Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia pomaranczowy kurczak

Grupy

Szukaj w grupach

 

pomaranczowy kurczak

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-10-06 16:44:09

Temat: pomaranczowy kurczak
Od: d...@h...iihe.ac.be (Dariusz Wisniewski) szukaj wiadomości tego autora

Witajcie!
Jadlem kiedys pomaranczowego kurczaka - nawet w kilku wersjach -
takiego z porzadnej chinskiej knajpy i z fast-food'u. Jeden byl bardziej
z roznymi warzywkami, a drugi taki bardzo slodki, mokry i oslizly, ale
jednoczesnie troche chrupiacy. To bylo w USA, a po powrocie jakos nie
udalo mi sie tego nigdzie namierzyc - ani w knajpach, ani w ksiazkach.
Moze ktos wie jak to przyzadzic? Zwlaszcza tego w wersji fast-food:)
Pozdrawiam i czekam,
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-10-06 17:15:12

Temat: Re: pomaranczowy kurczak
Od: "maua piegowata" <m...@b...artcom.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Darek

hmmmm, nie byl to moze pomaranczowy kurczak, ale pomaranczowo - cytrynowy
znalazlam ten przepis na stronie gazety wyborczej [taktak, tez maja dzial
kuchnia]
zaraz przekleje


Filety z kurczaka w sosie cytrynowym
(dla 4 osób)

4 filety z kurczaka

2 cytryny

1 opakowanie (200 g) niezbyt gestej smietany

4-5 lyzek oliwy

2-3 lyzki maki

sól

pieprz

2-3 lyzki posiekanej natki

Cytryny sparzyc, skórke zetrzec, wycisnac sok.

Filety obtoczyc w mace, posolic i usmazyc na rozgrzanej na patelni oliwie.
Gdy beda mialy zloty kolor, zmniejszyc ogien, posypac je starta skórka
cytryny, polac sokiem z cytryn, zaraz potem dodac smietane i swiezo mielony
pieprz. Dusic jeszcze przez chwile. Podawac od razu. Przed podaniem posypac
natka.

W ten sam sposób mozna przyrzadzic piers indyka.

Kinga Rudnicka (12-09-01 13:56)

pozdry Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-11 10:30:32

Temat: Re: pomaranczowy kurczak
Od: d...@h...iihe.ac.be (Dariusz Wisniewski) szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Raczej nie to... niestety:(
To co jadlem to byly male kawalki, w srodku troche chrupiace, a na
wierzchu takie sliskie (jakby pokryte cieniutka warstwa kisielu), ale
rowniczesnie nieco blyszczace. W smaku nie mialo raczej nic z cytryny,
bylo raczej bardzo slodkie i pomaranczowe. Szukalem tego juz w paru
ksiazkach, ale sladu nie ma... Musi to byc jakis lokalny pomysl
amerykanskich Chinczykow:(
Jak ktos bedzie przypadkiem (lub nie) w USA, to bardzo polecam...
Najbardziej wersje fast food... Moze komus uda sie to rozszyfrowac, to
niech oglosi...
Pozdrawiam,
Darek

> hmmmm, nie byl to moze pomaranczowy kurczak, ale pomaranczowo - cytrynowy
> znalazlam ten przepis na stronie gazety wyborczej [taktak, tez maja dzial
> kuchnia]
> zaraz przekleje
>
> Filety z kurczaka w sosie cytrynowym
> (dla 4 osób)
>
> 4 filety z kurczaka
>
> 2 cytryny
>
> 1 opakowanie (200 g) niezbyt gestej smietany
>
> 4-5 lyzek oliwy
>
> 2-3 lyzki maki
>
> sól
>
> pieprz
>
> 2-3 lyzki posiekanej natki
>
> Cytryny sparzyc, skórke zetrzec, wycisnac sok.
>
> Filety obtoczyc w mace, posolic i usmazyc na rozgrzanej na patelni oliwie.
> Gdy beda mialy zloty kolor, zmniejszyc ogien, posypac je starta skórka
> cytryny, polac sokiem z cytryn, zaraz potem dodac smietane i swiezo mielony
> pieprz. Dusic jeszcze przez chwile. Podawac od razu. Przed podaniem posypac
> natka.
>
> W ten sam sposób mozna przyrzadzic piers indyka.
>
> Kinga Rudnicka (12-09-01 13:56)
>
> pozdry Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-12 10:07:45

Temat: Re: pomaranczowy kurczak
Od: <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"Dariusz Wisniewski" <d...@h...iihe.ac.be> wrote in message
news:3BC574C8.942BD27B@hep.iihe.ac.be...
> Witam,
> Raczej nie to... niestety:(
> To co jadlem to byly male kawalki, w srodku troche chrupiace, a na
> wierzchu takie sliskie (jakby pokryte cieniutka warstwa kisielu), ale
> rowniczesnie nieco blyszczace. W smaku nie mialo raczej nic z cytryny,
> bylo raczej bardzo slodkie i pomaranczowe. Szukalem tego juz w paru
> ksiazkach, ale sladu nie ma... Musi to byc jakis lokalny pomysl
> amerykanskich Chinczykow:(
> Jak ktos bedzie przypadkiem (lub nie) w USA, to bardzo polecam...
> Najbardziej wersje fast food... Moze komus uda sie to rozszyfrowac, to
> niech oglosi...
> Pozdrawiam,
> Darek


Moj Tato jak u nas byl i przywiezlismy jadlo od Chinczyka to sie smial i
mowil do Mamy: zobacz Icia kura w kisielu. I nie tkneli. Jest tak jak
mowisz, moze to byc nawet cala noga w kisielu. Taka kura jest zawsze jedna z
potraw w chinskim ryzowym stole. Jak sie nazywa to Ci jeszcze nie powiem,
ale zwroce na to uwage i kiedy indziej odpowiem. W kazdym razie w Europie
Chinczycy tez to podaja. A Nasi Rames jadles?

Pozdrowienia M-gosia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wygaszacz z warzywkami!
po urlopie
Post to newsgroups with new professional tool fnrvp
czy ktos to zna?
debiut /w pewnym sensie/

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »