poszukiwane informacje odnosnie raka jelita grubego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31

11. Data: 2000-12-14 09:52:05

Temat: Re: poszukiwane informacje odnosnie raka jelita grubego
Od: <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> staram sie, ale mi nie bardzo wychodzi - za czesto tłusto sie odzywiam
> ale walcze z tym ! :)
>
A wieć walczysz z własnym organizmem, który mimo Twijej błednej wiedzy domaga
się tłuszczy, jak potrafi. A wystarczy tylko wykluczyć z jadłospisu zapychacze
żołądka (kluchy, pyzy,itp. na bazie mąki) i człowiek staje się znowu normalny,
odporny na przeziębienia (opryszczki), stresy, przestaje natrętnie myśleć o
jedzeniu i może spokojnie zająć się czymś pożytecznym.

> > Pamiętaj że statystyki niemieckie pokazują, że lekarze i personel medyczny
> >żyje znacznie krócej niż inne grupy zawodowe o zbliżonych dochodach.
>
> sprobuj kiedys zostac na noc na jakimkolwiek oddziale ( ze o erce nie
> wspomne)
> nawet na tępym dyżurze .
> stres. permanentny.
>
> Wyraźnie cierpisz na tłuszczofobię.Opamiętaj się, póki nie jesteś jeszcze
pacjentem.
> pozdr .
> i nie utop sie w tluszczu.
>
> R a d e Q
> r...@k...chip.pl
> UIN:73210848 #GG:78524
>
>
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2000-12-14 10:01:15

Temat: Re: poszukiwane informacje odnosnie raka jelita grubego
Od: <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > sprobuj kiedys zostac na noc na jakimkolwiek oddziale ( ze o erce nie
> wspomne)
> nawet na tępym dyżurze .
> stres. permanentny.
>
>
> pozdr .
> i nie utop sie w tluszczu.
>
Wyraźnie cierpisz już na tłuszczofobię. Opamiętaj się, póki nie jesteś
jeszcze pacjentem, bo jak już pewnie wiesz, nie ma nic gorszego, jak teraz w
Polsce być pacjentem. Życzę dociekliwości.

> R a d e Q
> r...@k...chip.pl
> UIN:73210848 #GG:78524
>
>
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2000-12-14 17:57:51

Temat: Re: poszukiwane informacje odnosnie raka jelita grubego
Od: "RadeQ" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

komentarz jutro - teraz nie mam czasu...

r a d e q

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2000-12-14 19:25:16

Temat: Re: poszukiwane informacje odnosnie raka jelita grubego
Od: Cosa <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia , a był to 14 Dec 2000 10:04:06 +0100,
<k...@v...pl> napisał coś takiego:

> To wcale nie jest śmieszne, ale niestety prawdziwe. Gdybyś poczytał
>J.Kwaśniewskiego (w końcu lekarza z 30-letnim stażem i należącego do
>nielicznych wyjątków wśród medycznych autorytetów) to dałbyś sobie szansę
>zrozumienia skąd się biorą choroby z tzw. autoagresji, i przestałaby Cię boleć
>Twoja ignorancja. Spróbuj, kto szuka wiedzy, nie tylko w powszechnie utartym
>szlaku ten ją znajduje. Chyba, że kłóci się to z Twoją zaplanowaną
>działalnością. W takim przypadku współczuję Tobie, jako przyszłemu lekarzowi, a
>jeszcze bardziej pacjentom.

Ty patrz jaki z tego Kwaśniewskiego cwaniak - specjalista balneolog , a
dowiedział się tego czego świat immunologii dopiero próbuje się
dowiedzieć. Tyle mądrych ludzi spotyka się na różnych zjazdach ,
laboratoria wydają ogromne pieniądze na badania , i dowiadują się coś
więcej a taki guru Kwaśniewski odkrył to wszystko podczas zalecania
kuracjuszom wody " Krystynka "
--
Cosa
c...@p...onet.pl
"Rozwój medycyny przyniesie koniec liberalnych czasów,
kiedy człowiek mógł sobie umrzeć kiedy chciał."
--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2000-12-14 22:49:50

Temat: Re: poszukiwane informacje odnosnie raka jelita grubego
Od: c...@p...wp.pl szukaj wiadomości tego autora

In article <3...@n...onet.pl>,
<k...@v...pl> wrote:

> To wcale nie jest śmieszne, ale niestety prawdziwe. Gdybyś poczyta3
> J.Kwaśniewskiego (w końcu lekarza z 30-letnim stażem i należącego do
> nielicznych wyjątków wśród medycznych autorytetów)

J. Kwasniewski nie jest autorytetem. Moze jedynie dla grupy swich
wyznawcow. J. Kwasniewski nie opublikowal zadnego artykulu naukowego
(czyli dajacego sie merytorycznie potwierdzic) dotyczacego swojej diety.
J. Kwasniewski nie jest w stanie obronic swoich tez nawet na poziomie
pracy magisterskiej. To co pisze w prasie brukowej to konglomerat znanej
wiedzy z wizjonerstwem, bez najmniejszej proby merytoryczego
uzasadnienia.

A diete niskoweglowodanowa, a nawet w krotkich okresach calkowicie
bezweglowodanowa stosuje sie w medycynie jako srodek wspomagajacy w
niektorych chorobach juz od czasu kiedy J. Kwasniewski jeszcze w
pieluszkach chodzil.

Cien

Sent via Deja.com
http://www.deja.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2000-12-15 08:20:55

Temat: Re: poszukiwane informacje odnosnie raka jelita grubego
Od: "Jadarek" <o...@k...mtl.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A ja wiem jaka jest szkodliwość waszego p....nia na temat zaleceń
zdrowotnych.
> Patrz:
>
> cukrzyca,
> choroby wieńcowe,
> miażdzyca,
> buerger,
> kolagenozy,
> choroby z autoagresji,
> i jeszcze kilka, których wzrost występowania obserwujemy wraz z rozwojem
medycyny.

Jacek a może w końcu ułożymy jakąś sensowną ankietę (tu obecni pewni by nam
pomogli... no nie ?) roześlemy do Oddziałów OSBO a może też opublikujemy w
Optymalnych. W OSBO już jest około 4 tys. członków a nasze władze szacują
ilość ludzi odżywiających się optymalnie na ok. 2 mln. Żeby chociaż dotrzeć
do kilkunastu tysięcy osób to wynik ankiety by już coś powiedział...

"Jadarek" - Dariusz Kral (co to widział już za dużo przypadków ludzi, którym
zastosowanie Diety Optymalnej poprawiło stan zdrowia żeby przejść koło tego
obojętnie...)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2000-12-15 14:01:55

Temat: Re: poszukiwane informacje odnosnie raka jelita grubego
Od: "RadeQ" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jadarek" <o...@k...mtl.pl> napisał w wiadomości
news:91ck6s$h53$1@h1.uw.edu.pl...
> Jacek a może w końcu ułożymy jakąś sensowną ankietę (tu obecni pewni by
nam
> pomogli... no nie ?) roześlemy do Oddziałów OSBO a może też opublikujemy w
> Optymalnych. W OSBO już jest około 4 tys. członków a nasze władze szacują
> ilość ludzi odżywiających się optymalnie na ok. 2 mln. Żeby chociaż
dotrzeć
> do kilkunastu tysięcy osób to wynik ankiety by już coś powiedział...
>
> "Jadarek" - Dariusz Kral (co to widział już za dużo przypadków ludzi,
którym
> zastosowanie Diety Optymalnej poprawiło stan zdrowia żeby przejść koło
tego
> obojętnie...)

co to znaczy ankiete ?
ankiete to Wy sobie mozecie robic, jesli chcecie sie dowiedziec czy ludzie
wola Buzka
od Ireny Santor.

pisalem wyzej - szeroko zakrojone badania z randomizowaną grupą kontrolną

w ankietach, ktorych taki Jacek Słoninka pewnie by ze 300 wypełniał na dzien
, różne rzeczy pisac mozna ("nie jem nic , no nie licząc żółtek jajek
wiejskich, golonek, smalcu i 30% smietany i mam sie swietnie!")

zmierzcie sie z rzeczywistoscia

------------------------------------------------

tylko kto Wam w tym kraju na to kasę da ?.........
podniesli składke o 0.25 punkta procentowego - fajnie!
to ok 800mln pln. - super!
kasy chore maja dlugow ponad miliard - oooj:(
w nowym budżecie podobno jest o 30 % mniej na służbe zdrowia (rzeczywistych
środków)
wierzyc mi sie nie chce, ale jesli tak...............

R a d e Q
r...@k...chip.pl
UIN:73210848 #GG:78524

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2000-12-15 14:07:52

Temat: Re: poszukiwane informacje odnosnie raka jelita grubego
Od: "RadeQ" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

1. tnij cytaty

2. po co trzy posty zamiast jednego? sensu przez to nie przybylo, a sciagac
trza wiecej

3.
>Ale nadwrażliwość jelit nie bierze się znikąd - też ma swoją przyczynę. I
>dobrze by było, gdyby tzw. lekarze zaczęli się nad tym zastanawiać. Ale
>wiadomo, nie mają czasu bawić się w takie zawiłości detektywistyczne.

nie musza sie bawic - przeciez wszyscy to wiedza - za malo tluszczu w
diecie, no nie ?

>A wystarczy tylko wykluczyć z jadłospisu zapychacze
>żołądka (kluchy, pyzy,itp. na bazie mąki) i człowiek staje się znowu
>normalny,
>odporny na przeziębienia (opryszczki), stresy, przestaje natrętnie myśleć o
>jedzeniu i może spokojnie zająć się czymś pożytecznym.

klusek itp nie jem i nigdy nie jadłem . Ryż, kasza - jak najbardziej :)
nie przeziebiam sie , nigdy nie mialem opryszczki, nie mysle natretnie o
jedzeniu, noo - moze czasem mnie na pizze (mam nadzieje calkowicie
antyoptymalną:) troche ciągnie...
pozytecznymi rzeczami caly czas sie zajmuje, na brak koncentracji nie
narzekam , a podstawe mojej diety stanowi gotowany kurczak ( piersi - bo
maja mniej tłuszczu) w roznych postaciach ,ryz i mnostwo warzyw i owocow.

>Wyraźnie cierpisz na tłuszczofobię

nie zupelnie, ale juz duzo osob w Sląskim Centrum Chorób Serca widzialem,
ktore tłusto sobie podjadaly (czesc z nich, jak juz pisalem restrykcyjnie
przestrzegala DO)....zmarło ich "paru"........

>Gdybyś poczytał J.Kwaśniewskiego (w końcu lekarza z 30-letnim stażem i
należącego do nielicznych wyjątków wśród medycznych autorytetów

fakt - nie ma zbyt wielu balneologow bez NAUKOWYCH publikacji bedacych
NAUKOWYMI autorytetami. W pelni sie z Toba zgadzam. (pozdr. Cien :)

>(...)przestałaby Cię boleć Twoja ignorancja

czy bezpodstawne nazwanie kogos ignorantem podnosi Twoja samoocene?

>Spróbuj, kto szuka wiedzy, nie tylko w powszechnie utartym
>szlaku ten ją znajduje. Chyba, że kłóci się to z Twoją zaplanowaną
>działalnością. W takim przypadku współczuję Tobie, jako przyszłemu
>lekarzowi, a
>jeszcze bardziej pacjentom.

oki - daj mi rzetelna analize - odpowiednie badania z randomizowana grupa
kontrolna,wieloosrodkowe, zrobi sie metaanalize (jesli projektow bedzie
wiecej) i
porozmawiamy.

jesli okaze sie, za DO jest choc w 50% tak zbawienna jak Ci sie wydaje, to
wytatuuje sobie na czole:
"Jestem idiotą - przez 22 lata mojego zycia nie jadłem 2kg smalcu dziennie
bo myslałem, że to niezdrowe." (małymi literkami - zeby sie zmiescilo)
i, co chyba wazniejsze, bede polecal tą diete wszystkim moim pacjentom.
Słowo honoru.

R a d e Q
r...@k...chip.pl
UIN:73210848 #GG:78524

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2000-12-15 14:29:00

Temat: Re: poszukiwane informacje odnosnie raka jelita grubego
Od: o...@p...pl (Jacek) szukaj wiadomości tego autora

"RadeQ" napisał(a):

>
> co to znaczy ankiete ?
> ankiete to Wy sobie mozecie robic, jesli chcecie sie dowiedziec czy ludzie
> wola Buzka
> od Ireny Santor.
>
> pisalem wyzej - szeroko zakrojone badania z randomizowaną grupą kontrolną
>
> w ankietach, ktorych taki Jacek Słoninka pewnie by ze 300 wypełniał na dzien
> , różne rzeczy pisac mozna ("nie jem nic , no nie licząc żółtek jajek
> wiejskich, golonek, smalcu i 30% smietany i mam sie swietnie!")

Kolega bardzo nisko mnie ocenia.
Tez chciałbym obiektywne informacje uzyskac.
Mi nie zalezy aby za wszelką cenę w to wpuszczać wszystkich.
Ja na tym nie zarabiam, DO to tylko moje hobby.

>
> zmierzcie sie z rzeczywistoscia
>
> ------------------------------------------------
>
> tylko kto Wam w tym kraju na to kasę da ?.........
> podniesli składke o 0.25 punkta procentowego - fajnie!
> to ok 800mln pln. - super!
> kasy chore maja dlugow ponad miliard - oooj:(
> w nowym budżecie podobno jest o 30 % mniej na służbe zdrowia (rzeczywistych
> środków)
> wierzyc mi sie nie chce, ale jesli tak...............
>

To tylko DO może was uratować, już raz o tym pisałem.

Mniejsze wydatki kas chorych na refundacje leków to większe pieniądze na usługi
medyczne czy li na waszą pracę.
Zacznijcie robić wszystko aby możliwie mało pieniędzy szło na obce koncerny
farmaceutyczne a więcej bedziecie mieli wy sami.
A zmiana żywienia z samych cukrów prostych (co dominuje dziś w społeczeństwie) na
złożone razem z odpowiedniej jakości białkiem (zwierzęcym) właśnie taki efekt
spowoduje.
Mówcie każdemu pacjentowi że nie można jeść Snikersów, zapijać to Cocacolą i dokładać
RedBulem.
1 litr soku to 100 gram czystego cukru, co gorsza fruktozy.
Powiedzcie to swoim pacjentom!
Zamiast zachęcać ich do picia tej wody z cukrem.
Jogurciki DANONE też mają ponad 15g cukru na 100 gram.
Że samo zboże to też nie pożywienie dla człowieka.

Jeśli już nie możecie się przełamać z tłuszczem, jako źródłem energii, to
przynajmniej wyeliminujcie cukry proste. A to, gwarantuję wam przyniesie odpowiedni
skutek. W końcu to chyba jest zgodne z waszą współczesną nauką ze studiów.

Ilu was w swojej praktyce zwraca uwagę na to czym żywi się pacjent?
Założę się że nikt.
Pozdrawiam
Jacek

> R a d e Q
> r...@k...chip.pl
> UIN:73210848 #GG:78524
>
>
>
--

Wysłano ze strony http://newsreader.linuxnews.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2000-12-15 14:47:17

Temat: Re: poszukiwane informacje odnosnie raka jelita grubego
Od: <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > moge mowic pierdoly na egzaminie, bo prof jest swirem, ale nigdy nie nastapi
> internalizacja .......
>
I pomyśleć, że już nawet lekarz używa takiego słownictwa i uważa to za
całkiem normalne.Kiedyś inteligencja przejawiała się między innymi również w
słownictwie. A dziś? Znowu jakość przeszła wilość. Im więcej lekarzy tym mniej
w nich zawodowstwa. Gdzie się podziali lekarze z tzw. prawdziwego zdarzenia,
którzy wiedzą, co to etyka, moralność i zwykła uczciwość?

pewne rzeczy mi
> przyblizają.
> potrafie tez wyciagac wnioski (śmiem twierdzic - logiczne)...
> potrafie poskładac rozne przesłanki w jedna calosc
> i wszystko to prowadzi do tego , ze wyrabiam sobie POGLĄD .
> poglad taki moze sie oczywiscie zmienic, jesli dowiem sie czegos nowego,
> badz sam na cos wpadne...
> wiec prosze nie traktowac mnie jak jakiegos tępego jamochłona ( powinienem
> napisac "mózgochłona" :) ktory bezkrytycznie pochłania wszystko co sie mu
> tłoczy do głowy, dobrze ?
>
> i koncząc temat - w/g moich obecnych wiadomosci DO to syf
>
No właśnie, znowu to ordynarne słownictwo...

> i sądze tak tez dlatego, że slyszalem o niekoniecznie jednym zawale , ktory
> byl spowodowany przejsciem na DO po pierwszym ostrym epizodzie wiencowym.
> osobiscie rozmawialem z dwoma takimi pacjentami
>
> pozdr, (antyoptymalnie)
>
> R a d e Q
> r...@k...chip.pl
> UIN:73210848 #GG:78524
>
>
> Zapominasz, że na zawał człowiek pracuje całe życie, a nie tylko tuż przed
jego wystąpieniem, i Ty, jako lekarz powyższej argumentacji nie powinieneś
używać. Wystąpienie zawału , to już tylko efekt patologicznie zmienionych
naczyń, więc jak to się ma do Twojego sprawnego i logicznego wyciągania
wniosków? Zapominasz, że choroby rozwijają się w CZASIE, czasem trwa to b.
długo. Efekty już widoczne, czasem b. dramatyczne - to już tylko SKUTEK
ukrytych przyczyn patologii organizmu. Ale czas tak pędzi, kto by się głębiej
nad tym zastanawiał, medycyna ma czas tylko na "leczenie" objawów.
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl