Strona główna Grupy pl.sci.psychologia pomiędzy jawą i snem, czyli widzenie

Grupy

Szukaj w grupach

 

pomiędzy jawą i snem, czyli widzenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 36


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2008-06-03 10:34:03

Temat: Re: pomiędzy jawą i snem, czyli widzenie
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiesz co? Normalnie 100% ponurak z ciebie i prawdziwy mistrz
pod tym względem.

Nawet w takim komunikacie jak ten, chyba więcej ponuractwa
nie dałoby się upakować.

Dobra, oszczedzałem cię dotąd, ale zapytam:

Czy zdajesz sobie sprawę, że takie "to coś" to straszny OBCIACH?
... dla twoich dzieci?

Nie myślałeś, aby COŚ z tym zrobić, tak by obciach jakoś chociaż
zmniejszyć czy cuś?
Nigdy?

--
CB



Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g235ti$p9f$2@news.onet.pl...

> najlepsze moim zdaniem kawałki ułożyłem w najszczęśliwszym okresie mojego
> życia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2008-06-03 10:35:13

Temat: Re: pomiędzy jawą i snem, czyli widzenie
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie, to reakcja obronna przed ew. zwymiotowaniem.

--
CB



Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g236o9$cum$2@nemesis.news.neostrada.pl...

> Czy to część Twojego łopatologicznego testu? :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2008-06-03 10:42:34

Temat: Re: pomiędzy jawą i snem, czyli widzenie
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:

> Czy zdajesz sobie sprawę, że takie "to coś" to straszny OBCIACH?
> ... dla twoich dzieci?

już w bibli chyba napisano, że będziemy odpowiadać za grzechy swoich
ojców. kiedyś tego za cholerę nie kumałem.

> Nie myślałeś, aby COŚ z tym zrobić, tak by obciach jakoś chociaż
> zmniejszyć czy cuś?
> Nigdy?

jeśli chodzi ci o zmianę osobowościową, to owszem, mam czasami siebie dosyć.
ale nie widzę możliwości pozbycia się mojej osobowości ot tak.
tym bardziej, że istnieje ryzyko, że zmieniłbym na jakąś, podobną do
twojej. a tego bym raczej nie chciał :)

--
Za butelką wódki w paryskiej restauracji siedzą Rżewski i Golicyn.
Orkiestra zaczyna grać "Emigranckie tango"...
- Ech... jaka tęsknota - wzdycha Rżewski - tak by się chciało choćby zaraz
wskoczyć na scenę i nasrać w ten biały fortepian...
- Ni można drogi panie, to nie Rosja - smutno odpowiada Golicyn -
Francuzi nie zrozumieją , swołocze..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2008-06-03 13:37:52

Temat: Re: pomiędzy jawą i snem, czyli widzenie
Od: Marek Krużel <e...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedy: Tue, 03 Jun 2008 10:14:16 +0200, kto: cbnet, co:

> Pochlebiam?
>
> Tak samo wyszło. :)

:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2008-06-06 08:48:43

Temat: Re: pomiędzy jawą i snem, czyli widzenie
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Jackowski specjalizuje się w widzeniach odnoszących
się do zdarzeń minionych i szacuje skuteczność (sprawdzalność)
swoich tego typu widzeń na ok. 80%.
[Notabene podejrzewam, że w rzeczywistości jest to nieco mniej.]

Z podobnym zjawiskiem musiał się zetknąć również Nostradamus
porównując skuteczność swoich widzeń w odniesieniu do przyszłości.
Prawdopodobnie doświadczał widzeń zarówno przeczących sobie,
jak i takich, które odnosząc się do najbliższej przyszłości nie
znajdowały w jego ocenie w niej potwierdzenia.


Dlaczego tak się dzieje?
Dlaczego część widzeń, pomimo że są równie realistyczne
jak każde inne, nie sprawdza się?

Jeśli widzenie jest odczytem określonego obrazu związanego
z rzeczywistością, to taki obraz musi zostać uprzednio
wykreowany.
A zatem co najmniej część obrazów musi odnosić się NIE do
treści zdarzeń dokonujących się w rzeczywistości i zapisywanych
przez bezpośrednich świadków tych zdarzeń, ale jest kreowana
na innej zasadzie, na pewnym poziomie doskonale interferującej
z rzeczywistością.
Niewykluczone przy tym, że większość znanych i nieznanych
powszechnie treści widzeń odnosi się do takiej "rzeczywistości
alternatywnej", która posiada właściwość stawania się
rzeczywistością.


[Niektórzy pewnie się już domyślili, że] treść co najmniej części
jasnowidzeń jest rejestrowana dzięki bardzo sugestywnym,
realistycznym, zaplanowanym zamierzeniom ludzi w odniesieniu
do rzeczywistości.
Z tego powodu sprawdzalność widzeń jest zawodna.


Przypominam: to wszystko o czym napisałem w tym poście dotyczy
części takich "proroctw", których treść stanowią obrazy _realistycznie_
ukazujące rzeczywistość z perspektywy obserwatora przyszłych,
przeszłych lub teraźniejszych zdarzeń.

W związku z tym sprawdzalność m.in. takich opracowań "końca świata"
jak np to o którym pisałem w temacie "czy taki koniec świata?" nie
jest stuporcentowa.

Wniosek końcowy: zdarzenia określone przez jasnowidzenia mogą,
ale nie muszą wystąpić jako rzeczywistość.


Nostradamus, wiedząc o tym i szyfrując swoje "proroctwa" udowodnił,
że był bardzo wybitnym jasnowidzem.
Dzięki temu zabiegowi przekazał swoje zapiski w formule ostrzegającej
ludzi, kompletnej informacji, co biorąc pod uwagę treść jego widzeń,
stanowi ekstremalnie pomocną wskazówkę odnoszącą się do możliwej,
lecz nie zdeterminowanej do końca przyszłości świata.

--
CB



Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g1v6mp$hem$1@node2.news.atman.pl...

> Jednym z bardziej powszechnie znanych "jasnowidzów" był
> Nostradamus, który niestety zakodował opisy swoich widzeń,
> traktując je w ten sposób przede wszystkim jako prywatne.
>
> Innym jasnowidzem dosyć znanym dzięki emisji w mediach
> programów z jego udziałem jest Krzysztof Jackowski, który
> współpracuje także z policją w wyjaśnianiu trudnych do
> wyjasnienia spraw, podobnie zresztą jak niektóre inne osoby
> o tego rodzaju zdolnościach.
> Zainteresowanym podaję link do wiki-opisu poświęconego KJ:
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Jackowski_%28
jasnowidz%29

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2008-06-06 08:52:11

Temat: Re: pomiędzy jawą i snem, czyli widzenie
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiem o czym piszesz, ale widzę, że ty nie wiesz o czym ja napisałem.
Dlatego o tym napisałem, abyś m.in. ty miał okazję nauczyć się czegoś
nowego.

--
CB



Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a82a519c-9159-42fc-be10-20e05f2b133c@j22g2000hs
f.googlegroups.com...

Piszesz o czymś, o czym zupełnie nie masz pojęcia, także przez
niedowierzanie. Widzenie to jest odlot, bez szczególnego stanu
psychicznego, bez prochów czy innych używek. Nie jest to sen, ale
ciało wyglada jakby spało - duch zaś jest poza ciałem. To jest stan
podobny do tych opisywanych w przypadku śmierci klinicznej i powrotu z
niej.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

NIE ZAPYTOWYWUJE SIE...
Katinka czyli niepowtarzalność metod
jedzenie a charaketr
IKONKA
Moje 500 złotych

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »