Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "nawrocki" <p...@n...art.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: (pizda, kurwa, chuj)
Date: Wed, 17 Sep 2003 16:33:42 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 63
Sender: w...@o...pl@pd43.konin.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <bk9rcd$le5$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pd43.konin.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1063809229 21957 217.99.144.43 (17 Sep 2003 14:33:49 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 17 Sep 2003 14:33:49 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:228249
Ukryj nagłówki
Na wstępie od razu chciałem przeprosić za ów brutalny tytuł; jak można
się domyślić, powstał on w celu przyciągnięcia jak najszerszego
czytelnika... Gdy więc mam tu już was wszystkich, zaczynajmy
przedstawienie:
Pizada czym jest każdy wie; nie każdy jednak wie, a wielu się tylko
domyśla, że pizda ma też i inne znaczenia, a jest ich od diaska... I
tak na przykład pizda może być pizdą, pizdą pizdowatą, pizdniętą pizdą
i pizdą zapiździałą - to wszystko to też są pizdy, a na dowód tego
podam taki oto przykład:
- Pizda! - mówi jeden kloszard do drugiego.
- Ano pizda... - odpowiada mu ten drugi.
Na tym prostym, a jednocześnie jakże trafnym przykładzie, możemy
dostrzec uniwersalność pojęcia 'pizda'; pizda to wszystko to, co
zostanie tak nazwane...
I tak doszedłem do punktu, w którym będzie mi bardzo łatwo wyjaśnić
wam, czym jest kurwa; kurwa to ktoś, kto pisze kilka linijek tekstu o
piździe tylko po to, żeby móc dzięki temu wprowadzić wyjaśnienie słowa
'kurwa', a to wyjaśnienie wprowadza tylko dlatego, że słowo kurwa jest
prowokujące, i mówienie o nim wzbudza wśród czytelników emocje, a
emocje wzbudzają zainteresowanie, a zainteresowanie wzbudza kolejne
emocje, i dzięki temu uzyskuje się zamknięte samonapędzające się koło
rozrywki...
Generalnie, gdyby krowa miała chuja, to byłby to byk... dlatego mile
widziane byłoby ogłoszenie się teraz (w tej części postu)
homoseksualistą, i zwrócenie dzięki temu na siebie uwagi; specjaliści
od marketingu już dawno zauważyli, że głoszenie takich tez zwiększa
zainteresowanie taką osobą, takim politykiem, czy takim artystom. W
moim przypadku by się to jednak nie sprawdziło, gdyż w moim przypadku
mówimy o mnie, a więc mówimy o rzeczach w miarę prawdziwych, i w miarę
niezafałszowanych... (ten fragment jest jakiś nieudany... chyba mam
kompleks kastracji)...
Zauważyłem, że zaczynam was nudzić... Przejdźmy zatem do sedna sprawy,
a więc do przymiotnika: jaki? jaka? jakie?... (sraki, sraka,
srakie...) żadna, niczyja, nijakie... Ale tak naprawdę, moi drodzy
czytelnicy, to chciałem porozmawiać o tym przymiotniku dlatego, że
dostrzegłem leżącą na biurku białą kartkę, na której został
wydrukowany czarnym tuszem napis 'ciekawy' - Ciekawy, to znaczy
jaki?... Taki?...
Boję się, że uznacie, że nie potrzebnie was tu ściągałem do czytania
tych pierdoł; dlatego, chcąc wynagrodzić wam stracony czas, proponuje
starym zwyczajem dowcip:
Stary Żyd, starym zwyczajem zamierza się ożenić, jednak jest tak
kapryśny przy wyborze kandydatek, że wreszcie stawia swatom warunek:
musi zobaczyć kandydatki w stroju Ewy. Tylko jeden swat się na to
zdecydował, a stary Żyd przyglądał się swojej ewentualnej żonie przez
przeszło godzinę. Gdy wreszcie wyszedł z pokoju, w którym odbywał się
ów egzamin, swat, zdenerwowany długim oczekiwaniem, pyta z przejęciem:
- No i jak? Spodobała się panu?
- Nie, nie lubię niebieskich oczu. - ...oto i pointa naszego życia,
pointa naszej wiary, i pointa tego postu...
nawrocki, europe 2003
--
www.nawrocki.art.pl - psycho circus project
|