Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia poledwica wolowa....

Grupy

Szukaj w grupach

 

poledwica wolowa....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-14 10:02:35

Temat: poledwica wolowa....
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora


...zeby byla w formie smazonej....
tak, wiem, mozna po prostu na tluszcz i podsmazyc z tej i z tamtej,
ale.... jakby mam niedosyt ;) cos innego, ciut bardziej skomplikowanego
- macie jakies pomysly?

poledwice juz mam :)

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukalam krajobrazow przedboskich.
stad moja slabosc do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-02-14 12:10:26

Temat: Re: poledwica wolowa....
Od: "Jola S" <j...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Poledwice namocz na 2 godz. przed smazeniem w czerwonym wytrawnym winie i
dopiero smaz.
Uzytkownik "anna" <a...@r...fm> napisal w wiadomosci
news:3E4CBEBB.5020503@rmf.fm...
>
> ...zeby byla w formie smazonej....
> tak, wiem, mozna po prostu na tluszcz i podsmazyc z tej i z tamtej,
> ale.... jakby mam niedosyt ;) cos innego, ciut bardziej skomplikowanego
> - macie jakies pomysly?
>
> poledwice juz mam :)
>
> --
> anna
> http://mitica.w.interia.pl
> zawsze szukalam krajobrazow przedboskich.
> stad moja slabosc do Chaosu.
> (za e.cioranem)
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-14 13:46:01

Temat: Re: poledwica wolowa.... [P]
Od: "MaZi" <m...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "anna" <a...@r...fm> napisał w wiadomości
news:3E4CBEBB.5020503@rmf.fm...
>
> ...zeby byla w formie smazonej....
> tak, wiem, mozna po prostu na tluszcz i podsmazyc z tej i z tamtej,
> ale.... jakby mam niedosyt ;) cos innego, ciut bardziej
skomplikowanego
> - macie jakies pomysly?
>
> poledwice juz mam :)
>
> --
> anna

ladnych pare lat temu zrobilem poledwice wolowa wg przepisu zaslyszanego
w tv, przepis o tyle ciekawy, ze przyrzadzona w ten sposob poledwice
zjada sie na surowo, krojac w cienkie plastry i np. na zytni chlebek,
natomiast ja, wiedziony jakims instynktem, czesc tej poledwicy pokroilem
w grubsze plastry ( jak na befsztyk ) i usmazylem - ludzie, niebo w
gebie!!! Dawno juz nie robilem jej w ten sposob wiec pisze z pamieci:
nalezy przygotowac marynate skladajaca sie z oleju, musztardy i przypraw
takich jak estragon, ziele angielskie, slodka papryka, mozna puscic
wodze fantazji i dodac jeszcze cos od siebie. Z wyjatkiem ziela
angielskiego wszystko powinno byc w duzych ilosciach ( 3-4 czubate lyzki
stolowe ) a sama poledwica powinna byc calkowicie zanurzona w gotowej
marynacie i w takim stanie powinna przelezec w lodowce 6-7 dni ( jedyna
wada bo slinka leci ;-) ). Skoro wolisz smazona to po tych kilku dniach
wrzuc befsztykowe plastry na patelnie i smaz krociutko ( 2 min z kazdej
strony ). Smacznego!

pozdrawiam

PS. Czy w sprzedazy dostepna jest jeszcze szynka wolowa? W Warszawie
nigdzie nie moge znalezc :-(

--
Mariusz a.k.a MaZi at m...@h...pl
GG 1199353


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-14 14:00:05

Temat: Re: poledwica wolowa.... [P]
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora



MaZi wrote:
>
>>...zeby byla w formie smazonej....
>>tak, wiem, mozna po prostu na tluszcz i podsmazyc z tej i z tamtej,
>>ale.... jakby mam niedosyt ;) cos innego, ciut bardziej
>
> skomplikowanego
>
>>- macie jakies pomysly?
>>
>>poledwice juz mam :)
>>
>>--
>>anna
>
>
> ladnych pare lat temu zrobilem poledwice wolowa wg przepisu zaslyszanego
> w tv, przepis o tyle ciekawy, ze przyrzadzona w ten sposob poledwice
> zjada sie na surowo, krojac w cienkie plastry i np. na zytni chlebek,
> natomiast ja, wiedziony jakims instynktem, czesc tej poledwicy pokroilem
> w grubsze plastry ( jak na befsztyk ) i usmazylem - ludzie, niebo w
> gebie!!! Dawno juz nie robilem jej w ten sposob wiec pisze z pamieci:
> nalezy przygotowac marynate skladajaca sie z oleju, musztardy i przypraw
> takich jak estragon, ziele angielskie, slodka papryka, mozna puscic
> wodze fantazji i dodac jeszcze cos od siebie. Z wyjatkiem ziela
> angielskiego wszystko powinno byc w duzych ilosciach ( 3-4 czubate lyzki
> stolowe ) a sama poledwica powinna byc calkowicie zanurzona w gotowej
> marynacie i w takim stanie powinna przelezec w lodowce 6-7 dni ( jedyna
> wada bo slinka leci ;-) ). Skoro wolisz smazona to po tych kilku dniach
> wrzuc befsztykowe plastry na patelnie i smaz krociutko ( 2 min z kazdej
> strony ). Smacznego!
>
> pozdrawiam

ja tez wiedziona instynktem wsadzilam juz miecho do marynaty, az tylu
rzeczy w niej nie ma, ale klasycznie - oliwa, przyprawy, dorzucilam czosnek.
ale 6 dni nei bede czekac, bo ona ma byc poddana konsumpji jutro :(
no ale widze, ze nie ma co cudow wymyslac, jednak prostota zwycieza :)

> PS. Czy w sprzedazy dostepna jest jeszcze szynka wolowa? W Warszawie
> nigdzie nie moge znalezc :-(

w krakowie jest.
a w ogole to dawno nie kupowalam miecha i sie lekko zdziwilam poledwica
za 30 zl/kg....


--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukalam krajobrazow przedboskich.
stad moja slabosc do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kiszka ziemniaczana
Robot Bosh'a
knedliki???
Knedliki ???
caluski

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »