« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-11-04 22:19:51
Temat: pomoc w kosztorysie - remont
Witam serdecznie,
Chciałabym zapytać czy ktoś mógłby mi pomóc wyliczyć szacunkowy koszt
remontu
ewentualnie powierzchnię tak żebym umiała wyliczyć sobie koszt tzw
robocizny i materiału potrzebnego do tegoż remontu.
kobietą jestem więc sama tego nie potrafię zrobić :)
Może najpierw wytłumaczę jak teraz wygląda mieszkanie:
to jest plan od developera:
http://img293.imageshack.us/my.php?image=wymiarywi7.
jpg
to rysunek jak wygląda nasze miezkanie z meblami
http://img528.imageshack.us/my.php?image=wymiary2fd4
.jpg
Na całej powierzchni mieszkania ułożone są panele podłogowe - oprócz kuchni
gdzie płytki ułożone sa "na prosto" i łazienki.
Trzeba wyburzyć te ścianki, które są na niebiesko.
Po remoncie chcę uzyskać taki efekt mieszkania:
http://img316.imageshack.us/my.php?image=ponv3.jpg
Zastanawiam się jak to później rozwiązać - czy płytki zostawić tak jak są a
od momentu gdzie się kończą zedrzeć panele - czy muszę w całym przedpokoju
i w pokoju nr 2 i 3? Bo podejrzewam, że panele z pokoju nr 4 mogą zostać?
Oczywiście później trzeba nowe panele ułożyć... ile mb paneli mam liczyć,
żeby uzyskać koszt materiału?
Jeśli nie przewidziałam jakichs zmian proszę o podpowiedź :)
pozdrawiam serdecznie,
Ewelina
(dodam, że nie będę tego wykonywać sama ale knuje spisek przed facetem :-)
Chcę mu przedstawić od razu szacunkowy kosztorys takiego remontu, żeby nie
miał wymówek że za drooogo etc ;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-11-05 10:33:25
Temat: Re: pomoc w kosztorysie - remont
Użytkownik <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:gghluolxb7fg.sen32z2ll9vi.dlg@40tude.net...
>
> Jeśli nie przewidziałam jakichs zmian proszę o podpowiedź :)
Po pierwsze nie przewidziałaś, ze nowa sypialnia będzie miała mniejszą
powierzchnię.
Zauważ że przesuwasz jej ścianę w stronę okna. Ona nie będzie miała 14
metrów kwadratowych a jedynie 11. Panele w tym pokoju da się uratować.
W kuchni, zesli lubisz swoje kafle też się da zostawić.
Musisz pokryć cały salon i przedpokój. 10,6 +11, 6+3 to jest powierzchnia
paneli do zakupienia plus jeszcze coś na ścinki...
> (dodam, że nie będę tego wykonywać sama ale knuje spisek przed facetem :-)
> Chcę mu przedstawić od razu szacunkowy kosztorys takiego remontu, żeby nie
> miał wymówek że za drooogo etc ;))
Doradzam nie obniżanie zbytnio ceny, bo wszyscy fachowcy wyjechali do
Irlandii i fachowca w tym kraju ma teraz ten, co da więcej...
BTW wywiezienie gruzu będzie Cię kosztowało około 400 PLN. Trzeba uzgodnić z
administratorem ustawienie przed budynkiem kontenera na gruz.
I jeszcze jedna uwaga... jeśli na tum czymś na środku ma stać telewizor, to
trzeba kable antenowe poprowadzić w podłodze... tudzież prąd i może kable
pod głośniki od kina domowego...
--
Pozdrawiam
Joanna, baba po remoncie
http://www.jduszczynska.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-11-05 11:57:08
Temat: Re: pomoc w kosztorysie - remontDnia Sun, 5 Nov 2006 11:33:25 +0100, Joanna Duszczyńska napisał(a):
>Po pierwsze nie przewidziałaś, ze nowa sypialnia będzie miała mniejszą
przewidziałam :)
może nie zaznaczyłam tego na planie. 11m2 wystarczy w zupełności. To tyle
ile ma teraźniejsza sypialnia ;-)
>W kuchni, zesli lubisz swoje kafle też się da zostawić.
na całości? czy można uciąć np troszkę z lewej strony, przy salonie tych
płytek?
>Musisz pokryć cały salon i przedpokój.
OK
>10,6 +11, 6+3 to jest powierzchnia
>paneli do zakupienia plus jeszcze coś na ścinki...
acha, czyli to po dodaniu pomnożyc razy cena paneli za mb? :)
i tą samą powierzchnię pomnożyć razy cenę robocizny?
>Doradzam nie obniżanie zbytnio ceny, bo wszyscy fachowcy wyjechali do
>Irlandii i fachowca w tym kraju ma teraz ten, co da więcej...
tak tak :) wiem nawet mam już takiego jednego - istny skarb!
>BTW wywiezienie gruzu będzie Cię kosztowało około 400 PLN. Trzeba uzgodnić z
>administratorem ustawienie przed budynkiem kontenera na gruz.
o widzisz! a o tym nie pomyślałam :)
to jest nowy blok na nowm osiedlu więc kontenery ciągle stoją i
podejrzewam, że można do nich wrzucać swoje brudy.
> jeśli na tum czymś na środku ma stać telewizor, to
>trzeba kable antenowe poprowadzić w podłodze... tudzież prąd i może kable
>pod głośniki od kina domowego...
kable antenowe jak najbardziej muszą iść po podłodze - i właśnie - czy mam
zaznaczyć, że O TU będzie to to stało i bedzie dziura w podłodze na
kabelki? a jak mi się później odmieni układ mebli i zechcę zmienić
ustawienie TV? nie lepiej np poprowadzić kable jakoś pod dywanem? przed
sofą będzie stał dywan, możnaby poprowadzić kable pod nim prosto do tej
półeczki pod TV.?
i jeszcze jedno - przecież dojdzie do tego malowanie ścian. Na pewno jedna
ściana w nowej sypialni.
no a teraz mam do Ciebie praktyczne pytanie - znasz sie na tym może - mam
teraz przedpokój wymalowany łososiowym, kuchnię ecru, sypialnię na
brzoskwiniowo.
Kuchnię chciałabym zostawić w tym kolorze jaki jest.
Resztę przemaluję pewnie - tylko jak - bo podejrzewam, że gdybym zostawiła
część starego przedpokoju na łososiowo, plus gdyby tak pomalować salon w
kolorze teraźniejszej sypialni (brzoskwinia) to bedzie istny hardcore :)
Więc zapewne bedę musiała pomalować cały nowy salon na jakiś kolor, bez
kuchni - no właśnie, a co w takiej sytuacji z sufitem - w części kuchennej
kremowy a w salonowej inny????hmm..
i jak policzyć powierzchnie do malowania żeby obliczyć koszt robocizny i
jak farby (malowaliśmy duluxem)
pozdrawiam i dziękuję za dotychczasową pomoc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-11-05 19:38:58
Temat: Re: pomoc w kosztorysie - remont
Użytkownik <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:4xvdqbvnm6gv.58hu2o5kya57$.dlg@40tude.net...
>
>>W kuchni, zesli lubisz swoje kafle też się da zostawić.
>
> na całości? czy można uciąć np troszkę z lewej strony, przy salonie tych
> płytek?
Zasadniczo się da... ale trzeba pierw odciąc to co ma zostać a potem resztę
okduć...
>>10,6 +11, 6+3 to jest powierzchnia
>>paneli do zakupienia plus jeszcze coś na ścinki...
>
> acha, czyli to po dodaniu pomnożyc razy cena paneli za mb? :)
> i tą samą powierzchnię pomnożyć razy cenę robocizny?
A jeszcze wszceśniej dodać, to co kafli z kuchni zdejmiesz...
>>BTW wywiezienie gruzu będzie Cię kosztowało około 400 PLN. Trzeba uzgodnić
>>z
>>administratorem ustawienie przed budynkiem kontenera na gruz.
>
> o widzisz! a o tym nie pomyślałam :)
> to jest nowy blok na nowm osiedlu więc kontenery ciągle stoją i
> podejrzewam, że można do nich wrzucać swoje brudy.
A to sprawdź... bo za wywożenie swoich śmieci to każdy płaci sam...
Być może możesz uzgodnić z sąsiadem, który ma do wywiezienia pół kontenera,
że dosypiesz się do niego, może się zmieścisz. Pamiętaj, że gruz ma większą
objętość niż objętość wyburzonej ściany.
>> jeśli na tum czymś na środku ma stać telewizor, to
>>trzeba kable antenowe poprowadzić w podłodze... tudzież prąd i może kable
>>pod głośniki od kina domowego...
>
> kable antenowe jak najbardziej muszą iść po podłodze - i właśnie - czy mam
> zaznaczyć, że O TU będzie to to stało i bedzie dziura w podłodze na
> kabelki? a jak mi się później odmieni układ mebli i zechcę zmienić
> ustawienie TV? nie lepiej np poprowadzić kable jakoś pod dywanem? przed
> sofą będzie stał dywan, możnaby poprowadzić kable pod nim prosto do tej
> półeczki pod TV.?
Wszystko można - policz sobie tylko wszystkie za i przeciw temu
rozwiązaniu... Osobiście nie znoszę kabli na wierzchu... wszelkiej maści
przedłużaczy itp.
Schowane pod dywanem ułatwią Ci potykanie sie o dywan - będą nierówności,
ale co kto lubi.
> no a teraz mam do Ciebie praktyczne pytanie - znasz sie na tym może - mam
> teraz przedpokój wymalowany łososiowym, kuchnię ecru, sypialnię na
> brzoskwiniowo.
> Kuchnię chciałabym zostawić w tym kolorze jaki jest.
Pytanie o kolory to zdecydowanie nie do mnie...
> i jak policzyć powierzchnie do malowania żeby obliczyć koszt robocizny i
> jak farby (malowaliśmy duluxem)
Zmierzyć szerokość ścian, posumować i pomnożyć przez wysokość mieszkania.
do tego dodać powierzchnię sufitu (podłogi) Jak w Warszawie to dla robocizny
pomnożyć to co malowane na biało lub jasny odcień przez 10zł., a na
ciemniejszy kolor przez 12zł. Rok temu było dwa razy mniej...
--
Pozdrawiam
Joanna
http://www.jduszczynska.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-11-05 19:57:54
Temat: Re: pomoc w kosztorysie - remontDnia Sun, 5 Nov 2006 20:38:58 +0100, Joanna Duszczyńska napisał(a):
> Schowane pod dywanem ułatwią Ci potykanie sie o dywan - będą nierówności,
dywan mam włochacz :)
nie będzie widać nierówności.
po prostu nie cchę sytuacji gdy odmieni mi sie znowu i będę chciała nowy
układ mebli (a często tak mam) i okaże się, że na środku pokoju z podłogi
wystają kabelki, etc
>Zmierzyć szerokość ścian, posumować i pomnożyć przez wysokość mieszkania.
>do tego dodać powierzchnię sufitu (podłogi)
dzięki :)
>Jak w Warszawie to dla robocizny
Kraków ;) ale niewiele mniej
>Rok temu było dwa razy mniej...
ano niestety....
pozdrawiam i dzięki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-11-06 09:20:26
Temat: Re: pomoc w kosztorysie - remont
Użytkownik <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1ajurvpd38ev3.1r6ya4too54ec.dlg@40tude.net...
.
> po prostu nie cchę sytuacji gdy odmieni mi sie znowu i będę chciała nowy
> układ mebli (a często tak mam) i okaże się, że na środku pokoju z podłogi
> wystają kabelki, etc
Hmm... Właściwie to się nie zdziwię jak po tygodniu takiego umeblowania
przestawisz sofę na środek a tv dasz pod oknem... Ja strasznie nie lubię
okna odbijającego się w telewizorze...
--
Pozdrawiam
Joanna
http://www.jduszczynska.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-11-06 12:01:21
Temat: Re: pomoc w kosztorysie - remontDnia Mon, 6 Nov 2006 10:20:26 +0100, Joanna Duszczyńska napisał(a):
\
> Hmm... Właściwie to się nie zdziwię jak po tygodniu takiego umeblowania
> przestawisz sofę na środek a tv dasz pod oknem... Ja strasznie nie lubię
> okna odbijającego się w telewizorze...
no właśnie o to mi chodzi :)
mam żaluzje na oknach i z tamtej strony nie ma dużo słońca ale mimo
wszystko mam obawy czy to nie będzie przeszkadzać :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |