Data: 2001-06-25 19:42:35
Temat: praca
Od: "Brunette26" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jestem sobie ja
i jest taki ktoś - on ;)
on - miły i poważany profesor
ja - realizująca u niego pracę badawczą (można powiedzieć w "wolnym czasie")
on - osoba, która ma co najmniej "niezłe układy"
ja - osoba, która takowych nie posiada
on - posiada coś bardzo interesującego (mnie) - kontakty w branży, w której
chciałabym pracować (notabene branża "nie do przebicia" dla osób z zewnątrz,
pomijam w tym momencie sytuację na rynku pracy :(
mały problem, a raczej zapytanie
W jaki sposób zapytać go (poprosić ) czy byłby tak miły i mógłby mi pomóc
...
Hmm ... kiedyś ktoś poprosił mnie, abym poprzez niego "załatwiła" pewna
sprawę - wtedy to on pomógł mi bez żadnego ale, a ja mogłam pomóc osobie X
a teraz ... z jednej strony nie chciałabym stawiać jego czy nawet siebie w
kłopotliwej sytuacji
macie jakieś pomysły?
pomyślałam sobie dzisiaj, że mogłabym (po prostu) zapytać go czy nie mógłby
mnie komuś polecić ... tym bardziej, że prawdopodobnie odbiera mnie jako
osobę, która reprezentuje sobą co nieco
B.
|