problem sciany przy nad kuchenka gaz.?(gdzie sie tlusci)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-05-16 16:56:36

Temat: problem sciany przy nad kuchenka gaz.?(gdzie sie tlusci)
Od: "aloha" <a...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

w chwili obecnej sciana do pewnej wysokosci pokryta jest kafelkami, a dalej
juz tylko farba. no i plamy od tluszczu wyskakuja jak grzyby po deszczu.
Moze macie jakies skuteczne patenty: czym to pomalowac? dodatkowym
utrudnieniem jest wiszacy na scianie kaloryfer, plus niebieski kolor scian w
kuchni.

pozdrowki

aloha

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-05-17 09:28:57

Temat: Re: problem sciany przy nad kuchenka gaz.?(gdzie sie tlusci)
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"aloha" <a...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:c886g3$rqd$1@inews.gazeta.pl...
> w chwili obecnej sciana do pewnej wysokosci pokryta jest kafelkami,
a dalej
> juz tylko farba. no i plamy od tluszczu wyskakuja jak grzyby po
deszczu.
> Moze macie jakies skuteczne patenty: czym to pomalowac?

Czymkolwiek, po uprzednim umyciu ściany wodą z jakimś detergentem. A
żeby się na nowo nie tłuściło dac okap. Nawet taki najtańszy w formie
daszku z blachy.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-18 14:28:02

Temat: Re: problem sciany przy nad kuchenka gaz.?(gdzie sie tlusci)
Od: "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Aloha" <a...@o...pl> wrote in message
news:bd68794b.0405172236.38bc6076@posting.google.com
...

> Obawiam sie ze sam okap nie rozwiąże problkemu, poniewaz plytki nie
> siegaja az tak wysoko zeby stykac sie z podwieszonym okapem.
Musialby
> tam zostac i tak pas golej sciany, a to jest wlasnie ten problem.
> Prawde mowiac myslalam raczej o pokryciu sciany jakimis specjalnymi
> farbami albo czyms innym, z czego ewentualne plamy łatwo by
> schodzily.

To albo dopłytkować pod samym okapem (nawet bez bawienia się w
fachowców, kupić kilka płytek na sztuki i przykleic do ściany
(odtłuszczonej i najlepiej podskrobanej) wyciskanym z tuby "klejem
montażowym", wzór się nie musi zgadzać, skoro te płytki beda na
doczepkę. Albo jakąkolwiek farbą "olejną" pomalować ten kawałek robiąc
coś a'la lamperia.

J.