Strona główna Grupy pl.rec.ogrody pomocy !!!! róże

Grupy

Szukaj w grupach

 

pomocy !!!! róże

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-05-09 08:01:26

Temat: pomocy !!!! róże
Od: "Agnieszka" <a...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć .!

Jestem pierwszy raz w waszej grupie .... ale zdążyłam zauważyć ,że raczej
znacie się na rzeczy .... mam do was w związku z tym pytanie ...?

Moje ukochane róże (pnące) pomimo iż niedawno wypuściły listki ...
zaczynają je zrzucać ..... chodzi o to ,że stają się one żółte i poprostu
opadają .... jestem przerażona .....
Czy ktoś z was miał podobny problem ,,,, i może mi coś poradzić ....?
Jestem raczej amatorem ogrodnikiem .....

Pozdrawiam
Agnieszka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-05-09 11:34:21

Temat: Re: pomocy !!!! róże
Od: "krzych" <d...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

To samo zauważyłem u siebie.

Użytkownik "Agnieszka" <a...@d...com.pl> napisał w wiadomości
news:9datds$ss5$1@news.internetia.pl...
> Cześć .!
>
> Jestem pierwszy raz w waszej grupie .... ale zdążyłam zauważyć ,że raczej
> znacie się na rzeczy .... mam do was w związku z tym pytanie ...?
>
> Moje ukochane róże (pnące) pomimo iż niedawno wypuściły listki ...
> zaczynają je zrzucać ..... chodzi o to ,że stają się one żółte i poprostu
> opadają .... jestem przerażona .....
> Czy ktoś z was miał podobny problem ,,,, i może mi coś poradzić ....?
> Jestem raczej amatorem ogrodnikiem .....
>
> Pozdrawiam
> Agnieszka
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-05-09 13:56:02

Temat: Re: pomocy !!!! róże
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Agnieszka" <a...@d...com.pl> wrote in message
news:9datds$ss5$1@news.internetia.pl...
> Moje ukochane róże (pnące) pomimo iż niedawno wypuściły listki ...
> zaczynają je zrzucać ..... chodzi o to ,że stają się one żółte i poprostu
> opadają .... jestem przerażona .....

Czy wszystkie, czy tylko na niektorych pedach?
Lub na koncowkach pedow? Jezeli tylko niektore
lub tylko koncowki, to jest to naturalny proces.
A jezeli wszystkie, to gorzej :-(

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-05-10 09:22:25

Temat: Re: pomocy !!!! róże
Od: "Agnieszka" <a...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Na szczęście (chyba ......) niektóre......... lecz nie zawsze na końcach
pędów .......
Czy w takim razie nie powinnam się niepokoić .....?

Pozdrowiam
Agnieszka


Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9dbkbd$315$...@h...iupui.edu...
> "Agnieszka" <a...@d...com.pl> wrote in message
news:9datds$ss5$1@news.internetia.pl...
> > Moje ukochane róże (pnące) pomimo iż niedawno wypuściły listki ...
> > zaczynają je zrzucać ..... chodzi o to ,że stają się one żółte i
poprostu
> > opadają .... jestem przerażona .....
>
> Czy wszystkie, czy tylko na niektorych pedach?
> Lub na koncowkach pedow? Jezeli tylko niektore
> lub tylko koncowki, to jest to naturalny proces.
> A jezeli wszystkie, to gorzej :-(
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-05-10 22:47:33

Temat: Re: pomocy !!!! róże
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Agnieszka" <a...@d...com.pl> wrote in message
news:9ddmi4$vtv$1@news.internetia.pl...
> Na szczęście (chyba ......) niektóre......... lecz nie zawsze na końcach
> pędów .......
> Czy w takim razie nie powinnam się niepokoić .....?

Rafal dal dobra rade, obejrzyj dokladnie liscie.
Moje pnace roze maja w tej chwili duzo suchych
koncowek pedow, troche suchych calych pedow,
ale mnostwo nowych, sterczacych do gory, z pakami.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-05-11 21:15:02

Temat: Re: pomocy !!!! róże
Od: WuTomek <w...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka pisze:


>
>Moje ukochane róże (pnące) pomimo iż niedawno wypuściły listki ...
>zaczynają je zrzucać ..... chodzi o to ,że stają się one żółte i poprostu
>opadają .... jestem przerażona .....
>Czy ktoś z was miał podobny problem ,,,, i może mi coś poradzić ....?
>Jestem raczej amatorem ogrodnikiem .....

Obserwowałam coś podobnego w zeszłym roku, choć zmianie koloru
towarzyszylo tworzenie się delikatnych, slabo widocznych szarych plam.
Nie pomagalo odcinanie chorych pędów, liście opadaly hurtem, w końcu
caly pęd sechł. Zostalam odesłana do sklepu po preparaty grzybobójcze
dla róż. Kwitły pięknie, pomimo zmagania się z dolegliwościami, choć
większość z nich mocno przycięłam, prawie do samej ziemi. W tym roku,
dla odmiany, mam już mszyce.

--
Pozdrowienia

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-05-14 08:00:19

Temat: Re: pomocy !!!! róże
Od: "Agnieszka" <a...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć ....
Bardzo wam dziękuję za rady .......

Na całe szczęście listki przestały żółknąć i opadać .... był to więc
naturalny proces ...... ale i tak przestraszyłam się ......
Co do zeschniętych pędów i końcówek .... od kilku lat róże dokładnie oglądm
jesienią i wiosną ... i przycinam ..... dzięki temu doskonale rozrastają się
....

Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Agnieszka

Użytkownik WuTomek <w...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:g...@4...com..
.
> Agnieszka pisze:
>
>
> >
> >Moje ukochane róże (pnące) pomimo iż niedawno wypuściły listki ...
> >zaczynają je zrzucać ..... chodzi o to ,że stają się one żółte i poprostu
> >opadają .... jestem przerażona .....
> >Czy ktoś z was miał podobny problem ,,,, i może mi coś poradzić ....?
> >Jestem raczej amatorem ogrodnikiem .....
>
> Obserwowałam coś podobnego w zeszłym roku, choć zmianie koloru
> towarzyszylo tworzenie się delikatnych, slabo widocznych szarych plam.
> Nie pomagalo odcinanie chorych pędów, liście opadaly hurtem, w końcu
> caly pęd sechł. Zostalam odesłana do sklepu po preparaty grzybobójcze
> dla róż. Kwitły pięknie, pomimo zmagania się z dolegliwościami, choć
> większość z nich mocno przycięłam, prawie do samej ziemi. W tym roku,
> dla odmiany, mam już mszyce.
>
> --
> Pozdrowienia
>
> Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Problem z Wejmutką
Wystawa w Chorzowie
zakwaszanie gleby
Rambling Rector
Czy Was też?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »