| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-10 21:26:05
Temat: "pouczający" znajomiTemat pouczania był już wałkowany ... ale chyba nie w takiej formie ;-)))
Wpadli do nas wczoraj dalsi znajomi (na niezapowiedzianą krótką wizytę).
Osobiście strasznie nie lubię niezapowiedzianych wizyt i sama nigdy tego nie
robię ... ale cóż ludzie są różni. Oni wpadli rzeczywiście tylko na chwilkę.
Chciałam ich jakoś ugościć (choć trochę) wyjęłam dyżurne ciasteczka i
zaproponowałam coś do picia : napijecie się czegoś ... kawa, herbata, piwko,
jakiś sok ?
O mój znajomy mi na to :
"No coś Ty ... kawa - przecież to szkodzi na serce, herbata zresztą tez. A
piwo ... to beznadziejny napój - powoduje tycie, bóle brzucha, spalasz nie
te kalorie co trzeba i w ogóle się uzależniasz :-((("
Prawdę mówiąc - oniemiałam. Najzwyczajniej na świecie walnął mi wykład !
Ostatnim rzutem na taśmę powiedziałam : "Z całej Twojej tyrady zrozumiałam,
że TY nie chcesz piwa ani kawy czy herbaty. Czy masz wobec tego ochotę na
coś innego ?"
Sama ostentacyjnie nalałam sobie piwa ;-)
I teraz pytanie do was .... jak reagować na takie teksty ?
Rozumiem, że nie każdy musi lubic to co ja ... ale w takiej sytuacji
wystarczy chyba zwykłe "nie, dziękuję". Nie chcę by ktos mnie pouczał w moim
własnym domu. A z drugiej strony nie chcę się kłócić "wsadz sobie te rady".
Co mówić żeby było w miarę kulturalnie i żeby osiągnąć efekt ?
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-02-10 22:05:31
Temat: Re: "pouczający" znajomi> I teraz pytanie do was .... jak reagować na takie teksty ?
>
wiem glupio to zabrzmi ale : zaproponuj plaszcz lub szklanke kranowki..
E.T.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-02-10 22:16:25
Temat: "pouczający" znajomi
> -----Original Message-----
> From: MOLNARka [mailto:g...@h...pl]
> Posted At: Sunday, February 10, 2002 10:26 PM
> Posted To: rodzina
> Conversation: "pouczający" znajomi
> Subject: "pouczający" znajomi
>
[...]
> I teraz pytanie do was .... jak reagować na takie teksty ?
>
[...]
> Co mówić żeby było w miarę kulturalnie i żeby osiągnąć efekt ?
Mow tak:
"Mam znajomego - z sieci, wiecie... to takie cos gdzie ludzie czasami
gadają, cos sobie przesylaja... noo.. ogolnie to sie Internet nazywa,
ale nie wiem czy wam to cos powie. No wiec mam takiego znajomego, co to
dniami i nocami siedzi (pracuje przy tym biedak) no i zywi sie bardzo
bardzo niezdrowo. A bo to zupka chinska, albo pizza, no o kawie i piwie
nie wspomne! Po prostu straszne!!! Jak on tak moze to ja nie wiem, ale
chudzina straszna! No po prostu 196cm wzrostu i 80kg. I sie dobrze
czuje, zyje no i... podobno kobieta nie narzeka... :-)"... (Kamis - to
zawsze mozna wyciac... wiesz, prawda? :-))... "A wiec, przechodzac do
meritum sprawy, znasz bajke o tymitunie? Nie znasz? Hmmm... "Ty mi tu
nie p*.* glodnych kawalkow!"
Oczywiscie to tylko propozycja monologu... :-))))
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-02-10 22:16:48
Temat: Odp: "pouczający" znajomi"O moj Boze, dobrze ze mnie ostrzegliscie, natychmiast wywale te przekleta
kawe i herbate, nie mowiac o piwie. Hm...moze napijecie sie ziolek, ale nie
wiem czy moja kranowka nam wszystkim nie zaszkodzi"
Moja odpowiedz bylaby zartobliwa, ale....
Pozdrawiam
Ula ST
www.ulast.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-02-10 22:29:44
Temat: Re: "pouczający" znajomiOdpowiedź "mam jeszczę wodę chesz?"
No cóż rózni są ludzie
JAcek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-02-10 22:52:50
Temat: Re: "pouczający" znajomi
Użytkownik "MOLNARka" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:a46q9d$kv6$1@news.tpi.pl...
>
> O mój znajomy mi na to :
> "No coś Ty ... kawa - przecież to szkodzi na serce, herbata zresztą tez. A
> piwo ... to beznadziejny napój - powoduje tycie, bóle brzucha, spalasz nie
> te kalorie co trzeba i w ogóle się uzależniasz :-((("
>
> I teraz pytanie do was .... jak reagować na takie teksty ?
W podobnych sytuacjach odpowiadam :
" Jeden lubi ogorki, drugi jak mu nogi smierdza..........ja lubie ogorki ;-)
"
" Z jakiegos powodu musimy w koncu umrzec ;-) "
" Jak nie podniesiesz sobie cisnienia mocna kawa, to zawsze mozesz dostac
raka od mebli ;-) "..... itp.
Mysle, ze trzeba takich znajomych traktowac z przymruzeniem oka i
politowaniem ;-). Bladzic rzecz ludzka :-).
Pozdr.
Adiola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-02-10 23:06:30
Temat: Re: "pouczający" znajomi
Adiola wrote:
>
> Użytkownik "MOLNARka" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:a46q9d$kv6$1@news.tpi.pl...
> >
> > O mój znajomy mi na to :
> > "No coś Ty ... kawa - przecież to szkodzi na serce, herbata zresztą tez. A
> > piwo ... to beznadziejny napój - powoduje tycie, bóle brzucha, spalasz nie
> > te kalorie co trzeba i w ogóle się uzależniasz :-((("
> >
> > I teraz pytanie do was .... jak reagować na takie teksty ?
>
> W podobnych sytuacjach odpowiadam :
>
> " Jeden lubi ogorki, drugi jak mu nogi smierdza..........ja lubie ogorki ;-)
> "
> " Z jakiegos powodu musimy w koncu umrzec ;-) "
> " Jak nie podniesiesz sobie cisnienia mocna kawa, to zawsze mozesz dostac
> raka od mebli ;-) "..... itp.
>
> Mysle, ze trzeba takich znajomych traktowac z przymruzeniem oka i
> politowaniem ;-). Bladzic rzecz ludzka :-).
>
Przykre to slyszec , ze i wielcy bladza.
Smierc ksieznej Anglii, ktora wedlug dziennikarzy spalala 3 paczki
papierosow dziennie i korzystala rzekomo z innych uzywek
i przyklad jej starszej 101-letniej siostry,
to chyba najlepszy drogowskaz jak zyc zdrowo, dlugo i byc szczesliwym.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-02-10 23:41:02
Temat: Re: "pouczający" znajomiCześć !
Całe szczęście , że to dalsi znajomi.
Nie musisz ich zbyt często znosić, z ich zoologicznymi manierami (nie obrazając
oczywiście stałych mieszkańców zoo.
Myślę, że edukować ich byłoby bezcelowym , wszak oni "dalsi".
Lepiej pominąć ich w kolejce do odwiedzin.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-02-10 23:48:42
Temat: OT do Jacka, bylo "pouczający" znajomi
Użytkownik "Jacek" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:20235-1013382282@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
>
>
> Adiola wrote:
. Bladzic rzecz ludzka :-).
> >
> Przykre to slyszec , ze i wielcy bladza.
> Smierc ksieznej Anglii, ktora wedlug dziennikarzy spalala 3 paczki
> papierosow dziennie i korzystala rzekomo z innych uzywek
> i przyklad jej starszej 101-letniej siostry,
> to chyba najlepszy drogowskaz jak zyc zdrowo, dlugo i byc szczesliwym.
Ksiezna Diana odzywiala sie zdrowo, nie pila nadmiernie alkoholu, nie palila
papierosow i co ??......... spotkala sie z Elvisem w wieku lat 36-ciu.
Zbladzila ??
Jakies sugestie ? A moze cos zwiazanego z tematem, bo teraz jest OT.
pozdr.
Adiola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-02-11 00:54:28
Temat: Re: "pouczający" znajomi
> -----Original Message-----
> From: Artur
> Posted At: Sunday, February 10, 2002 11:16 PM
> Posted To: rodzina
> Conversation: "pouczający" znajomi
> Subject: "pouczający" znajomi
> Mow tak:
>
> "Mam znajomego - z sieci, wiecie... to takie cos gdzie ludzie
> czasami gadają, cos sobie przesylaja... noo.. ogolnie to sie
> Internet nazywa, ale nie wiem czy wam to cos powie. No wiec
> mam takiego znajomego, co to dniami i nocami siedzi (pracuje
> przy tym biedak) no i zywi sie bardzo bardzo niezdrowo. A bo
> to zupka chinska, albo pizza, no o kawie i piwie nie wspomne!
> Po prostu straszne!!! Jak on tak moze to ja nie wiem, ale
> chudzina straszna! No po prostu 196cm wzrostu i 80kg. I sie
> dobrze czuje, zyje no i... podobno kobieta nie narzeka...
> :-)"... (Kamis - to zawsze mozna wyciac... wiesz, prawda?
> :-))... "A wiec, przechodzac do meritum sprawy, znasz bajke o
> tymitunie? Nie znasz? Hmmm... "Ty mi tu nie p*.* glodnych kawalkow!"
>
> Oczywiscie to tylko propozycja monologu... :-))))
Taktaktak... MOLNARko, mów tak, byle szybko... ;-DDD Bo Artur jeszcze
nie wie, ale jego styl życie ulegnie diametralnej zmianie ;-PPPPP
A co do głównego tematu - wiesz, skoro to rzeczywiście "dalsi", to
zwyczajnie uciąć na zasadzie "mnie to nie szkodzi", i tyle. Albo
powiedzieć "życie jest niezdrowe - ono zabija". Nie wdawać się w
dyskusje, i jeśli to nie "boli", to unikać kontaktów. Po co sobie nerwy
szarpać?
Kami
____________________________
k...@p...net
ICQ: 81442231 - GG# 436414
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |