| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-17 22:57:12
Temat: pipprzykiWitam!
Mam taki problem.....mam mase pieprzykow. Sa wszezdzie, na rekach, brzuchu,
szyji, a najwiecej ich jest na plecach. Niektore sa plaskie, a niektore w
miare wypukle. Chcialbym w jakis sposob tych wiekszych sie pozbyc i czy jest
to wogole mozliwe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-07-18 00:39:45
Temat: Re: pipprzyki"andrzej" <a...@w...pl> wrote in news:ah4sn2$6sk$1@news.tpi.pl:
> Witam!
> Mam taki problem.....mam mase pieprzykow. Sa wszezdzie, na rekach,
> brzuchu, szyji, a najwiecej ich jest na plecach. Niektore sa plaskie,
> a niektore w miare wypukle. Chcialbym w jakis sposob tych wiekszych
> sie pozbyc i czy jest to wogole mozliwe.
można operacyjnie wyciąć - to nieskomplikowany "zabieg" (AFAIR), ale
podobno może nieco zwiększyć ryzyko powstania czerniaka... ktoś może to
potwierdzić / zdementować ?
--
Rafał 'Raf256' Maj
> A jedyne co czytam, ze to terrorysci internetowi z echelonu planuja
> kolejny atak na centrale TPSA
- Expert vel Jacek (obecnie g...@p...onet.pl)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-07-18 14:18:13
Temat: Re: pipprzykiOn 18 Jul 2002 00:39:45 GMT, "Rafal 'Raf256' Maj" <r...@r...com> wrote:
>można operacyjnie wyciąć - to nieskomplikowany "zabieg" (AFAIR), ale
>podobno może nieco zwiększyć ryzyko powstania czerniaka... ktoś może to
>potwierdzić / zdementować ?
Noo, mnie sie wydawalo ze wycina sie je miedzy innymi wlasnie po to zeby
*zmniejszyc* ryzyko.
p.
--
Pazurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-07-18 18:24:25
Temat: Re: pipprzykiPazurek <pazurek@__kki.net.pl> wrote in
news:vfjdju4d9tmo9qg3o5s8rl3laugtqbboc7@4ax.com:
>>można operacyjnie wyciąć - to nieskomplikowany "zabieg" (AFAIR), ale
>>podobno może nieco zwiększyć ryzyko powstania czerniaka... ktoś może
>>to potwierdzić / zdementować ?
> Noo, mnie sie wydawalo ze wycina sie je miedzy innymi wlasnie po to
> zeby *zmniejszyc* ryzyko.
moja pani od biologi (L.O.) uważa na odrót. jej koleżanka również :)
o ile pamiętam - oczwyiście zmiany rakow należy natychmiast usunąć
operacyjnie, ale zwykłych pieprzyków lepiej nie podrażniać bez powodu
--
Rafał 'Raf256' Maj
> A jedyne co czytam, ze to terrorysci internetowi z echelonu planuja
> kolejny atak na centrale TPSA
- Expert vel Jacek (obecnie g...@p...onet.pl)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-07-18 20:08:31
Temat: Re: pipprzyki"Rafal 'Raf256' Maj" wrote:
> moja pani od biologi (L.O.) uważa na odrót. jej koleżanka również :)
> o ile pamiętam - oczwyiście zmiany rakow należy natychmiast usunąć
> operacyjnie, ale zwykłych pieprzyków lepiej nie podrażniać bez powodu
A czy ta pani sadziła tak bo miała ku temu jakieś podstawy naukowe?
Czy wiedzę swą czerpała z opowieści koleżanek?
--
-o--***--o-
Pozdr, (R) BliSki. (tm)
Aby słonko świeciło i klima działała ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-07-18 20:40:06
Temat: Re: pipprzyki
"BliSki" <b...@w...pl> wrote in message
news:ah7e95.3vvc6vn.1@BliSki.pl...
> "Rafal 'Raf256' Maj" wrote:
> > moja pani od biologi (L.O.) uważa na odrót. jej koleżanka również :)
> > o ile pamiętam - oczwyiście zmiany rakow należy natychmiast usunąć
> > operacyjnie, ale zwykłych pieprzyków lepiej nie podrażniać bez powodu
>
> A czy ta pani sadziła tak bo miała ku temu jakieś podstawy naukowe?
> Czy wiedzę swą czerpała z opowieści koleżanek?
Ja mysle, ze "pani od biologii" nie powinna byc autorytetem w dziedzinie
medycyny :-)
A te "pieprzyki" to usuwa sie wtedy, gdy zdradzaja objawy zezlosliwienia. W
innym wypadku sie pacjent powinien je obserwowac i zwracac uwage na kazda
zmiane w ich wygladzie i wtedy dopiero zglosic sie do lekarza.
BTW: zawsze uwazalo sie, ze czerniak rozwija sie czesciej na podlozu wlasnie
takich znamion barwnikowych. Ostatnio jednak coraz czesciej podwaza sie ta
zaleznosc-tzn. kwestia jest dyskusyjna.
pzdr
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |