| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-17 15:15:34
Temat: pomocy ! clematis a mączniakWydałem dość dużą kwotę na dorodny okaz Clematisa,
choć okres kwitnienia miał już prawie za sobą.
Długo się nim nie nacieszyłem
Myślałem że z powodu wczesnego kwitnienia wcześniej zaczyna wysychać.
Ale dzisiaj zacząłem to wnikliwie sprawdzać dlaczego niektóre liscie już
całkiem wyschły
i inne są w licznych plamach, i do tego dziwny nalot :(
Teraz już wiem że to mączniak, (jako ogrodnik podwórkowy nie miałem
wcześniej z tym kontaktu)
Inne moje rośliny tego nie mają. Czy to znaczy że kupiłem sobie tego
mączniaka ?
Czy muszę go aktywnie zwalczać jeszcze w tym roku, czy wystarczy jesienne
cięcie i spalenie ?
Znalazłem taką informację
------------
Mączniaka prawdziwego można zwalczać opryskując rośliny tuż po wykryciu
pierwszych objawów którymś z zalecanych aktualnie preparatów, np. Rubigan 12
EC (stosując stężenie 0,03%), Saprol 190 EC (stosując stężenie 0,15%) czy
Baycor 300 EC (stosując stężenie 0,2%). Opryskiwanie należy powtórzyć 2-3
razy co 10 dni, zmieniając preparaty.
------------
To ja na ten jeden kwiatek mam to wszystko kupić ?
:(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-09-17 17:38:39
Temat: Re: pomocy ! clematis a mączniak>
> Mączniaka prawdziwego można zwalczać opryskując rośliny tuż po wykryciu
> pierwszych objawów którymś z zalecanych aktualnie preparatów, np. Rubigan 12
> EC (stosując stężenie 0,03%), Saprol 190 EC (stosując stężenie 0,15%) czy
> Baycor 300 EC (stosując stężenie 0,2%). Opryskiwanie należy powtórzyć 2-3
> razy co 10 dni, zmieniając preparaty.
> ------------
> To ja na ten jeden kwiatek mam to wszystko kupić ?
> :(
Ciachnij go przy ziemi ,odrosną nowe zdrowe pędy.Mączniak
na powojnikach nie co rok pojawia sie.Niedawno robiłem taką
operację,już ma nowe pędy.
Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-09-17 19:28:52
Temat: Re: pomocy ! clematis a mączniakPawKa napisał(a):
> Mączniaka prawdziwego można zwalczać opryskując rośliny tuż po wykryciu
> pierwszych objawów którymś z zalecanych aktualnie preparatów, np. Rubigan 12
> EC (stosując stężenie 0,03%), Saprol 190 EC (stosując stężenie 0,15%) czy
> Baycor 300 EC (stosując stężenie 0,2%). Opryskiwanie należy powtórzyć 2-3
> razy co 10 dni, zmieniając preparaty.
> ------------
> To ja na ten jeden kwiatek mam to wszystko kupić ?
Witam;
polecam nimrod i amistar, mozna je kupic w malych opakowaniach w cenach
9-15 zl. Nimrod jest typowym srodkiem na maczniaka, Amistar natomiast to
swietny dosc uniwersalny srodek grzybobojczy o bardzo szerokim zakresie
dzialania, ktory mozna wykorzystac do zwalczania wielu chorob grzybowych
w wielu gatunkach roslin.
Pozdrawiam
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-09-17 21:43:44
Temat: Re: pomocy ! clematis a mączniak"PawKa" <p...@w...pl> wrote in message news:ciev9d$dl8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wydałem dość dużą kwotę na dorodny okaz Clematisa,
> choć okres kwitnienia miał już prawie za sobą.
> Długo się nim nie nacieszyłem
> Myślałem że z powodu wczesnego kwitnienia wcześniej zaczyna wysychać.
> Ale dzisiaj zacząłem to wnikliwie sprawdzać dlaczego niektóre liscie już
> całkiem wyschły
> i inne są w licznych plamach, i do tego dziwny nalot :(
> Teraz już wiem że to mączniak, (jako ogrodnik podwórkowy nie miałem
> wcześniej z tym kontaktu)
> Inne moje rośliny tego nie mają. Czy to znaczy że kupiłem sobie tego
> mączniaka ?
> Czy muszę go aktywnie zwalczać jeszcze w tym roku, czy wystarczy jesienne
> cięcie i spalenie ?
Moje obserwacje wskazuja raczej, ze klematis nie jest specjalnie podatny na
maczniaka (w odroznieniu od np. wiciokrzewu). Jezeli zdazyl sie dobrze
zakorzenic, to powinien na wiosne odbic od korzeni. Moze maczniaka nie bedzie.
To, co uschlo, utnij i spal. I tak idzie jesien, wiec czy chory czy zdrowy liscie
zgubi.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-09-17 21:49:21
Temat: Re: pomocy ! clematis a mączniak"nutado" <g...@w...op.pl> wrote in message
news:cifdtu$qe7$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Mączniaka prawdziwego można zwalczać opryskując rośliny tuż po wykryciu
>> pierwszych objawów którymś z zalecanych aktualnie preparatów, np. Rubigan 12
>> EC (stosując stężenie 0,03%), Saprol 190 EC (stosując stężenie 0,15%) czy
>> Baycor 300 EC (stosując stężenie 0,2%). Opryskiwanie należy powtórzyć 2-3
>> razy co 10 dni, zmieniając preparaty.
>> ------------
>> To ja na ten jeden kwiatek mam to wszystko kupić ?
>
> polecam nimrod i amistar, mozna je kupic w malych opakowaniach w cenach 9-15 zl.
Nimrod jest typowym srodkiem na maczniaka,
> Amistar natomiast to
> swietny dosc uniwersalny srodek grzybobojczy o bardzo szerokim zakresie dzialania,
ktory mozna wykorzystac do zwalczania wielu
> chorob grzybowych w wielu gatunkach roslin.
Jesienia???
A tak naprawde to po co w ogole (sie) truc?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-09-17 23:20:31
Temat: Re: pomocy ! clematis a mączniak>
> Moje obserwacje wskazuja raczej, ze klematis nie jest specjalnie podatny
na
> maczniaka (w odroznieniu od np. wiciokrzewu). Jezeli zdazyl sie dobrze
> zakorzenic, to powinien na wiosne odbic od korzeni. Moze maczniaka nie
bedzie.
> To, co uschlo, utnij i spal. I tak idzie jesien, wiec czy chory czy zdrowy
liscie
> zgubi.
>
Ja akurat mam 2 sztuki i obydwa to mają
Nie czekając na odpowiedzi powycinałem wszystkie stare łodygi
Ale zostawiłem kilka całkiem nowych, które wystrzeliły w sierpniu
i mają liczne pąki. Ciekawe czy jeszcze zakwitną.
Natomiast głownym moim problemem było pytanie, czy ten mączniak
niezwalczany nie zniszczy całej rośliny, i czy na wiosnę nie będzie
problemu.
Brak mi doświadczenia w tej materii.
Dzięki wszystkim za pomoc
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-09-18 08:44:57
Temat: Re: pomocy ! clematis a mączniak
Użytkownik "PawKa" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cifrhb$kel$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Natomiast głownym moim problemem było pytanie, czy ten mączniak
> niezwalczany nie zniszczy całej rośliny, i czy na wiosnę nie będzie
> problemu.
> Brak mi doświadczenia w tej materii.
>
>
W tym roku były takie warunki pogodowe, dużo deszczy.
Moja winorośl, która nigdy nie chorowała też została zaatakowana przez
mączniaka ,usunęłam wszystkie liście porażone i wyrzuciłam, to samo zrób z
clematisem a odbije ,dla jednej rośliny nie ma co używać środków chemicznych
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |