Hejka !!!
Mam chyba problem ...moj partner ma dosc stresujaca prace...
odpowiedzialne stanowisko..odpowiedzialna praca..kontakt z ludzmi..
sęk w tym, ze czasami (wlasnie ostatnio) nie wiem co jest grane!
Jest bardzo skrytym czlowiekiem i trudno z niego cos "wydusic".
Wiele zabiegow kosztuje mnie wyciagniecie od niego jakichs informacji...
czesto zastanawiam sie czy powodem braku kontaktu nie jest
cos miedzy nami...mieszkamy daleko od siebie i wlasciwie zyjemy
swimi zyciami... gdy nie odzywa sie cale dnie duzo kosztuje mnie
utrzymanie swoch smutnych mysli w normalnosci :-(
Staram sie nie robic mu wymowek....ale wiem, ze zbyt duzo czasu
poswieca pracy...jego wspolracownicy tez to potwierdzaja..
Zaczyna sie to odbijac na naszych kontaktach- chce mu pomoc, ale nawet nie
wiem jak ??? :-(((
Nie wiem jak uczestniczyc w jego zyciu,
ale nie narzucac sie ze swoja osoba....


--
Agnieszka
g...@p...pl
-----------------------------------------------
Nadzieja czyni nas niewolnikiem,
rozpacz wolnym człowiekiem.
-----------------------------------------------



--
Agnieszka
g...@p...pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~..przestajemy kochac siebie
gdy ktos nas nie kocha....~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~