Strona główna Grupy pl.sci.psychologia plonk - domena słabych

Grupy

Szukaj w grupach

 

plonk - domena słabych

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-02-15 19:06:27

Temat: Re: plonk - domena słabych
Od: "Basia" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Coś w tym jest .. :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-02-15 20:54:59

Temat: Re: plonk - domena słabych
Od: SiNuS <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W teczce dla osoby "ika zuzeloth" możemy przeczytać:

>> Nie mam czasu i ochoty na czytanie wszystkiego, bo nie wszystko warto.
> To nie czytaj :)
> A plonk do tego celu nie jest potrzebny.

Zacznij stosować, zmienisz zdanie.

SiNuS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-15 21:04:46

Temat: Re: plonk - domena słabych
Od: "Masoneczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Willie The Pimp" <w...@w...pl>

> Istota plonku została wymyślona dla ludzi o słabym nerwie, słabych
> psychicznie w ogóle i mniej inteligentnych.

Niewątpliwie jest to metoda pozbycia się intruza
i definitywnego urwania kontaktu e-mailowego z nim.
Ja nie ignoruję, najwyżej nie czytam, to wyjście jest prostsze i nie nakłada
dodatkowych czynności.
Ludzie wymyślają wiele :-) np. eksmisja też jest przykładem na pozbycie się
lokatora, ale czy ten lokator jest słaby psychicznie, nie jest inteligentny?

> Plonka dało mi kilka osób, głównie moi ulubieńcy w grupie - Wilczek i
Lume.

Skąd wiesz od u kogo masz płonka?

Masoneczka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-15 21:45:27

Temat: Re: plonk - domena słabych
Od: "Yans Yansen" <y...@p...pnet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Willie The Pimp" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a4hiul$7ri$3@news.tpi.pl...
> No bo po co jest plonk?

Ja z zupełnie innej beczki, choć też na temat.
Czym dla mnie jest wzmiankowany Plonk ? Manulanie tego nie stosuje, nie
stosowalem i nie bede stosowal. Przejaw plonkowania przez moją osobę nie
jest skutkiem wystąpienia z siebie po lekturze czyichs postow, lecz totalnym
brakiem czasu. Czytam tylko zazaczone przeze mnie tematy, które uważam za
ciekawsze od innych. Resztą muszę z mniejszym czy większym smutkiem opuścić.
Z założenia nie mam na liście nikogo, kogo posty mógłbym z premedytacją
pomijać, ale często zerknę na początek czyjegoś postu, żeby nie ciągnąć
lektury tekstu dalej. I też nie zależy to od osoby, lecz od stylu jego
pisania. Jeśli ktoś zacytuje całość postu, na który odpowiada, to nie
przewijam do końca żeby dowiedzieć się, kto coś spłodził klawiaturą, bo na
dłuższą metę przez większość czasu poświęconego na czytaniu grupy musiałbym
spędzić na kręceniu kółkiem myszy, aby przedrzeć się na koniec.

Tak więc w świecie według Yansa Plonk ma wiele twarzy... ;-)

Yans

ps. są też wątki, których nie zaznaczam, ale które czytam mimo to w całości.
Tak jak na przykład Twojego Willy autorstwa. Szukać nie trzeba bo w kolumnie
"Od" wyraźnie się zaznacza a i czyta się miło... I temat i odpowiedzi ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-15 22:00:41

Temat: Re: plonk - domena słabych
Od: "ika zuzeloth" <i...@i...ciach.pl> szukaj wiadomości tego autora

SiNuS <s...@p...onet.pl> na moim ekranie zjawia się z
tekstem:

>>> Nie mam czasu i ochoty na czytanie wszystkiego, bo nie wszystko
>>> warto.
>> To nie czytaj :)
>> A plonk do tego celu nie jest potrzebny.
> Zacznij stosować, zmienisz zdanie.

Staram się nie mówić o rzeczach, o których nie mam pojęcia -
teoretycznego czy praktycznego.
Stosowałam, idiotycznie. To tylko nasilało moją paranoję, że oni tam
knują przeciw mnie. To jak stanąć tyłem do faceta z siekierą i mu
zaufać...
Na Eris!! ja nie ufam nawet najbliższym, a co dopiero komuś tam.. w
sieci!


--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-15 23:06:38

Temat: Re: plonk - domena słabych
Od: SiNuS <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W teczce dla osoby "ika zuzeloth" możemy przeczytać:

> Stosowałam, idiotycznie. To tylko nasilało moją paranoję, że oni tam
> knują przeciw mnie.

Na knucie trzeba sobie odpowiednio zasluzyc! ;-)

> To jak stanąć tyłem do faceta z siekierą i mu zaufać...

Wyobraź sobie worek (50kg) piasku, wrzucam do niego 100 pereł, dokładnie
mieszam. Twoje zadanie polega na odnalezieniu owych pereł, liczy się
czas (no chyba, że Ci sie całymi dniami nudzi, to nie ma o czym
gadać). Użyjesz sita, czy będziesz mozolnie przeszukiwać każdą garść
piasku?

> Na Eris!! ja nie ufam nawet najbliższym, a co dopiero komuś tam.. w
> sieci!

Jak komuś nie ufam to go unikam, poza tym: czego oczy nie widzą tego
sercu nie żal, nie znasz tego?

SiNuS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-16 01:29:24

Temat: Re: plonk - domena słabych
Od: "Willie The Pimp" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Rodek :

> Czy ty ciagle piszac o tym plonkowaniu nie jestes slaby psychicznie, nie
> masz cienkich nerwow itd.?

Nie.

> Czy to wlasnie nie dla ciebie wymyslono to?

Niekoniecznie.

> A czy nie uwazasz, ze kazdy jest wolnym czlowiekiem i moze sobie robic co
> chce?

Może. Byle z rozumem.

> "Mowa jest srebrem, a milczenie zlotem", "Ustap glupszemu" - moze oni tak
> uwazaja?

Może. Muszą jednak mieć podstawy ku temu, by uznać mnie za głupiego. To
wymaga rozsądnych argumentów.
Takowych plonkujący mnie nie ujawnili.

> Oj chyba ci to nie wisi.

Wisi coraz bardziej. Niedługo dosięgnie podłogi.

> A gdyby nie bylo tchorzy i mieczakow to by bylo nudno, poza tym tak latwo
ci
> przychodzi ocenianie innych, czemu plonkujacym tego zabraniasz?

Nic nie zabraniam. Wyrażam tylko swoje zdanie. Chyba mi wolno?
"Każdy jest wolnym człowiekiem i moze robić to co chce".
:)

> Czlowiek duzo by chcial, ale nie mozna miec wszystkiego (zreszta sam to
> napisales we wczesniejszym poscie, wiec o co chodzi?).

O to co powyżej.

> Nie mozesz probowac naginac kazdego pod siebie, bo kazdy to
indywidualista,
> a nie ma nic gorszego od zabijania czyjejs indywidualnosci.

Zgoda. Tylko tutaj nikt nie zabija czyjejś indywidualności.

> Oni plonkujac ciebie wlasnie dokladnie to samo mysla co ty, chyba niczym
sie
> nie roznicie.

Chyba jednak się różnimy bardziej, niz jesteś w stanie sobie to wyobrazić.
Rusz troszkę główką.

> PS Lubie czytac twoje przemyslenia, nie przeszkadza mi ich jezyk, bo
przez
> to wiem jak silnie dany temat dziala na ciebie, ale
> zajmij sie normalna grupowa poczta, i przestan sie uzalac nad tym ze ktos
> tam cie plonkuje! Podobno ci to WISI?

Jasne, że wisi.
A co rozumiesz pod pojęciem "normalna grupowa poczta"?
WP



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-16 08:41:25

Temat: Re: plonk - domena słabych
Od: "ika zuzeloth" <i...@i...ciach.pl> szukaj wiadomości tego autora

SiNuS <s...@p...onet.pl> na moim ekranie zjawia się z
tekstem:

>> Stosowałam, idiotycznie. To tylko nasilało moją paranoję, że oni tam
>> knują przeciw mnie.
>
> Na knucie trzeba sobie odpowiednio zasluzyc! ;-)

Wiem ;) Ale paranoja jest silniejsza.

> Wyobraź sobie worek (50kg) piasku, wrzucam do niego 100 pereł,
> dokładnie mieszam. Twoje zadanie polega na odnalezieniu owych pereł,
> liczy się czas (no chyba, że Ci sie całymi dniami nudzi, to nie ma o
> czym gadać). Użyjesz sita, czy będziesz mozolnie przeszukiwać każdą
> garść piasku?

Nie czytam wszystkich postów. Klikam zainteresowana tematem, albo po
autorze. Czasem losowo. Jak mnie wątek zainteresuje to go śledzę. Resztę
zaznaczam jako przeczytane. I załatwione.

> Jak komuś nie ufam to go unikam, poza tym: czego oczy nie widzą tego
> sercu nie żal, nie znasz tego?

Nie widzą - w znaczeniu nie wiedzą o istnieniu tego.
Tutaj wiem, że ktoś może coś pisać i wręcz bardziej mi żal, że nie widzę
;)


--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-16 15:06:17

Temat: Re: plonk - domena słabych
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Willie The Pimp" napisal:
>
> > Jak dlugo jestes na grupach dyskusyjnych? Bo ja cos kolo 3 lat.
> > Przez ten czas zrozumialem, ze na niektorych rady nie ma
> To nie odpisuj na listy. Zastosuj olew, ale nie plonka.

A dlaczego nie?

