| « poprzedni wątek | następny wątek » |
221. Data: 2008-11-05 08:28:11
Temat: Re: problem siedmiolatka"Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał:
> e tam :) ja juz raz przerabialam socjalizm, i wystapienia Gierka. Amerykancy
> widac nie i leca na to. No ale nie wszyscy. Ja tam wole dziki
> kapitalizm!!! ;)))
E no nie, Obama to nie Gierek (na szczęście) :)
A dziki kapitalizm po amerykańsku juz nam pokazał co potrafi.
Wy sie zadłużacie a nam złotówka pada :(
Pozdrowienia,
Lila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
222. Data: 2008-11-05 08:32:20
Temat: Re: problem siedmiolatkaDnia 05.11.2008, o godzinie 09.10.25, na pl.soc.dzieci.starsze, gazebo
napisał(a):
>> Z kontekstu dyskusji wynika, że to nie tylko nie nieprzyjemne zdarzenie,
>> ale wręcz nobilitujące. W gimnazjum. Nobilitujące po kilku latach od
>> wydarzenia do tego może się okazać, że w innej szkole i z innymi
>> dziećmi.
> w gimnazjum, moze nawet na tyle przewartosciowuje to zdarzenie, ze sie
> bedzie chwalil osla lawka, odnioslem sie do samego faktu
> (nie)pamietania, ja pamietam pare rzeczy, a gdybym pogrzebal w pamieci
> mocniej to bym sobie przypomnial jeszcze pare
Samo chwalenie się nie jest w gimnazjum powodem do chwały. Pewne sprawy
trzeba umieć _udowodnić_ i/albo umieć opowiadać. Bo jak się nie umie, to
kończy się to wyśmiewaniem. Jednak w takim przypadku jak w temacie, to
wątpię, aby ktoś, kto uważa to za karę (do tego dziewczynka, która czuje
się przez to niepewnie) przewartościował to o 180st.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
223. Data: 2008-11-05 08:53:11
Temat: Re: problem siedmiolatka
Użytkownik "Iwon(K)a"
> e tam :) ja juz raz przerabialam socjalizm, i wystapienia Gierka.
> Amerykancy
> widac nie i leca na to. No ale nie wszyscy. Ja tam wole dziki
> kapitalizm!!! ;)))
New New Deal będziesz miała, i tyle. :P
W Wietnamie się potną, tak liczyli na zwycięstwo MC...
@Lemur, już wiesz dlaczego nie gram w totka? ;)))
EwaSzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
224. Data: 2008-11-05 09:10:41
Temat: Re: problem siedmiolatkaUżytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:49115ef9$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Iwon(K)a"
>> e tam :) ja juz raz przerabialam socjalizm, i wystapienia Gierka.
>> Amerykancy
>> widac nie i leca na to. No ale nie wszyscy. Ja tam wole dziki
>> kapitalizm!!! ;)))
>
> New New Deal będziesz miała, i tyle. :P
> W Wietnamie się potną, tak liczyli na zwycięstwo MC...
>
> @Lemur, już wiesz dlaczego nie gram w totka? ;)))
Bo jak się obstawia tak jak wszyscy, to się co prawda wygrywa, ale tylko 17
dolarów (czy ile to tam było)? ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
225. Data: 2008-11-05 09:22:57
Temat: Re: problem siedmiolatkaHabeck Colibretto pisze:
>
>>> Z kontekstu dyskusji wynika, że to nie tylko nie nieprzyjemne zdarzenie,
>>> ale wręcz nobilitujące. W gimnazjum. Nobilitujące po kilku latach od
>>> wydarzenia do tego może się okazać, że w innej szkole i z innymi
>>> dziećmi.
>> w gimnazjum, moze nawet na tyle przewartosciowuje to zdarzenie, ze sie
>> bedzie chwalil osla lawka, odnioslem sie do samego faktu
>> (nie)pamietania, ja pamietam pare rzeczy, a gdybym pogrzebal w pamieci
>> mocniej to bym sobie przypomnial jeszcze pare
>
> Samo chwalenie się nie jest w gimnazjum powodem do chwały. Pewne sprawy
> trzeba umieć _udowodnić_ i/albo umieć opowiadać. Bo jak się nie umie, to
> kończy się to wyśmiewaniem. Jednak w takim przypadku jak w temacie, to
> wątpię, aby ktoś, kto uważa to za karę (do tego dziewczynka, która czuje
> się przez to niepewnie) przewartościował to o 180st.
>
nie twierdze, ze tak, twierdze, ze takie rzeczy sie pamieta :) a od paru
czynnikow zalezy jak sobie dziecko z tym poradzi
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
226. Data: 2008-11-05 10:12:59
Temat: Re: problem siedmiolatkaDnia 05.11.2008, o godzinie 10.22.57, na pl.soc.dzieci.starsze, gazebo
napisał(a):
>> Samo chwalenie się nie jest w gimnazjum powodem do chwały. Pewne sprawy
>> trzeba umieć _udowodnić_ i/albo umieć opowiadać. Bo jak się nie umie, to
>> kończy się to wyśmiewaniem. Jednak w takim przypadku jak w temacie, to
>> wątpię, aby ktoś, kto uważa to za karę (do tego dziewczynka, która czuje
>> się przez to niepewnie) przewartościował to o 180st.
> nie twierdze, ze tak, twierdze, ze takie rzeczy sie pamieta :)
Albo nie. Zapewne o niektórych to nie chce się pamiętać. Szczególnie gdy
to upokorzenia są w oczach ofiary.
> a od paru
> czynnikow zalezy jak sobie dziecko z tym poradzi
Oczywiście.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
227. Data: 2008-11-05 10:21:47
Temat: Re: problem siedmiolatkaHabeck Colibretto pisze:
>
>>> Samo chwalenie się nie jest w gimnazjum powodem do chwały. Pewne sprawy
>>> trzeba umieć _udowodnić_ i/albo umieć opowiadać. Bo jak się nie umie, to
>>> kończy się to wyśmiewaniem. Jednak w takim przypadku jak w temacie, to
>>> wątpię, aby ktoś, kto uważa to za karę (do tego dziewczynka, która czuje
>>> się przez to niepewnie) przewartościował to o 180st.
>> nie twierdze, ze tak, twierdze, ze takie rzeczy sie pamieta :)
>
> Albo nie. Zapewne o niektórych to nie chce się pamiętać. Szczególnie gdy
> to upokorzenia są w oczach ofiary.
>
nie chce sie bawic w psychologa, ale czy to potem nie wylazi druga
strona? pamietam z liceum kolege, znecalo sie nad nim paru kolegow z
klasy, plucie do ksiazek i tego typu rzeczy, spotkalem sie z nim pozniej
na jakims zjezdzie szkolnym, nie wiem czy 10 czy 12 lat pozniej bo jakos
nierowno zjazd wyszedl w rocznice szkoly, byl juz wtedy lekarzem
kardiologiem, mial lzy w oczach jak o tym opwiadal, do tej pory nie mogl
zrozumiec dlaczego i za co
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
228. Data: 2008-11-05 10:22:31
Temat: Re: problem siedmiolatkaUżytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:1apg2o7aoo3s7.dlg@habeck.pl...
> Dnia 03.11.2008, o godzinie 14.13.20, na pl.soc.dzieci.starsze,
> Agnieszka napisał(a):
>
>>>>> Serio nie zrozumiałaś,[...]
>>>>>> O... jakbyś mi to z ust wyrwała.[...]
>>>> Panienki, nie potrzebujecie może kisielu? ;-)
>>> A dołączysz się? ;)
>> Dziękuję, maseczkę nakładałam w weekend, na jakiś czas wystarczy ;-)
>
> Za rzadko i za gęsta. ;P
LOL
Qra, uchachana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
229. Data: 2008-11-05 10:24:30
Temat: Re: problem siedmiolatkaUżytkownik "Szerr" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:7n36dcczlzzi.1fm97uhnzbdrp$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 3 Nov 2008 14:09:34 +0100, Habeck Colibretto napisał(a)
> w:<news:7r4ztgwzsf8a$.dlg@habeck.pl>:
>
>> Nie pisałem nigdzie, że uważam to za nienormalne.
>
> Ale dałaś do zrozumienia (vide znaczenie słowa "szurnięte").
~~~~~~~~
O czymś nie wiemy, Habeck? ;-)
Qra, a o szuraniu to JA pisałam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
230. Data: 2008-11-05 10:36:56
Temat: Re: problem siedmiolatkaDnia 05.11.2008, o godzinie 11.21.47, na pl.soc.dzieci.starsze, gazebo
napisał(a):
> nie chce sie bawic w psychologa, ale czy to potem nie wylazi druga
> strona?
Czyli która?
> pamietam z liceum kolege, znecalo sie nad nim paru kolegow z
> klasy, plucie do ksiazek i tego typu rzeczy, spotkalem sie z nim pozniej
> na jakims zjezdzie szkolnym, nie wiem czy 10 czy 12 lat pozniej bo jakos
> nierowno zjazd wyszedl w rocznice szkoly, byl juz wtedy lekarzem
> kardiologiem, mial lzy w oczach jak o tym opwiadal, do tej pory nie mogl
> zrozumiec dlaczego i za co
A Ty rozumiesz i rozumiałeś? Bez złośliwości pytam.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |