

Temat: Re: pijawkoterapia
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 23 Apr 2009 19:37:02 +0200, STranger wrote:

> Ciekawe zastosowanie pijawek jest w chirurgii kończyn. Np po przyszyciu
> odciętego palca gdy nie ma jeszcze żył zwrotnych odprowadzających
> odtlenioną krew z palca do ciała, takie pijawki przystawia się cały
> czas, aż do momentu gdy zregeneruje się krążenie krwi w palcu.

Bardzo interesujące (w znaczeniu "co też ludziom do głowy nie
przychodzi") :>

Jakieś źródło?

m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2009-04-25 17:57:31

Temat: Re: pijawkoterapia
Od: STranger <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Bieniek pisze:
> On Thu, 23 Apr 2009 19:37:02 +0200, STranger wrote:
>
>> Ciekawe zastosowanie pijawek jest w chirurgii kończyn. Np po przyszyciu
>> odciętego palca gdy nie ma jeszcze żył zwrotnych odprowadzających
>> odtlenioną krew z palca do ciała, takie pijawki przystawia się cały
>> czas, aż do momentu gdy zregeneruje się krążenie krwi w palcu.
>
> Bardzo interesujące (w znaczeniu "co też ludziom do głowy nie
> przychodzi") :>

Nosz, żesz k-cze. ;>
Fakt, że Ty nie masz jako lekarz o tym pojęcia i jesteś w tym zakresie
niedouczony nie oznacza, ze takiej metody nie ma!

> Jakieś źródło?

Widziałem takie zastosowanie pijawek na amerykańskim dokumencie
medycznym na kanale discovery lub jakimś innym typu real tv. Praktyczne
zastosowanie w szpitalu.
Krew z tlenem dociera do przyszytego palca, ale z powodów malutkich
naczyń krwionośnych odprowadzających krew z powrotem do dłoni, których
chirurg nie mógł przyszyć, krew nie odpływa z palca i robi sie on
siono-fioletowy. Jest zastój krwi, co grozi martwicą. Wtedy pijawki
przystawiane do palca regularnie przez kilka/naście dni pozwalają
zasymulować krążenie krwi. Krew z tlenem może ciągle napływać, palec się
goi! Pijawki wtedy dają cenny czas na wykształcenie się nowych połączeń
krwionośnych w palcu. W końcu krążenie zwrotne do dłoni zostaje
przywrócone i nie potrzeba więcej pijawek.

--
pozdrawiam
STranger

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2009-04-25 20:13:29

Temat: Re: pijawkoterapia
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 25 Apr 2009 19:57:31 +0200, STranger wrote:

>> Jakieś źródło?
> Widziałem takie zastosowanie pijawek na amerykańskim dokumencie
> medycznym na kanale discovery lub jakimś innym typu real tv. [...]

Dziękuję, nie mam więcej pytań.

m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2009-04-25 20:21:11

Temat: Re: pijawkoterapia
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 25 Apr 2009 19:57:31 +0200, STranger wrote:

Update będzie.

Istnieją publikacje na ten temat jak się okazuje :) Raptem ze trzy.
Dotyczą replantacji palców oraz płatów skórnych, nie kończyn. Różnica
między kończyną a czubkiem palca jest raczej znaczna :>
Z tego co widzę, wartość tej metody nie została udowodniona, zasadniczo
doniesienia opierają się na case reportach.

Ogólnie - tak jak pisałem, ciekawe. Jako ciekawostka dla Discovery się
nada.

m. (prywatnie miłośnik Discovery, ale z tych weryfikujących).
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2009-04-25 20:58:58

Temat: Re: pijawkoterapia
Od: STranger <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Bieniek pisze:
> On Sat, 25 Apr 2009 19:57:31 +0200, STranger wrote:
>
> Update będzie.

Rozumiem, że gdyby nie było info na googlu, to metoda "na pijawki"
byłaby dla Ciebie nie do uwierzenia i zaakceptowania? Mimo tego, że
teoretycznie musi zadziałać a sam pomysł jest wręcz genialny?

> Istnieją publikacje na ten temat jak się okazuje :) Raptem ze trzy.
> Dotyczą replantacji palców oraz płatów skórnych, nie kończyn. Różnica
> między kończyną a czubkiem palca jest raczej znaczna :>

Przecież napisałem, że palców. Nie pisałem o kończynach!

> Z tego co widzę, wartość tej metody nie została udowodniona, zasadniczo
> doniesienia opierają się na case reportach.

