| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-27 11:15:48
Temat: poduszki prośbaMam pytanie: ponieważ moje pierzaste poduszki zrobiły się jak naleśniki
chciałabym kupić nowe, ale zastanawiam się jakie kupić? Myślałam o
wełnianych lub z pierza, bo z pianki PU miałam jasieczki, były na początku
cudnie puszyste, ale po pewnym czasie to co w środku jest, skawaliło się i
są już niewygodne. Czy teraz poduszki wytrzymują tylko rok? Proszę o wasze
uwagi i z góry dziękuję.
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-27 16:27:06
Temat: Re: poduszki prośbaszama wrote:
> Mam pytanie: ponieważ moje pierzaste poduszki zrobiły się jak naleśniki
> chciałabym kupić nowe, ale zastanawiam się jakie kupić? Myślałam o
> wełnianych lub z pierza, bo z pianki PU miałam jasieczki, były na początku
> cudnie puszyste, ale po pewnym czasie to co w środku jest, skawaliło się i
> są już niewygodne. Czy teraz poduszki wytrzymują tylko rok? Proszę o wasze
> uwagi i z góry dziękuję.
> Aga
>
>
Nie powiem Ci, jaki kupić, bo mam raczej niewielkie doświadczenia,
natomiast może warto się zastanowić nad upraniem tych, które masz? Są
pralnie oferujące pranie pierza, może to by przywróciło właściwości?
Może ktoś próbował to robić? Też jestem ciekawa ;)
Pozdrawiam
J.
--
http://www.galeria.szpilka.prv.pl
http://galeriaszpilka.blox.pl
FAQ pl.rec.robotki-reczne:
http://www.killfile.pl/faq/pl.rec.robotki-reczne.htm
l
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-28 12:44:20
Temat: Re: poduszki prośbaszama <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Mam pytanie: ponieważ moje pierzaste poduszki zrobiły się jak naleśniki
> chciałabym kupić nowe, ale zastanawiam się jakie kupić? Myślałam o
> wełnianych lub z pierza, bo z pianki PU miałam jasieczki, były na początku
> cudnie puszyste, ale po pewnym czasie to co w środku jest, skawaliło się i
> są już niewygodne. Czy teraz poduszki wytrzymują tylko rok? Proszę o wasze
> uwagi i z góry dziękuję.
> Aga
>
> Witam!
Moja sąsiadka uprała pierze w czasie tych wakacji i czegoś takiego jeszcze
nie widziałam - to coś niesamowitego. Przybyło jej tego drugie tyle.
Ale: trzeba prać przy wietrznej słonecznej pogodzie, mieć najlepiej balkon do
suszenia, albo ogród. Przetrzepywać często suszone pierze aż całkiem wyschnie.
Najpierw trzeba zmoczyć poduszkę, żeby nie fruwało, potem przełożyć do
poszewki w ktorej się będzie prało zrobionej najlepiej z surówki (gęste
płótno), potem prać wiele razy, bo ciągle brudne i brudne, potem płukać i
płukać. Potem przełożyć do wypranej wsypy i suszyć. "urośnie"! A ile brudu
zostawi! Teraz to nie pora. Chyba, że do pralni.
OLUSIA
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-30 20:16:08
Temat: Re: poduszki prośbaOLUSIA wrote:
> Moja sąsiadka uprała pierze w czasie tych wakacji i czegoś takiego
jeszcze
> nie widziałam - to coś niesamowitego. Przybyło jej tego drugie tyle.
> Ale: trzeba prać przy wietrznej słonecznej pogodzie, mieć najlepiej balkon do
> suszenia, albo ogród. Przetrzepywać często suszone pierze aż całkiem wyschnie.
> Najpierw trzeba zmoczyć poduszkę, żeby nie fruwało, potem przełożyć do
> poszewki w ktorej się będzie prało zrobionej najlepiej z surówki (gęste
> płótno), potem prać wiele razy, bo ciągle brudne i brudne, potem płukać i
> płukać. Potem przełożyć do wypranej wsypy i suszyć. "urośnie"! A ile brudu
> zostawi! Teraz to nie pora. Chyba, że do pralni.
Ja bym nawet nie pomyslała o robieniu tego w domu, koniecznie do pralni,
lepiej trochę zapłacić i mieć spokój niż się tyle napracować, poza tym
zawsze istnieje ryzyko, że zniszczysz pierze nieodpowiednim środkiem..
Myslę, że w niektórych przypadkach może to być całkiem niezłe
rozwiązanie, mam np. pierzynkę, którą dostałam w prezencie, nie
wyobrażam sobie wyrzucenia takiej rzeczy.
Pozdrawiam
J.
--
http://www.galeria.szpilka.prv.pl
http://galeriaszpilka.blox.pl
FAQ pl.rec.robotki-reczne:
http://www.killfile.pl/faq/pl.rec.robotki-reczne.htm
l
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |