witam

mam problem z jodla kaukaska.
pod koniec zeszlego roku kupilem taka jodle na swieta. czytajac grupe
dowiedzialem sie ze niemam specjalnie co liczyc na to ze przezyje ona dluzej
niz okres swiat.
ale ku mojemu zaskoczeniu miala sie calkiem niezle, na tyle dobrze ze
postanowilem ja na wiosne przesadzic.
przesadzilem ja do wiekszej doniczki, dokupilem ziemie do iglakow i nawoz no
i drzewko mialo sie niezle.

mniej wiecej w lipcu zauwazylem ze od czubka czec igiel nie jest zielona ale
troche brazowawa, ale myslalem ze to od slonca.
niestety obecnie zauwazylem ze z drzwekiem jest coraz gorzej, igly sypia jej
sie praktycznie pod dotknieciem reki(wczesniej byly mocne sprezyste).
przyznam szczerze ze niewiem co moze byc nie tak, byla regularnie
podlewana(raz na tydzien mniej wiecej, wiec upaly jej nie grozily), nawoz w
plynie dozowany wg instrukcji, stala sobie na balkonie, wszystko bylo OK.
niestety w tej chwili wyglada jak by miala pasc i juz jej sie nie dalo
uratowac.
ma ktos jakis pomysl co moze byc nie tak z tym drzewkiem??

bede wdzieczny za wszelkie uwagi:)

--
pzdr
piotrek