> Nadal uważam, ze plonk to forma tchórzostwa.

Wytlumacz mi jedno bo chyba cos zle rozumie. Z Twoich wypowiedzi wynika,
ze jesli komus nie odpowiadam i olewam jego posty nie czytajac go to jest
OK. Jesli jednak ulatwie sobie zycie i zlece zadania filtrowania postow
delikwenta automatowi wtedy juz jestem tchorzem? Przeciez i w jednym, i w
drugim przypadku skutek ten sam.

To tak jakbys mi zarzucil, ze jestem tchorzem bo nie czytam grupy
poswieconej wedkarstwu. Nie czytam ich nie dlatego, ze sie czegos obawiam.
Po prostu ta tematyka mnie nie interesuje. Efekt - nie mam subskrypcji tej
grupy (odmiana plonka, tyle ze na grupe). Wypowiedzi niektorych tez
absolutnie mnie nie interesuja gdyz uwazam, ze nic sensownego nie
powiedza. Efekt - nie "subskrypuje" ich...



pozdrawiam
--
o...@f...sos.com.pl /^^\ _ __ __
http://republika.pl/szedhar/ / ___ \/ \ /__) / \
ICQ UIN: 50765541 \___/ / \__ \__/
_______________________________________________/



P.S. Czy Ty jestes tchorzem? Zazarcie twierdzisz, ze plonkowanie jest zle.
Czyzbys sie obawial, ze mozesz tam trafic?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-16 23:37:19

Temat: Re: plonk - domena słabych
Od: "Willie The Pimp" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Greg :

> > To nie odpisuj na listy. Zastosuj olew, ale nie plonka.
>
> A dlaczego nie?

Bo tym samym poddajesz się.

> Wytlumacz mi jedno bo chyba cos zle rozumie. Z Twoich wypowiedzi wynika,
> ze jesli komus nie odpowiadam i olewam jego posty nie czytajac go to jest
> OK. Jesli jednak ulatwie sobie zycie i zlece zadania filtrowania postow
> delikwenta automatowi wtedy juz jestem tchorzem? Przeciez i w jednym, i w
> drugim przypadku skutek ten sam.

Skutek - tak, ale chodzi o formę.
Plonk nie rozwiązuje sprawy. Przestaniesz widzieć posty pana X i co? O to
chodzi? A jak poczytasz sobie listy pana X, to zawsze możesz albo to olać,
albo napisać złośliwy, inteligentny komentarz, który panu X pójdzie w pięty.
W tym rzecz.

Często przeklinam i opitalam pewne osoby w grupie. Gdyby taki Wilczek na ten
przykład (ale ja się na niego uparłem, no no no...) odpisał mi jakimś
fantastycznie sprytnym epitetem, który zgasiłby mnie totalnie, uznałbym go
za mądrego gościa. Ów Wilczek jednak wolał wsadzić plonka, bo co się będzie
wysilał, nie?...
Czyli - wymiękł.
I za takiego go mam. Podobnie jak innych.
Żałuję, że niektóre osoby nie potrafią stawić czoła wyzwaniom na słówka.
WP

> To tak jakbys mi zarzucil, ze jestem tchorzem bo nie czytam grupy
> poswieconej wedkarstwu. Nie czytam ich nie dlatego, ze sie czegos obawiam.
> Po prostu ta tematyka mnie nie interesuje. Efekt - nie mam subskrypcji tej
> grupy (odmiana plonka, tyle ze na grupe). Wypowiedzi niektorych tez
> absolutnie mnie nie interesuja gdyz uwazam, ze nic sensownego nie
> powiedza. Efekt - nie "subskrypuje" ich...

Nie nie nie, kolego Greg - zły tok myślenia.
Decydując się na udział w jakiejś tematycznej grupie, powinieneś czytać
wszystko. Albo nie odpiszesz, albo odpiszesz. Proste. A jak Cię wkurzy czy
zirytuje ktosik, to albo olejesz, albo odpiszesz tak jak trzeba (złośliwie,
ironicznie, ostro). Ale jesteś w obrębie grupy. Konkretnej grupy. Nie
interesuje Cię wędkarstwo, więc do wędkarstwa nie zaglądasz. Interesuje Cię
psychologia, więc do psychologii zaglądniesz. Proste :)
Ale nie stosuj plonków. To takie irytująco głupie.

> P.S. Czy Ty jestes tchorzem? Zazarcie twierdzisz, ze plonkowanie jest zle.
> Czyzbys sie obawial, ze mozesz tam trafic?

Już trafiłem. Jakoś, powiem Ci, nie mam czasu się tym przejmować.
Dopóki ktoś będzie mi odpisywał, będę pisał. Tak jak zawsze.
WP



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zostaję
Walę Tynki - refleksje
Re: Chciałbym wysłuchac kogoś.
Problem - objawy
FILMY EROTYCZNE

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »