Strona główna Grupy pl.sci.psychologia prawdziwa historia mojego życia pomocy....

Grupy

Szukaj w grupach

 

prawdziwa historia mojego życia pomocy....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-07-11 21:27:17

Temat: prawdziwa historia mojego życia pomocy....
Od: gre <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Po krótce 4 lata temu rozstalem się z żoną - odeszla z córką do
innego. Sprawa rozwodowa alimenty itd. Przez te cztery lata mialem( i
nadal mam) dobry kontakt z dzieckiem. Ale od roku spotykam się też z
mamą a w ciągu trzech ostatnich miesięcy bardzo intensywnie. Dodam iz
jestem w tej chwili w innym związku(nie malżeńskim i bez dzieci)- ale
moją pierwszą żonę bardzo kocham . Spotykamy się już codziennie
pomimo
odleglości ok 70 km . Bardzo chcialbym żebyśmy byli znów razem ale
nie
wiem jak to zrobić , jak mam ją zabrać do siebie ....pomocy......

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-09-05 20:40:52

Temat: Re: prawdziwa historia mojego życia pomocy....
Od: "Kinga" <k...@p...onet.eu> szukaj wiadomości tego autora

> Po krótce 4 lata temu rozstalem się z żoną - odeszla z córką do
> innego. Sprawa rozwodowa alimenty itd. Przez te cztery lata mialem( i
> nadal mam) dobry kontakt z dzieckiem. Ale od roku spotykam się też z
> mamą a w ciągu trzech ostatnich miesięcy bardzo intensywnie. Dodam iz
> jestem w tej chwili w innym związku(nie malżeńskim i bez dzieci)- ale
> moją pierwszą żonę bardzo kocham . Spotykamy się już codziennie
> pomimo
> odleglości ok 70 km . Bardzo chcialbym żebyśmy byli znów razem ale
> nie
> wiem jak to zrobić , jak mam ją zabrać do siebie ....pomocy......
>


Chociaż jestem mężatką od zaledwie miesiąca ( chociaż małolatą nie jestem ) i
może jeszcze bardzo mało wiem na ten temat to powiem jedno: Walcz o nią!!! Jeśli
tak naprawdę to ją kochasz, a nie kobietę z którą jesteś teraz w związku to
myślę, że warto o to walczyć. Tym bardziej, że macie dziecko. A skoro tak często
sie spotykacie i sprawia Wam to przyjemność to można pokusić sie o stwierdzenie
( i tu mam nadzieje, że sie nie mylę :) )jej też na Tobie zależy. Trzymam
kciuki. Powodzenia :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

prawdziwa historia mojego życia pomocy....
Spicie?
Dlaczego rodziny ..muszą? się rozdzielać
He..he
TYM....

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »