Witam,

mam nadzieję, że ktoś z was pomoże w moim problemie.
Otóż w listopadzie 2002 miałem tak zwany sex z przygodnie poznaną
dziewczyną.
Tak naprawdę dziewczyna zupełnie mi obca i nie mam pewności czy przypadkiem
nie była nosicielką hiv.
Jeżeli partnerka moja była tą potencjalną nosicielką wirusa hiv, jakie jest
prawdopodobieństwo, że zostałem zainfekowany. Nasz stosunek polegał na
seksie oralnym (bez prezerwatywy), gdzie jedynie stroną aktywną była moja
partnerka. Na tym stosunek nasz się zakończył. Czy istnieje jakiekolwiek
prawdopodobieństwo infekcji przez wyżej opisany stosunek?

Słyszałem, że osoba zainfekowana w krótkim czasie po zainfekowaniu ma typowe
objawy grypy. Prawdę mówiąc około 3 miesiące po tym stosunku nic takiego
mnie nie spotkało, oprócz lekkiego bólu gardła, bez innych objawów (to było
chyba dokładnie 2 miesiące i 2 dni), który rozpędziłem domowymi sposobami w
trzy dni. Do dzisiaj nie przechodziłem grypy. Czy jestem bezpieczny? Czy
powinienem przebadać krew? Niestety nie mam już kontaktu z moją partnerką,
więc nie mogę mieć pewności.

Proszę o odpowiedź na grupę,
Pit.