pikantne potrawy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-04-03 16:03:36

Temat: Re: pikantne potrawy
Od: Peyton <p...@t...pl.POTRZEBNA.pozyczka.500.tys.zl.0601.49.19.98.04> szukaj wiadomości tego autora

"Maja" <m...@p...onet.pl> wrote in
news:b6hgp3$qr7$1@atlantis.news.tpi.pl:

> macie może jakieś wskazówki, jakie potrawy na pewno będą tymi z
> definicji ostrymi/pikantnymi?

w kuchni indyjskiej znajdziesz wiele potraw na ostro. podobnie w
arabskiej, czy afrykanskiej. choc to paradoksalne takie dania pomagaja
przetrwac upaly, bo wzmaga sie aktywnosc gruczolow potowych i czlowiek sie
chlodzi.

moim ulubionym "swinstewkiem", ktore dokladam sobie tu i tam (chocby i na
chleb) jest piklowane mango (w wersji "hot"). mialem kiedys okazje w
indiach zademonstrowac sprawnosc, z jaka je pozeram i przyznam, ze
wzbudzilo to uznanie tubylcow :-)

peyton

--
Wolalbym zeby mi kupa przyschla do plecow, niz zebys Ty musial mi
zmieniac pampersa. -- Krzysztof Wychowalek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-04-03 16:09:53

Temat: Re: pikantne potrawy
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik dorka napisał:
> Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:b6hk9r$dla$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>>niestety zapijanie piekacyh potraw woda nie pomaga :)
>
>
> A co pomaga? Tez lubie pikantne zarelko.
>
slodkie przedewszystkim bo to sa jakies przeciwstawne receptory, kiedys
slyszalam wyklad na ten temat od znajomego. rzeczywiscie jak rozgryzlam
piri piri pieklo jak jasny gwint ale zjadlam lyzeczke cukru,(potrzymac
chwilke na jezyku) popic czyms slodkim i mozna jest dalej :)))

--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-03 16:16:13

Temat: Re: pikantne potrawy
Od: "Maja" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

a to jeszcze jedno pytanko..
jakis czas temu bylam sobie w japonskiej restauracji [którą niekoniecznie
można posądzić o ostre jedzenie], ale było tam takie cos zielonego, co się
nakładało na sushi. coś a'la chrzan (bo takie ostrawe).. ale jakby z czymś
jeszcze...
primo po pierwsze - wiecie co to jest?
primo po drugei - można to gdzieś nabyć?

pzdr.

--
Maja

** Prawo Glyme'a - podstawą sukcesu jest szczerość, jeżeli dasz radę ją
podrobić, uda ci się! **

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-03 16:17:36

Temat: Re: pikantne potrawy
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "dorka" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b6hmu8$1hon$1@foka.acn.pl...
>
> > zagryźć chlebem.
>
> Dzieki, waldku, zastosuje.
>

najlepiej całym bochenkiem ;-P

Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-03 16:19:40

Temat: Re: pikantne potrawy
Od: "dorka" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:3E8C5844.2060705@ukbf.fu-berlin.de...

> zagryźć chlebem.

Dzieki, waldku, zastosuje.

Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-03 16:24:45

Temat: Re: pikantne potrawy
Od: "dorka" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:3E8C5CD1.2020902@wroclaw.net.pl...
> Użytkownik dorka napisał:
> > Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:b6hk9r$dla$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >
> >>niestety zapijanie piekacyh potraw woda nie pomaga :)
> >
> >
> > A co pomaga? Tez lubie pikantne zarelko.
> >
> slodkie przedewszystkim

Dosc szokujace smakowo antidotum, ale wierze na slowo. Dzieki, Justyna.

Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-03 16:27:39

Temat: Re: pikantne potrawy
Od: "dorka" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maja" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6hmtn$nsi$1@atlantis.news.tpi.pl...

było tam takie cos zielonego, co się
> nakładało na sushi. coś a'la chrzan (bo takie ostrawe).. ale jakby z czymś
> jeszcze...
> primo po pierwsze - wiecie co to jest?

Zielona musztarda?

Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-03 17:04:41

Temat: Re: pikantne potrawy
Od: "Maja" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zielona musztarda?

a jest coś takiego? i smakuje jak chrzan?

ja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-03 17:09:48

Temat: Re: pikantne potrawy
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik dorka napisał:

> Dosc szokujace smakowo antidotum, ale wierze na slowo. Dzieki, Justyna.
>
> Dorota
>
>
Polecam sie na przyszlosc :-)

--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-03 17:15:04

Temat: Re: pikantne potrawy
Od: "Roman Rumpel" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "dorka" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b6hkue$1gib$1@foka.acn.pl...
>
> Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:b6hk9r$dla$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > niestety zapijanie piekacyh potraw woda nie pomaga :)
>
> A co pomaga? Tez lubie pikantne zarelko.
>
Tłuszcz pomaga - poważnie. Wystarczy tłuste mleko (wiem, że może być dla
niektórych niesmaczne, ale tak bywa z lekarstwami).
Pozdrawiam Romek

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/