Tiaa... metoda nie udowodniona. Ale film nakręcili na którym dokładnie
pokazano metodę, która okazała się sukcesem bo uratowano nią palce kilku
ludzi. Noo, ale lobby farmaceutyczne pewnie naciska, żeby metody nie
uznawać, bo coś za bardzo "prymitywna" a za mało farmakologiczna...

> Ogólnie - tak jak pisałem, ciekawe. Jako ciekawostka dla Discovery się
> nada.

Widzę żeś nie zwykły sceptyk, a scep dyplomowany. ;>

>
> m. (prywatnie miłośnik Discovery, ale z tych weryfikujących).

Rozumiem dlaczego takie podejście. Bo metoda na pijawki jest niejako
"paranaukowa" i alternatywna w stosunku do metod z użyciem farmaceutyków
wyprodukowanych przez koncerny farmaceutyczne.
Gdyby pijawki były produktem koncernów to metoda ta byłaby uznana i
stosowana, a nawet za ciężkie pieniądze refundowana przez państwo. :(

Wy lekarze coraz częściej jesteście tylko rzecznikami przemysłu
farmaceutycznego, jak coś nie przynosi dochodu koncernom tego Wy nie
uznajecie i zwalczacie.
Potraficie tylko wypisywać recepty, najlepiej na takie leki za które
dostajecie bonusy od koncernów.

--
pozdrawiam
STranger

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2009-04-25 21:23:23

Temat: Re: pijawkoterapia
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 25 Apr 2009 22:58:58 +0200, STranger wrote:

> Rozumiem dlaczego takie podejście. Bo metoda na pijawki jest niejako
> "paranaukowa" i alternatywna w stosunku do metod z użyciem farmaceutyków
> wyprodukowanych przez koncerny farmaceutyczne.

Nic nie rozumiesz niestety. Ale jako laik masz do tego prawo.

Zastosowanie larw muchy plujki celem oczyszczania niektórych rodzajów
ran na przykład też nie wykorzystuje wytworów przemysłu
farmaceutycznego, ale raczej nikt nie neguje roli tej metody.

> Wy lekarze coraz częściej jesteście tylko rzecznikami przemysłu
> farmaceutycznego, jak coś nie przynosi dochodu koncernom tego Wy nie
> uznajecie i zwalczacie.

:) Wy, paranoicy, wszędzie węszycie spisek :)

Lekarzowi, podobnie jak każdemu innemu człowiekowi, który pracuje, może
zależeć na tym, co JEMU przyniesie zysk.

m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2009-04-25 21:57:50

Temat: Re: pijawkoterapia
Od: "Karol " <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

STranger <p...@b...pl> napisał(a):

(oooooo rany ...ciach)

A pisalem, ze warto najpierw dokladnie informacje sprawdzic w sieci, zanim
zamiesci sie tekst na grupie? Dzisiaj jest demokracja i internet jest wolnym
demokratycznym medium, nie to co kiedys, kiedy byla tylko *Trybuna
Robotnicza*, albo jakas inna *Prawda*:)
Prawie wszystko mozna w nim znalezc, np. o pijawkach i leczeniu nimi mozna
znalezc w polskojezycznynej sieci m.innymi takie informacje:

1. http://pl.wikipedia.org/wiki/Pijawki

*Pijawki były niegdyś powszechnie stosowane do upuszczania krwi, jako
"lekarstwo" na wiele chorób, co z reguły przynosiło pogorszenie stanu zdrowia
pacjenta. Obecnie powszechnie wraca się do tej metody jako hirudoterapia -
element medycyny alternatywnej chociaż nie wykazano jej skuteczności w
leczeniu żadnych schorzeń poza niektórymi przypadkami terapii stosowanej po
przeszczepach kończyn. Jest to metoda obarczona ryzykiem, ze względu na
możliwość przenoszenia chorób i pasożytów.*

oraz http://pl.wikipedia.org/wiki/Pijawka_lekarska

2. Przemysl farmaceutyczny wykorzystuje pijawki, ale nieco inaczej:

*Hirudyna - białko o działaniu przeciwkrzepliwym. Wytwarzana jest przez
gruczoły gardzieli pijawek żywiących się krwią. Rekombinowana hirudyna jest
stosowana jako lek w prewencji zakrzepicy naczyń tętniczych i żylnych.*

http://pl.wikipedia.org/wiki/Hirudyna

ps. uwazaj STranger bo mozesz wpasc w obsesje z ta podejrzliwoscia...tak jak
to sie stalo z wiekszoscia optymalnych i wilickim:))

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/