| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-11-21 18:57:12
Temat: pocenie w nocyWitam
Wiem ze moze byc tysiac powodow ale mimo wszystko zapytam. Od okolo roku
budze sie w nocy calkowicie spocona do tego stopnia ze musze zmieniac
koszulke czasami nawet posciel. Wyniki podstawowe mam ok, mam 26 lat wiec
przewkitanie nie wchodzi w gre co moze byc przyczyna.Nierzadko poloze sie
poleze minute i po prostu zalewam sie potem, tak sie dzieje tylko nocami.
Moze ktos mial podobny przypadek.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-11-24 18:10:55
Temat: Re: pocenie w nocy
Użytkownik "c12px" napisał w wiadomości
> Witam
> Wiem ze moze byc tysiac powodow ale mimo wszystko zapytam. Od okolo roku
> budze sie w nocy calkowicie spocona do tego stopnia ze musze zmieniac
> koszulke czasami nawet posciel. Wyniki podstawowe mam ok, mam 26 lat wiec
> przewkitanie nie wchodzi w gre co moze byc przyczyna.Nierzadko poloze sie
> poleze minute i po prostu zalewam sie potem, tak sie dzieje tylko nocami.
> Moze ktos mial podobny przypadek.
> Pozdrawiam
mam podobnie , zrobili mi probe cukrowa i bylo ok , cisnienie ok ,
internista zignorowal mnie - w dope z takimi znachorami .
a ja sie dalej mecze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-11-25 18:45:49
Temat: Re: pocenie w nocymilusek napisał(a):
> Użytkownik "c12px" napisał w wiadomości
>> Witam
>> Wiem ze moze byc tysiac powodow ale mimo wszystko zapytam. Od okolo roku
>> budze sie w nocy calkowicie spocona do tego stopnia ze musze zmieniac
>> koszulke czasami nawet posciel. Wyniki podstawowe mam ok, mam 26 lat wiec
>> przewkitanie nie wchodzi w gre co moze byc przyczyna.Nierzadko poloze sie
>> poleze minute i po prostu zalewam sie potem, tak sie dzieje tylko nocami.
>> Moze ktos mial podobny przypadek.
>> Pozdrawiam
>
>
> mam podobnie , zrobili mi probe cukrowa i bylo ok , cisnienie ok ,
> internista zignorowal mnie - w dope z takimi znachorami .
> a ja sie dalej mecze.
>
>
To może być nic.. a może być objawem naprawdę całkiem poważnej choroby /
chorób.
Łącznie niestety z onkologią.. Marsz do sensownego lekarza. JUŻ.
Nie chce straszyć... więc więcej nie napiszę.
Michał (nie lekarz, ale.... znam te objawy z bardzo konkretnego przypadku.)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-11-25 23:38:36
Temat: Re: pocenie w nocyc12px <k...@d...fr> napisał(a):
> Witam
> Wiem ze moze byc tysiac powodow ale mimo wszystko zapytam. Od okolo roku
> budze sie w nocy calkowicie spocona do tego stopnia ze musze zmieniac
> koszulke czasami nawet posciel. Wyniki podstawowe mam ok, mam 26 lat wiec
> przewkitanie nie wchodzi w gre co moze byc przyczyna.Nierzadko poloze sie
> poleze minute i po prostu zalewam sie potem, tak sie dzieje tylko nocami.
> Moze ktos mial podobny przypadek.
no jak Cie to pocieszy, to napisze, ze tez tak mam. Zdaza sie co noc, zdaza
sie troche przerwy. Pierwszy raz kilka lat temu (mam 32 lata). Lekarze
patrza na mnie jak na hipochondrie, wyniki wszystkie w normach,
podejrzewalam tarczyce, a ta perfekcyjna. Jedynie mam niedokrwistosc i
hiperprolaktynemie. Reszta wzorowa.
Raz badalam sie u jakiegos niekonwencjonalnego, co to na podst. oporu pradu
diagnozuje. No i zdiagnozowal niedoczynnosc jajnikow. Wyleczyc juz nie umial
(tzn zalecal jakies suplementy diety za 5 stow na miesiac bez gwarancji
wyleczenia, to machnelam reka...)
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |