| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-15 16:57:08
Temat: podłączenie pochłaniaczaWitam!
Jak to jest z podłączeniem pochłaniacza do przewodu wentylacyjnego? Czy
będzie wszystko w porządku jeżeli do kratki wentylacyjnej w kuchni podłącze
pochłaniacz? Po takim podłączeniu otwór wentylacyjny zmniejszy się do
rozmiaru 5x14 cm. Pytam ponieważ słyszałem dwie wersje:
1. że nie można podłanczać okapu do kratki wentylacjnej. Okap musi byc
podłączony do osobnego przewodu wentylacyjnego.
2. można ale musi pozostać otwór wentylacujny o określonej powierzchni.
(rura nie może zasłaniać całej powierzchni kratki.).
Która wersja jest prawdziwa ?
Pzdr
Robi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-16 09:00:42
Temat: Re: podłączenie pochłaniaczaRobi napisał(a):
> Witam!
> Jak to jest z podłączeniem pochłaniacza do przewodu wentylacyjnego? Czy
> będzie wszystko w porządku jeżeli do kratki wentylacyjnej w kuchni podłącze
> pochłaniacz? Po takim podłączeniu otwór wentylacyjny zmniejszy się do
> rozmiaru 5x14 cm. Pytam ponieważ słyszałem dwie wersje:
> 1. że nie można podłanczać okapu do kratki wentylacjnej. Okap musi byc
> podłączony do osobnego przewodu wentylacyjnego.
> 2. można ale musi pozostać otwór wentylacujny o określonej powierzchni.
> (rura nie może zasłaniać całej powierzchni kratki.).
>
> Która wersja jest prawdziwa ?
>
> Pzdr
> Robi
>
>
Ja podczas remontu kuchni uslyszalem o pierwszej wersji, czyli ze nie
mozna wykorzystac jedynego otworu wentylacyjnego, jezeli jest kuchnia na
gaz. Zastosowalem filtr weglowy w okapie i jest ok
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-18 06:36:36
Temat: Re: podłączenie pochłaniacza
Użytkownik "mike" <mike.p@_USUN_TO_wp.pl> napisał w wiadomości
news:e4c4fk$dro$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ja podczas remontu kuchni uslyszalem o pierwszej wersji, czyli ze nie
> mozna wykorzystac jedynego otworu wentylacyjnego, jezeli jest kuchnia na
> gaz. Zastosowalem filtr weglowy w okapie i jest ok
A ja zrobiłem rozgałęźnik i zastosowałem zawór zwrotny. Jak jest włączony
okap, to siła ciągu zamyka klapkę i wszystkie zapachy zbierane przez okap
idą do przewodu wentylacyjnego. Natomiast kiedy okap jest wyłączony, klapka
samoczynnie otwiera się i jest normalna wentylacja. Tak to fajnie
zamaskowałem, że dopóki ktoś nie stanie na stołku i nie popatrzy na szafki z
góry, to nic nie widać.
Przemek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-18 06:59:24
Temat: Re: podłączenie pochłaniacza> A ja zrobiłem rozgałęźnik i zastosowałem zawór zwrotny. Jak jest włączony
> okap, to siła ciągu zamyka klapkę i wszystkie zapachy zbierane przez okap
> idą do przewodu wentylacyjnego. Natomiast kiedy okap jest wyłączony,
klapka
> samoczynnie otwiera się i jest normalna wentylacja. Tak to fajnie
> zamaskowałem, że dopóki ktoś nie stanie na stołku i nie popatrzy na szafki
z
> góry, to nic nie widać.
Tez mam cos takiego tylko zamontowane. Ale bardziej interesuje mnie kwestja
co na to kominiarz kontrolujacy raz do roku instalacje kominowa?
Pzdr
Robi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-05-18 12:31:00
Temat: Re: podłączenie pochłaniacza> Tez mam cos takiego tylko zamontowane. Ale bardziej interesuje mnie
> kwestja
> co na to kominiarz kontrolujacy raz do roku instalacje kominowa?
a to u was kominiarze przychodzą co roku na takie inspekcje ?
ja mieszkam już 5 lat i nie był ani razu
potrzebowałem tylko kwit przy odbiorze budynku ale kominiarz nawet nie
widział mojego domu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-05-18 12:50:28
Temat: Re: podłączenie pochłaniacza> a to u was kominiarze przychodzą co roku na takie inspekcje ?
> ja mieszkam już 5 lat i nie był ani razu
> potrzebowałem tylko kwit przy odbiorze budynku ale kominiarz nawet nie
> widział mojego domu.
Mieszkam w bloku i zarzad co roku funduje takie atrakcje. Chodza tez
gaziarze z jakimis miernikami i badaja stezenie gazu i CO2.
Pzdr
Robi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |